Nie było niegospodarności i patologii w naszej placówce - przekonuje dyrektor Instytutu Onkologii w Gliwicach

Udostępnij:
Na stronie internetowej Centrum Onkologii - Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie Oddziału w Gliwicach ukazało się oświadczenie dyrektora tego ośrodka, prof. dr. hab. n. med. Bogusława Maciejewskiego, w sprawie zakupu akceleratora wysokoenergetycznego TrueBeam firmy Varian Medical Systems:
W związku z treścią licznych doniesień prasowych i wiadomości telewizyjnych sugerujących lub wprost informujących społeczeństwo o poważnych nieprawidłowościach, jakich miał się dopuścić Instytut Onkologii w Gliwicach w związku z zakupem akceleratora wysokoenergetycznego o nazwie TrueBeam, jako wieloletni Dyrektor tego Instytutu i lekarz czuję się zobowiązany wobec wszystkich pacjentów i ich rodzin oraz ludzi, którym sprawy onkologii leżą na sercu, do publicznego wystąpienia, którego celem jest wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.

1. Przede wszystkim wyjaśnię, że będący przedmiotem zakupu akcelerator TrueBeam jest niezwykle skomplikowanym urządzeniem medycznym przeznaczonym do leczenia pacjentów metodą radioterapii, wykorzystującym najnowsze technologie, w całości sterowanym komputerowo. Służy do leczenia dowolnych nowotworów kwalifikujących się do radioterapii, zlokalizowanych w dowolnym miejscu w organizmie człowieka. Jest niezwykle precyzyjnym urządzeniem, zapewniającym maksymalną skuteczność leczenia i maksymalne obniżenie ryzyka powikłań popromiennych. Instytut Onkologii w Gliwicach jest pierwszym ośrodkiem onkologicznym w Polsce, który w celu zwiększenia skuteczności i optymalizacji leczenia pacjentów zdecydował się na zakup najnowszego modelu akceleratora TrueBeam amerykańskiej firmy Varian Medical Systems. Podstawą tej decyzji była konieczność wymiany dotychczas używanych, ale już wyeksploatowanych przez okres 15-16 lat i technologicznie przestarzałych akceleratorów. Urządzenie zakupione przez Instytut w Gliwicach jest jedynym na świecie aparatem, który zapewnia pacjentom największą aktualnie dostępną szybkość napromieniania, co pozwala radykalnie skrócić czas tzw. seansu terapeutycznego.

2. W odniesieniu do zarzutu, że zakup został dokonany z wolnej ręki, wyjaśniam, że zakup z wolnej ręki jest jednym z trybów udzielenia zamówienia przewidzianych w ustawie - Prawo zamówień publicznych. Konkretne przepisy tej ustawy precyzyjnie określają, w jakich sytuacjach zamawiający może udzielić zamówienia z wolnej ręki. Chodzi tu m.in. o sytuacje, gdy zamówienie może być zrealizowane tylko przez jednego wykonawcę z tzw. przyczyn technicznych o obiektywnym charakterze oraz z przyczyn związanych z ochroną praw wyłącznych. Z taką właśnie sytuacją mieliśmy do czynienia w Instytucie Onkologii w Gliwicach w przypadku zakupu akceleratora TrueBeam firmy Varian. Należy wyjaśnić, że akcelerator ten nie jest pierwszym i nie jedynym urządzeniem firmy Varian na wyposażeniu Instytutu Onkologii w Gliwicach. Instytut nasz posiada bowiem Pełną Zintegrowaną Linię Radioterapeutyczną firmy Varian Medical Systems i każdy kolejny zakup musi gwarantować całkowitą i bezpośrednią współpracę wszystkich wykorzystywanych urządzeń. Instytut nie mógł więc kupić akceleratora innej dowolnej firmy, a wyłącznie akcelerator firmy Varian. I w tym miejscu wyraźnie należy podkreślić, że firma, od której dokonaliśmy jego zakupu, jest jedynym w Unii Europejskiej oficjalnym i autoryzowanym przedstawicielem handlowym i serwisowym na teren Polski producenta tego akceleratora, tj. amerykańskiej firmy Varian Medical Systems. Z uwagi na względy techniczne oraz ochronę praw wyłącznych (autorskich) producenta zakupu akceleratora mogliśmy dokonać wyłącznie od firmy będącej jego jedynym autoryzowanym przedstawicielem handlowym i serwisowym. Jednocześnie wyjaśnię, że gdybyśmy nie byli wyposażeni w Pełną Zintegrowaną Linię Radioterapeutyczną firmy Varian Medical Systems, to zakup akceleratora realizowalibyśmy w oparciu o procedurę przetargu nieograniczonego. W celu zakończenia wyjaśnień dotyczących dokonania zakupu z wolnej ręki wyjaśnię, że w tym samym dniu, w którym zostało przez nas wszczęte postępowanie mające na celu jego zakup, wysłaliśmy zawiadomienie do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych zawierające uzasadnienie faktyczne i prawne zastosowanego trybu udzielenia zamówienia (zawiadomienie o wszczęciu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego z wolnej ręki), a także ogłoszenie do publikacji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.

3. Jeżeli chodzi o najbardziej nagłaśniany medialnie zarzut, że zakupu akceleratora dokonaliśmy za cenę ponad dwukrotnie wyższą, niż przywołany w publikacjach prasowych i materiałach medialnych ośrodek onkologiczny w Olsztynie, to poniżej wykażę, że także ten zarzut i związane z nim domniemania są co najmniej nierzetelne. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że różnica w cenie zakupu pomiędzy Gliwicami a Olsztynem wynika przede wszystkim z różnicy tzw. doposażenia akceleratora (opcje techniczne i tzw. funkcjonalności), różnic kursowych dolara amerykańskiego, a także ze zmian warunków cenowych wprowadzonych od września 2012 r. przez producenta, tj. firmę Varian Medical Systems (Instytut Onkologii dokonał zakupu akceleratora w lipcu 2012 r., a ośrodek w Olsztynie w listopadzie 2012 r.). W okresie realizacji zakupu akceleratora przez Instytut Onkologii w Gliwicach jego światowa cena rynkowa wynosiła 4.6 do 7.0 mln USD w zależności od doposażenia. W tym miejscu należy podkreślić, że akcelerator TrueBeam zakupiony przez Instytut Onkologii w Gliwicach:

po pierwsze - jest w naszej ocenie najlepiej wyposażonym tego typu urządzeniem w skali światowej,

po drugie - posiada o 9 opcji doposażenia więcej niż akcelerator zakupiony w Olsztynie (co daje różnicę w cenie 5.4 mln zł netto),

po trzecie - wymagał wyposażenia w 5 wiązek promieniowania o energii 20 MeV, co nie jest rozwiązaniem standardowym i musiało być zrealizowane na specjalne zamówienie, a w efekcie miało istotny wpływ na różnicę cenową.

Jeżeli chodzi o różnice kursowe dolara amerykańskiego, to należy zauważyć, że w okresie zakupu akceleratora TrueBeam przez Instytut kurs dolara amerykańskiego był znacznie wyższy niż w okresie zakupu realizowanego przez ośrodek olsztyński (ceny producenta podawane są w USD i następnie przeliczane na PLN wg aktualnego kursu).

Wyjaśniając kwestię różnicy cen zakupu akceleratora pomiędzy Instytutem w Gliwicach a ośrodkiem w Olsztynie należy także zwrócić uwagę na zmiany warunków cenowych sprzedaży akceleratorów na rynkach światowych, jakie zostały wprowadzone przez firmę Varian Medical Systems od końca września 2012 r. Z informacji uzyskanych od autoryzowanego przedstawiciela producenta wynika, że firma Varian Medical Systems zawarła globalne porozumienie z firmą Siemens Healthcare, którego skutki ekonomiczne dla nabywców urządzeń TrueBeam w Polsce zaistniały z końcem września 2012 r. i miały już wpływ na niższą cenę urządzenia zakupionego przez ośrodek w Olsztynie.

Powyższa informacja jest o tyle istotna, że dała Dyrekcji Instytutu Onkologii w Gliwicach asumpt do podjęcia z autoryzowanym przedstawicielem firmy Varian renegocjacji innej niezrealizowanej jeszcze umowy z marca 2012 r., na podstawie której Instytut miał m.in. kupić kolejny akcelerator TrueBeam. W tym miejscu mogę poinformować, że renegocjacje te zostały właśnie zakończone z bardzo dobrym skutkiem, gdyż w ich przebiegu Instytut wynegocjował dostosowanie ceny zakupu kolejnego akceleratora TrueBeam do nowych warunków cenowych producenta.

Do publicznego złożenia powyższych wyjaśnień poczułem się zobowiązany jako osoba odpowiedzialna za kierowanie Oddziałem Centrum Onkologii w Gliwicach. Mając na uwadze postawione nam medialnie zarzuty o niegospodarności i pojawiające się za nimi mniej lub bardziej wyraźnie wyrażane domniemania i domysły o korupcji w Instytucie Onkologii w Gliwicach, uznałem, że wszystkim zainteresowanym tematem, w tym przede wszystkim pacjentom z całej Polski i ich rodzinom, mieszkańcom Gliwic i Śląska, naszym pracownikom i członkom ich rodzin, a także wszystkim dziennikarzom i ludziom mediów rzetelnie i obiektywnie wykonującym swoją profesję, należy się niniejsze oświadczenie złożone bezpośrednio przez Dyrektora Instytutu Onkologii w Gliwicach.

Proszę Państwa, wszyscy doskonale wiemy, że sytuacja tzw. służby zdrowia w Polsce jest od lat dramatyczna i niezwykle trudna. Brakuje pieniędzy i skutecznych rozwiązań systemowych. Jest jednak w Polsce kilka przykładów na to, że tę ogólną niemoc można przełamywać. Kierując wspaniałym zespołem specjalistów i ludzi oddanych swojej pracy stworzyliśmy w Gliwicach jeden z najlepszych ośrodków onkologicznych nie tylko w Polsce, ale i w skali światowej. Wydajemy pieniądze publiczne na cele publiczne i jesteśmy z tego systematycznie rozliczani i sprawdzani. I bardzo dobrze, bo wiemy, że tak powinno być. Musimy jednak zdecydowanie bronić dobrego imienia Instytutu Onkologii w Gliwicach w sytuacji, gdy w prasie i mediach pojawiły się "sensacyjne" doniesienia o niegospodarności i patologiach w naszej placówce. Doniesienia takie mogą jedynie zaszkodzić pacjentom, którzy na podstawie nierzetelnych artykułów prasowych nabiorą przekonania, że nie warto leczyć się w ośrodku, w którym panuje patologia i korupcja. Proszę nie wierzyć w takie "tanie sensacje".
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.