Nie zawsze „mróz wybija zarazki”,dlatego zachowajmy szczególną ostrożność
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 14.01.2013
Źródło: PPOZ, AL
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Grypa, wyjątkowo zaraźliwa, wirusowa choroba, często powoduje nie tylko ostre objawy infekcyjne, ale również groźne dla życia powikłania u osób z grup ryzyka, w tym cierpiących na choroby przewlekłe - przypominają lekarze rodzinni z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia [PPOZ]. Zagraża nam dodatkowo pandemia wirusa z grypy A/H1N1. W świetle bardzo niskich wskaźników wyszczepialności w Polsce zalecamy pacjentom zachowanie szczególnej ostrożności, oraz jak najszybsze podejście do szczepień przeciwko grypie, nawet teraz, kiedy grypa jest już wokół nas.
Z dnia na dzień słyszymy o wzmożonej liczbie zachorowań na grypę i wirusy grypopochodne, pojawił się w również wszczep świńskiej grypy AH1N1!
Obecnie większość zachorowań, zwłaszcza tych pandemicznych, przebiega jeszcze łagodnie, bez potrzeby hospitalizacji, jednak niebezpieczne może okazać się jednoczesne zarażenie dwoma typami wirusa grypy, sezonowej i pandemicznej A/H1N1. Oby zminimalizować ryzyko zarażenia się grypą lekarze przypominają:
- Grypa przenosi się drogą kropelkową podczas kichania, kaszlu lub w wyniku bezpośredniego kontaktu ze świeżą wydzieliną z dróg oddechowych zakażonych osób. Objawy grypy, te najprostsze do rozpoznania to – wysoka gorączka, dreszcze, bóle mięśni, bóle głowy, uczucia rozbicia i osłabienia, złego ogólnego samopoczucia. Choroba zwykle ustępuje samoistnie po 3-7 dniach, ale kaszel i uczucie rozbicia mogą się utrzymywać nawet do 2 tygodni. GRYPĘ TRZEBA WYLEŻEĆ! Kiedy stwierdzimy powyższe objawy, nie bagatelizujmy ich, udanie się na wizytę do lekarza oraz kilka dni wolnego - to konieczność! W ten sposób dbamy nie tylko o swoje zdrowie, ale również rodziny, znajomych z pracy itd. – mówi doktor Bożena Janicka, prezes PPOZ.
- Ponadto pamiętajmy o zakrywaniu ust i nosa podczas kaszlu oraz kichania, najlepiej za pomocą chusteczki, ewentualnie rękoma, które następnie myjemy wodą i mydłem - dodaje doktor Alfred Adamczewski z PPOZ z jednej z poznańskich przychodni.
Najczęstsze powikłania grypy to zapalenie ucha środkowego oraz angina paciorkowcowa. Grypa może prowadzić również do ciężkich powikłań takich jak zapalenie płuc oraz zapalenie mięśnia sercowego, mózgu i opon mózgowych. Kiedy organizm się osłabi jesteśmy szczególnie podatni na inne infekcje i wirusy.
- Jesteśmy w okresie, kiedy wirus już na dobre grasuje, statystyki się podnoszą, dlatego Ci, którzy się zaszczepili i regularnie dbają o coroczne szczepienia przeciw grypie, mogą być spokojni, natomiast wszyscy inni, którym zależy na zdrowiu swoim i swoich bliskich, powinni zaszczepić się nawet teraz, kiedy wirus się rozprzestrzenia. Nie ma bowiem określonych terminów, co do wykonywania szczepień na grypę. Lekarze z PPOZ, jak co roku, szczepią przeciw grypie już od września i szczepią nadal, szczepionkami posiadanym i przechowywanymi w swoich placówkach. Możemy więc szczepić się nawet wtedy, gdy wirus krąży, ponieważ czasem krąży on nawet do kwietnia - uzupełnia doktor Janicka.
Każdy o swoim zdrowiu i życiu decyduje sam, jednak należy pamiętać, że nie do oszacowania są skutki powikłań pogrypowych, jak i tych w wymiarze tragedii ludzkich z powodu utraty najbliższych.
Obecnie większość zachorowań, zwłaszcza tych pandemicznych, przebiega jeszcze łagodnie, bez potrzeby hospitalizacji, jednak niebezpieczne może okazać się jednoczesne zarażenie dwoma typami wirusa grypy, sezonowej i pandemicznej A/H1N1. Oby zminimalizować ryzyko zarażenia się grypą lekarze przypominają:
- Grypa przenosi się drogą kropelkową podczas kichania, kaszlu lub w wyniku bezpośredniego kontaktu ze świeżą wydzieliną z dróg oddechowych zakażonych osób. Objawy grypy, te najprostsze do rozpoznania to – wysoka gorączka, dreszcze, bóle mięśni, bóle głowy, uczucia rozbicia i osłabienia, złego ogólnego samopoczucia. Choroba zwykle ustępuje samoistnie po 3-7 dniach, ale kaszel i uczucie rozbicia mogą się utrzymywać nawet do 2 tygodni. GRYPĘ TRZEBA WYLEŻEĆ! Kiedy stwierdzimy powyższe objawy, nie bagatelizujmy ich, udanie się na wizytę do lekarza oraz kilka dni wolnego - to konieczność! W ten sposób dbamy nie tylko o swoje zdrowie, ale również rodziny, znajomych z pracy itd. – mówi doktor Bożena Janicka, prezes PPOZ.
- Ponadto pamiętajmy o zakrywaniu ust i nosa podczas kaszlu oraz kichania, najlepiej za pomocą chusteczki, ewentualnie rękoma, które następnie myjemy wodą i mydłem - dodaje doktor Alfred Adamczewski z PPOZ z jednej z poznańskich przychodni.
Najczęstsze powikłania grypy to zapalenie ucha środkowego oraz angina paciorkowcowa. Grypa może prowadzić również do ciężkich powikłań takich jak zapalenie płuc oraz zapalenie mięśnia sercowego, mózgu i opon mózgowych. Kiedy organizm się osłabi jesteśmy szczególnie podatni na inne infekcje i wirusy.
- Jesteśmy w okresie, kiedy wirus już na dobre grasuje, statystyki się podnoszą, dlatego Ci, którzy się zaszczepili i regularnie dbają o coroczne szczepienia przeciw grypie, mogą być spokojni, natomiast wszyscy inni, którym zależy na zdrowiu swoim i swoich bliskich, powinni zaszczepić się nawet teraz, kiedy wirus się rozprzestrzenia. Nie ma bowiem określonych terminów, co do wykonywania szczepień na grypę. Lekarze z PPOZ, jak co roku, szczepią przeciw grypie już od września i szczepią nadal, szczepionkami posiadanym i przechowywanymi w swoich placówkach. Możemy więc szczepić się nawet wtedy, gdy wirus krąży, ponieważ czasem krąży on nawet do kwietnia - uzupełnia doktor Janicka.
Każdy o swoim zdrowiu i życiu decyduje sam, jednak należy pamiętać, że nie do oszacowania są skutki powikłań pogrypowych, jak i tych w wymiarze tragedii ludzkich z powodu utraty najbliższych.
