Nieoczekiwany wakat na stanowisku konsultanta krajowego w reumatologii
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 13.03.2016
Źródło: KL
W najnowszym wykazie konsultantów krajowych nie ma eksperta z zakresu reumatologii. Jak się dowiedzieliśmy, od czwartku Ministerstwo Zdrowia szuka następcy prof. Witolda Tłustochowicza.
Profesor Tłustochowicz jest kierownikiem kliniki chorób wewnętrznych i reumatologii Wojskowego Instytut Medycznego w Warszawie. Jest specjalistą specjalista chorób wewnętrznych i reumatologiem. Funkcję konsultanta krajowego w dziedzinie reumatologii pełnił od 2009 roku.
Były konsultant krajowy w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia" w 2014 roku, na pytanie, co jest obecnie problemem reumatologii, odpowiedział: - Programy lekowe, które nie są zgodne ze standardami europejskimi. Zamierzam to zmienić, mając ku temu poparcie resortu zdrowia. Te obecne odzwierciedlają zalecenia sprzed kilkunastu lat, kiedy na rynku dostępne były jedynie dwa leki biologiczne. Teraz takich leków jest kilkanaście, więc zwiększyła się szansa dobrania leku odpowiedniego dla pacjenta.
Profesor poproszony o wyjaśnienie, czy coś blokuje te zmiany, stwierdził: - Tak, koncerny farmaceutyczne, które chcą, żeby pacjent leczony był cały czas ich lekiem. Zgodnie z zapisami ustawy refundacyjnej wnioski o programy lekowe składają podmioty odpowiedzialne, a te nie są zainteresowane zmianą na standardy europejskie, ponieważ stanowią one, że jeżeli nie jest osiągany cel terapeutyczny, jakim jest niska aktywność choroby po sześciu miesiącach leczenia, to należy stosowany lek zamienić na inny, a więc innej firmy.
Były konsultant krajowy w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia" w 2014 roku, na pytanie, co jest obecnie problemem reumatologii, odpowiedział: - Programy lekowe, które nie są zgodne ze standardami europejskimi. Zamierzam to zmienić, mając ku temu poparcie resortu zdrowia. Te obecne odzwierciedlają zalecenia sprzed kilkunastu lat, kiedy na rynku dostępne były jedynie dwa leki biologiczne. Teraz takich leków jest kilkanaście, więc zwiększyła się szansa dobrania leku odpowiedniego dla pacjenta.
Profesor poproszony o wyjaśnienie, czy coś blokuje te zmiany, stwierdził: - Tak, koncerny farmaceutyczne, które chcą, żeby pacjent leczony był cały czas ich lekiem. Zgodnie z zapisami ustawy refundacyjnej wnioski o programy lekowe składają podmioty odpowiedzialne, a te nie są zainteresowane zmianą na standardy europejskie, ponieważ stanowią one, że jeżeli nie jest osiągany cel terapeutyczny, jakim jest niska aktywność choroby po sześciu miesiącach leczenia, to należy stosowany lek zamienić na inny, a więc innej firmy.