Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Od dyrektora zależy, czy lekarz dostanie dodatek
| Tagi: | Krzysztof Bukiel |
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy zwraca się do dyrektorów szpitali z apelem, aby nie utrudniali wypłacania dodatków za pracę przy zwalczaniu epidemii COVID-19. – Tylko od zarządzającego zależy, czy lekarz, faktycznie otrzyma dodatkowe pieniądze – przyznaje przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel.
Dr Bukiel przypomina, że dodatek taki przysługuje lekarzom na podstawie:
– ustawy z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi [dla lekarzy kierowanych do pracy przez wojewodów lub ministra zdrowia – przypomina „Menedżer Zdrowia”],
– polecenia wydanego przez ministra zdrowia z 4 września 2020 r., z uwzględnieniem nowelizacji z 1 listopada 2020 r., dla wykonujących zawód lekarza na szpitalnych oddziałach ratunkowych, izbach przyjęć, w zespołach ratownictwa medycznego lub lekarzy pracujących w szpitalu drugiego i trzeciego poziomu zabezpieczenia covidowego i uczestniczących w udzielaniu świadczeń zdrowotnych oraz mających bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem i zakażeniem SARS-CoV-2.
Związkowiec podkreśla, że wspomniane przepisy powinny być stosowane zgodnie z ich literalnym brzmieniem i żadne dodatkowe interpretacje – Narodowego Fundusz Zdrowia, dyrektorów szpitali i innych osób – nie mają zastosowania.
– Dodatek przysługuje nie tylko osobom zatrudnionym na stałe na szpitalnych oddziałach ratunkowych i izbach przyjęć, ale wszystkim, którzy wykonują zawód lekarza w tych miejscach – na przykład konsultując chorych, przyjmując ich do szpitala i wypisując do domów. Podobnie – w przypadku lekarzy zatrudnionych w szpitalach drugiego i trzeciego poziomu covidowego – dodatek przysługuje nie tylko lekarzom zatrudnionym na wydzielonych oddziałach koronawirusowych, ale też lekarzom, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem i zakażeniem SARS-CoV-2 – mówi dr Bukiel i dodaje, że tylko od dyrektora szpitala zależy, czy lekarz, któremu przysługuje dodatek, faktycznie go otrzyma.
– Warunkiem jest wpisanie lekarza na odpowiednią listę i zgłoszenie jej do fundusz – wyjaśnia Bukiel i podkreśla, że pieniądze na dodatki nie pochodzą z budżetów placówek, a z odrębnego źródła przeznaczonego wypadki związane z epidemią.
Krzysztof Bukiel apeluje do zarządzających szpitalami, aby nie utrudniali wypłacania lekarzom i innym pracownikom ochrony zdrowia przysługujących im dodatków za pracę przy zwalczaniu wirusa SARS-CoV-2.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
– ustawy z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi [dla lekarzy kierowanych do pracy przez wojewodów lub ministra zdrowia – przypomina „Menedżer Zdrowia”],
– polecenia wydanego przez ministra zdrowia z 4 września 2020 r., z uwzględnieniem nowelizacji z 1 listopada 2020 r., dla wykonujących zawód lekarza na szpitalnych oddziałach ratunkowych, izbach przyjęć, w zespołach ratownictwa medycznego lub lekarzy pracujących w szpitalu drugiego i trzeciego poziomu zabezpieczenia covidowego i uczestniczących w udzielaniu świadczeń zdrowotnych oraz mających bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem i zakażeniem SARS-CoV-2.
Związkowiec podkreśla, że wspomniane przepisy powinny być stosowane zgodnie z ich literalnym brzmieniem i żadne dodatkowe interpretacje – Narodowego Fundusz Zdrowia, dyrektorów szpitali i innych osób – nie mają zastosowania.
– Dodatek przysługuje nie tylko osobom zatrudnionym na stałe na szpitalnych oddziałach ratunkowych i izbach przyjęć, ale wszystkim, którzy wykonują zawód lekarza w tych miejscach – na przykład konsultując chorych, przyjmując ich do szpitala i wypisując do domów. Podobnie – w przypadku lekarzy zatrudnionych w szpitalach drugiego i trzeciego poziomu covidowego – dodatek przysługuje nie tylko lekarzom zatrudnionym na wydzielonych oddziałach koronawirusowych, ale też lekarzom, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem i zakażeniem SARS-CoV-2 – mówi dr Bukiel i dodaje, że tylko od dyrektora szpitala zależy, czy lekarz, któremu przysługuje dodatek, faktycznie go otrzyma.
– Warunkiem jest wpisanie lekarza na odpowiednią listę i zgłoszenie jej do fundusz – wyjaśnia Bukiel i podkreśla, że pieniądze na dodatki nie pochodzą z budżetów placówek, a z odrębnego źródła przeznaczonego wypadki związane z epidemią.
Krzysztof Bukiel apeluje do zarządzających szpitalami, aby nie utrudniali wypłacania lekarzom i innym pracownikom ochrony zdrowia przysługujących im dodatków za pracę przy zwalczaniu wirusa SARS-CoV-2.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
