Opublikują kodeks, który ułatwi stosowanie nowych obowiązków nałożonych przez RODO
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 09.05.2018
Źródło: KL, Rzeczpospolita
Tagi: | Piotr Najbuk, RODO |
Do poniedziałku (14 maja) ma być dostępna najnowsza wersja branżowego kodeksu dla sektora ochrony zdrowia dotyczącego zabezpieczenia danych osobowych. Przestrzeganie jego zapisów oznacza, że dana placówka wywiązuje się z obowiązków nałożonych przez RODO.
W poniedziałek (7 maja) z kodeksem zapoznali się członkowie zespołu do spraw ochrony zdrowia Rady Dialogu Społecznego.
- W jego przygotowanie zaangażowanych jest wielu przedstawicieli branży, to jest samorządy zawodowe, organizacje pracodawców, stowarzyszenia pacjenckie. W pracach udział bierze też strona publiczna, między innymi Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia - informuje "Rzeczpospolita" i przypomina, że w marcu została udostępniona pierwsza wersja kodeksu.
– Na stronie "www.rodowzdrowiu.pl" pojawi się druga wersja, która będzie zawierała wytyczne dotyczące bezpieczeństwa i tak naprawdę będziemy mieli gotowe 90 procent. Do końca maja chcemy skończyć prace. Oficjalne konsultacje i zatwierdzenie mogą się odbyć dopiero po 25 maja – mówi Piotr Najbuk z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Najbuk dodaje, że kodeks jest i będzie udostępniany bezpłatnie.
Czemu ma on służyć? - Unijne rozporządzenie wskazuje, że dana branża, np. medyczna, może stworzyć dokument doprecyzowujący jego zapisy. Zawiera on zbiór zasad zgodnych z RODO i ustawodawstwem krajowym, uwzględniających specyfikę działalności poszczególnych podmiotów medycznych. Stosowanie go stanowi okoliczność przemawiającą za wywiązywaniem się z obowiązków nałożonych przez RODO. Oczywiście, jeżeli zostanie zaakceptowany przez Urząd Ochrony Danych Osobowych - wyjaśnia "Rzeczpospolita".
Przeczytaj także: "Jak się wymazać? Prawniczka o tym, co z prawem do bycia zapomnianym", "Mołdach: Kontekst jest najważniejszy i najtrudniejszy w RODO" i "Ochrona danych po nowemu, czyli konsekwencje RODO dla szpitali".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- W jego przygotowanie zaangażowanych jest wielu przedstawicieli branży, to jest samorządy zawodowe, organizacje pracodawców, stowarzyszenia pacjenckie. W pracach udział bierze też strona publiczna, między innymi Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia - informuje "Rzeczpospolita" i przypomina, że w marcu została udostępniona pierwsza wersja kodeksu.
– Na stronie "www.rodowzdrowiu.pl" pojawi się druga wersja, która będzie zawierała wytyczne dotyczące bezpieczeństwa i tak naprawdę będziemy mieli gotowe 90 procent. Do końca maja chcemy skończyć prace. Oficjalne konsultacje i zatwierdzenie mogą się odbyć dopiero po 25 maja – mówi Piotr Najbuk z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Najbuk dodaje, że kodeks jest i będzie udostępniany bezpłatnie.
Czemu ma on służyć? - Unijne rozporządzenie wskazuje, że dana branża, np. medyczna, może stworzyć dokument doprecyzowujący jego zapisy. Zawiera on zbiór zasad zgodnych z RODO i ustawodawstwem krajowym, uwzględniających specyfikę działalności poszczególnych podmiotów medycznych. Stosowanie go stanowi okoliczność przemawiającą za wywiązywaniem się z obowiązków nałożonych przez RODO. Oczywiście, jeżeli zostanie zaakceptowany przez Urząd Ochrony Danych Osobowych - wyjaśnia "Rzeczpospolita".
Przeczytaj także: "Jak się wymazać? Prawniczka o tym, co z prawem do bycia zapomnianym", "Mołdach: Kontekst jest najważniejszy i najtrudniejszy w RODO" i "Ochrona danych po nowemu, czyli konsekwencje RODO dla szpitali".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.