PiS za bezpłatnym leczeniem dla wszystkich
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 12.11.2015
Źródło: Rzeczpospolita/MK
Wygrane Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za bezpłatnym leczeniem dla wszystkich Polaków bez konieczności weryfikacji prawa do świadczeń w systemie eWUŚ. Finansowanie ochrony zdrowia ze składki zdrowotnej zastąpiłoby finansowanie budżetowe.
Wprowadzenie systemu budżetowego oraz likwidacja NFZ ma zmniejszyć biurokrację oraz przynieść oszczędności na przykład na utrzymaniu systemu eWUŚ. Na pierwszy ognień zmian miałaby pójść medycyna rodzinna.
Cytowani przez Rzeczpospolita eksperci sa jednak zdania, ze w takim systemie pieniędzy może być finalnie mniej. Obecnie składka jest na poziomie 9 procent wynagrodzenia i rośnie wraz z jego wzrostem, przy systemie budżetowym minister zdrowia musiałby walczyć o środki z ministrem finansów, a jak zauważa Agnieszka Pachciarz , była prezes NFZ, dotąd w tej walce przegrywał.
Dr Konstanty Radziwiłł, desygnowany na ministra zdrowia uważa, że proces decentralizacji instytucji zdrowotnych będzie przebiegał stopniowo. Docelowo funkcję płatnika w ochronie zdrowia będzie pełniła administracja państwowa. Zadania oddziałów wojewódzkich NFZ miałyby przejąć urzędy wojewódzkie.
Eksperci komentują, ze może przypisanie odpowiedzialności za to co dzieje się w ochronie zdrowia samemu ministrowi jest słuszne, ponieważ w obecnym systemie centrala NFZ dzieli środki na oddziały, w oddziałach ścierają się przeróżni lobbyści, a za błędy nikt nie odpowiada.
Cytowani przez Rzeczpospolita eksperci sa jednak zdania, ze w takim systemie pieniędzy może być finalnie mniej. Obecnie składka jest na poziomie 9 procent wynagrodzenia i rośnie wraz z jego wzrostem, przy systemie budżetowym minister zdrowia musiałby walczyć o środki z ministrem finansów, a jak zauważa Agnieszka Pachciarz , była prezes NFZ, dotąd w tej walce przegrywał.
Dr Konstanty Radziwiłł, desygnowany na ministra zdrowia uważa, że proces decentralizacji instytucji zdrowotnych będzie przebiegał stopniowo. Docelowo funkcję płatnika w ochronie zdrowia będzie pełniła administracja państwowa. Zadania oddziałów wojewódzkich NFZ miałyby przejąć urzędy wojewódzkie.
Eksperci komentują, ze może przypisanie odpowiedzialności za to co dzieje się w ochronie zdrowia samemu ministrowi jest słuszne, ponieważ w obecnym systemie centrala NFZ dzieli środki na oddziały, w oddziałach ścierają się przeróżni lobbyści, a za błędy nikt nie odpowiada.