Plan finansowy NFZ na 2012 r. został przyjęty

Udostępnij:
W przyszłym roku na finansowanie świadczeń NFZ ma przeznaczyć 61 mld 530 mln 24 tys. zł. To o ponad 3,6 mld zł więcej niż w 2011 r. Nowy plan finansowy zakłada podwyższenie ceny za jeden punkt w leczeniu szpitalnym o 2 proc., czyli do 52 zł.
– Bez podnoszenia i obciążania pacjentów dodatkową składką mamy 20 mld zł więcej (w porównaniu z rokiem 2007 – przyp. AK) – mówiła Ewa Kopacz na konferencji prasowej w resorcie zdrowia.
Tym samym potwierdziły się nasze wcześniejsze informacje.
Zwiększone przychody NFZ mają pochodzić w zdecydowanej większości z wpływów ze składki na ubezpieczenie zdrowotne. W porównaniu z 2011 r. planowany jest wzrost o 7,4 proc.

Najwięcej środków będzie przeznaczonych na leczenie szpitalne – prawie 29,2 mld zł. Refundacja leków pochłonie prawie 8,2 mld zł. Na finansowanie podstawowej opieki zdrowotnej trafi ponad 7,5 mld zł; na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną – prawie 5,2 mld zł; na leczenie stomatologiczne – ponad 1,8 mld zł.

Najwięcej pieniędzy, tradycyjnie, otrzymają oddziały: mazowiecki – ponad 9 mld zł, śląski –ponad 7,3 mld zł, wielkopolski – ponad 5,3 mld zł i małopolski – ponad 5,1 mld zł. Z kolei największe podwyżki trafią do lubuskiego, kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego (odpowiednio wzrost o 109,2 proc., 109 i 108,7).

Te większe pieniądze mają trafić przede wszystkim na psychiatrię, opiekę długoterminową i SOR-y.
Jak podkreślał prezes NFZ Jacek Paszkiewicz udało się zmniejszyć rozbieżności minimalnej ceny w lecznictwie stacjonarnym w opiece psychiatrycznej i leczeniu uzależnień. Zgodnie z przyszłorocznym planem minimalna cena za jeden punkt nie może być niższa niż 10 zł.
Paszkiewicz podkreślił, że nie oznacza to bynajmniej, iż w tych województwach, w których była ona wyższa, jak np. woj. małopolskim czy mazowieckim, zostanie ona obniżona.
– Stawka ostateczna będzie zależeć od kontraktowania, ale nie będzie niższa niż 10 zł – zapewnił Paszkiewicz. – Podobna zasada będzie dotyczyć innych świadczeń, gdzie podwyższono minimalną cenę – dodał.

Zwiększyła się również stawka w zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych i opiekuńczo-leczniczych do 75 zł za tzw. osobodzień. W br. roku tylko śląskie i wielkopolskie placówki otrzymywały większe pieniądze.

Podwyższona zostanie również minimalna stawka bazowa w szpitalnych oddziałach ratunkowych. Została ona ustalona na poziomie 4400 zł. Podwyżkę odczują najbardziej w województwie świętokrzyskim (wzrost o 37 proc.), lubuskim (o 21 proc.) i kujawsko-pomorskim (o 6 proc.).
Minister Zdrowia powiedziała również, że celem wprowadzenie od stycznia 2010 r. nowego algorytmu było, aby niezależnie od miejsca zamieszkania pacjenta, na jego leczenie trafiało mniej więcej tyle samo środków.
– Udało się to nam. W przyszłym roku średnia dla jednego ubezpieczonego będzie wynosiła 1 635 zł i będzie ona na bardzo wyrównanym poziomie dla pacjentów w każdym województwie – podkreśliła Kopacz.
Poinformowała jednocześnie, że nadal najmniej, bo jedynie1 534 zł na jednego ubezpieczonego trafi do województwa warmińsko-mazurskiego, a najwięcej, bo 1 764 zł do województwa mazowieckiego.

Minister zapowiedziała też, że w przyszłym tygodniu zostanie opublikowana nowa lista leków refundowanych. Udało nam się dowiedzieć, że z nowych leków znajdą się na niej preparaty stosowane przy endometriozie, zapaleniu stawów i raku piersi.
Jak podkreśliła minister Kopacz na nowej liście budżet zaoszczędził ponad 220 mln zł.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.