Polacy kupują leki znane z reklam
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 27.11.2012
Źródło: Apteki Mediq, AL
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Sezon przeziębień i grypy rozpoczął się wraz z nadejściem jesieni. Najlepszym tego dowodem jest zwiększona liczba klientów aptek. Od dawna wiadomo, że Polacy najchętniej leczą się sami. Czy robimy to jednak prawidłowo? Jaki wpływ na wybór konkretnych leków mają ich reklamy? Na te i inne pytania odpowiadają farmaceuci Aptek Mediq.
Na początku listopada Apteki Mediq przeprowadziły ankietę wśród farmaceutów pracujących w placówkach sieci. W badaniu wzięło udział ponad stu aptekarzy zarówno z małych miast, jak i największych polskich metropolii.
Wpływ reklamy
Spostrzeżenia farmaceutów wyraźnie pokazują, że największy wpływ na decyzje zakupowe Polaków, a więc i wybór odpowiedniej terapii, mają reklamy. - Pacjenci najczęściej pytają o środki, które znają z mediów, rzadko pytają o ich właściwości, a głównym czynnikiem decydującym o wyborze jest znajomość marki lub nazwy konkretnego produktu – mówi Barbara Niebisz-Nowak, doradca ds. farmaceutycznych Mediq. - Na szczęście nadal spora grupa pacjentów nie mających własnych preferencji pyta o radę farmaceutów. To ważne, bo często nie zdajemy sobie sprawy, że nie powinniśmy łączyć niektórych środków lub ich stosowanie w danej fazie choroby nie ma większego wpływu na poprawę stanu zdrowia.
Sposoby na grypę
Najpopularniejsze leki na grypę i przeziębienie to tradycyjnie środki zawierające w składzie ibuprofen, paracetamol lub inne środki o podobnym działaniu. Większość pacjentów uzupełnia terapię opartą na tych lekach innymi preparatami m.in. mającymi działanie objawowe jak krople do nosa, syrop oraz witaminy. Spora grupa pacjentów stosuje jedynie leki o działaniu przeciwgorączkowym i przeciwzapalnym, wierząc w skuteczność leczenia popularnych specyfików. W następnej kolejności sięgamy po witaminę C i rutozyd. Szukając cudownych sposobów na natychmiastowe wyzdrowienie, coraz częściej wybieramy preparaty zawierające efedrynę lub pseudoefedrynę. – Pacjenci niestety nie czytają ulotek, więc nie zdają sobie sprawy, że tych leków nie można przyjmować zbyt długo, a właściwa terapia powinna być oparta na innych środkach – przestrzega ekspert Mediq.
Liczy się forma
Mówiąc o najnowszych farmaceutycznych trendach, należy wspomnieć o rosnącej sprzedaży leków pakowanych w saszetki. Tradycyjne pigułki i tabletki musujące odchodzą do lamusa. Sporadycznie sięgamy także po rozgrzewające maści, które jeszcze niedawno były bardzo popularne.
Moda na odporność
Pod wpływem informacji płynących z mediów coraz więcej uwagi poświęcamy wzmacnianiu odporności. Suplementy diety mające chronić przed zachorowaniem zażywamy także w pierwszych objawach przeziębienia. W tym segmencie leków możemy mówić o sezonowej modzie na poszczególne grupy leków. Obecnie triumfy święcą preparaty na bazie kwasów Omega-3, a wśród nich tran. Mniej powszechne są z kolei zestawy multiwitaminowe, które jeszcze kilka lat temu cieszyły się dużym zainteresowaniem. Odchodzimy także od suplementów bazujących na zdrowotnych właściwościach naturalnych składników takich jak czosnek czy miód. Farmaceuci przewidują, że w kolejnych latach ten trend się odwróci, gdy do branży aptecznej dotrze moda na naturalne i swojskie produkty.
Wpływ reklamy
Spostrzeżenia farmaceutów wyraźnie pokazują, że największy wpływ na decyzje zakupowe Polaków, a więc i wybór odpowiedniej terapii, mają reklamy. - Pacjenci najczęściej pytają o środki, które znają z mediów, rzadko pytają o ich właściwości, a głównym czynnikiem decydującym o wyborze jest znajomość marki lub nazwy konkretnego produktu – mówi Barbara Niebisz-Nowak, doradca ds. farmaceutycznych Mediq. - Na szczęście nadal spora grupa pacjentów nie mających własnych preferencji pyta o radę farmaceutów. To ważne, bo często nie zdajemy sobie sprawy, że nie powinniśmy łączyć niektórych środków lub ich stosowanie w danej fazie choroby nie ma większego wpływu na poprawę stanu zdrowia.
Sposoby na grypę
Najpopularniejsze leki na grypę i przeziębienie to tradycyjnie środki zawierające w składzie ibuprofen, paracetamol lub inne środki o podobnym działaniu. Większość pacjentów uzupełnia terapię opartą na tych lekach innymi preparatami m.in. mającymi działanie objawowe jak krople do nosa, syrop oraz witaminy. Spora grupa pacjentów stosuje jedynie leki o działaniu przeciwgorączkowym i przeciwzapalnym, wierząc w skuteczność leczenia popularnych specyfików. W następnej kolejności sięgamy po witaminę C i rutozyd. Szukając cudownych sposobów na natychmiastowe wyzdrowienie, coraz częściej wybieramy preparaty zawierające efedrynę lub pseudoefedrynę. – Pacjenci niestety nie czytają ulotek, więc nie zdają sobie sprawy, że tych leków nie można przyjmować zbyt długo, a właściwa terapia powinna być oparta na innych środkach – przestrzega ekspert Mediq.
Liczy się forma
Mówiąc o najnowszych farmaceutycznych trendach, należy wspomnieć o rosnącej sprzedaży leków pakowanych w saszetki. Tradycyjne pigułki i tabletki musujące odchodzą do lamusa. Sporadycznie sięgamy także po rozgrzewające maści, które jeszcze niedawno były bardzo popularne.
Moda na odporność
Pod wpływem informacji płynących z mediów coraz więcej uwagi poświęcamy wzmacnianiu odporności. Suplementy diety mające chronić przed zachorowaniem zażywamy także w pierwszych objawach przeziębienia. W tym segmencie leków możemy mówić o sezonowej modzie na poszczególne grupy leków. Obecnie triumfy święcą preparaty na bazie kwasów Omega-3, a wśród nich tran. Mniej powszechne są z kolei zestawy multiwitaminowe, które jeszcze kilka lat temu cieszyły się dużym zainteresowaniem. Odchodzimy także od suplementów bazujących na zdrowotnych właściwościach naturalnych składników takich jak czosnek czy miód. Farmaceuci przewidują, że w kolejnych latach ten trend się odwróci, gdy do branży aptecznej dotrze moda na naturalne i swojskie produkty.
