Projekt ustawy o najniższych pensjach pracowników medycznych ma być wkrótce przyjęty przez rząd

Udostępnij:
Przyjęcie projektu oznaczałoby, że Beacie Szydło prawdopodobnie uda się uniknąć burzliwej dyskusji między ministrem Konstantym Radziwiłłem, a szefem resortu finansów Mateuszem Morawieckim. Ustawa ma być bowiem przyjęta w trybie obiegowym, a poszczególne ministerstwa musiały złożyć pisemnie swoje uwagi do ostatecznej wersji projektu do poniedziałku (8 maja).
- Jeśli jednak będą poważne zastrzeżenia, sprawa stanie na wtorkowym (9 maja) posiedzeniu rządu - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". W ostatniej wersji ustawy ministerstwo podtrzymuje termin 1 lipca tego roku jako datę, od której placówki medyczne miałyby wyrównywać najniższe płace do docelowego poziomu.

Jak przypomina "DGP", sprawa ciągnie się od blisko roku, to jest od czerwcowych protestów pracowników medycznych. Od września resort zdrowia konsultował projekt, ale prace nad nim przeciągały się głównie ze względu na sceptycyzm resortu finansów. Nie ma bowiem pieniędzy na sfinansowanie wzrostu wynagrodzeń, nawet nieznacznego. Jednak zgodnie z zapowiedziami NFZ dodatkowe środki mają się znaleźć. Fundusz planuje podnieść wyceny dla szpitali z 52 zł za punkt rozliczeniowy do 54 zł. Więcej pieniędzy miałyby dostać też poradnie specjalistyczne. Tyle tylko, że wzrost ten miał zrekompensować placówkom już wcześniej rosnące koszty wynikające m.in. z wprowadzenia od tego roku 13–złotowej stawki godzinowej i wzrostu płacy minimalnej w całej gospodarce.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.