Radziwiłł: Ogólnopolski program in vitro? Nie widzę takiej potrzeby

- Nie ma szans na przywrócenie ogólnopolskiego programu in vitro - powiedział Konstanty Radziwiłł w czwartek (28 września).

- Radziwiłł na pytanie, czy zmiany w ustawie o świadczeniach zdrowotnych zablokują możliwość refundacji przez samorządy lokalnych programów in vitro, odpowiedział, że ta regulacja ma spowodować, że programy polityki zdrowotnej, które powstają w różnych miejscach, będą rzeczywistym wsparciem publicznego systemu służby zdrowia, a nie wydawaniem pieniędzy na rzeczy bezsensowne - informuje "Rzeczpospolita".

- Programy polityki zdrowotnej, jeżeli redukujemy je do programów in vitro, to jest po prostu nieporozumienie. To są programy dotyczące szczepień, badania postawy dzieci, skrzywienia kręgosłupa, nadwagi - wyjaśnił Radziwiłł i dodał, że zdarzało się, że mimo negatywnej oceny Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji program był realizowany.

- Chcemy od tego odejść, bo to są nasze wspólne pieniądze - powiedział i podkreślił, że zgodnie z nowym prawem, każdy program polityki zdrowotnej będzie musiał uzyskać pozytywną opinię AOTMiT.

- Prawo działa do przodu, jest rzeczą oczywistą, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na głupstwa - zaznaczył i zwrócił uwagę, że wiele realizowanych przez samorządy programów in vitro ma pozytywną ocenę AOTMiT. - Ci, którzy widzą perspektywę zablokowania lokalnych programów refundacji, są trochę za bardzo skoncentrowani, żeby nie powiedzieć, że mają jakąś manię na punkcie in vitro - powiedział Radziwiłł.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.