Rząd pomoże samorządom spłacić szpitalne długi

Udostępnij:
stawa o działalności leczniczej, która trafiła już do Senatu, ma wejść w życie 1 maja. To zaś oznacza, że samorządy będą musiały spłacić ujemny wynik, jeżeli taki zanotują szpitale na swoich kontach na koniec już tego roku. Część powiatów mówi wprost, że nie stać ich na to.
Samorządowcy wskazują także na inną trudność. Obecnie zdecydowana większość szpitali korzysta ze środków unijnych. Dzięki nim kupuje nowy sprzęt medyczny, remontuje budynki, rozbudowuje systemy informatyczne.
– Na osiem szpitali marszałkowskich pięć korzysta z dofinansowania z UE w wysokości 300 mln zł – mówi Marek Hok, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego.

Podobnie jest w województwie podlaskim. Tamtejsze przychodnie i ośrodki zdrowia pozyskały 66,4 mln zł dotacji z UE (w ramach regionalnego programu operacyjnego). Pieniądze dostało 36 projektów.
Problem w tym, że powiaty, gminy czy marszałkowie wciąż nie mają pewności, czy zmiana formy prawnej szpitala nie spowoduje, że będą musiały zwracać unijne dofinansowanie.

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego uspokaja samorządowców. Z wyjaśnienia przesłanego do „DGP” wynika, że przekształcenie szpitala w spółkę komunalną nie powinno się wiązać, co do zasady, z obowiązkiem zwrotu dofinansowania.

Rząd zapewnia także, że będą mogły skorzystać z jego pomocy w spłacie części zobowiązań publicznoprawnych. Na ten cel będzie przeznaczone 1,4 mld zł.
– To ważna pomoc. Tyle że będzie ona miała bardziej wymiar księgowy – mówi Marek Wójcik, ekspert ds. ochrony zdrowia Związku Powiatów Polskich.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.