
Składka zdrowotna i brakujące miliardy złotych
Tagi: | Andrzej Domański, składka, składka zdrowotna |
– Wciąż trwają prace nad projektem ustawy obniżającym składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Jestem przekonany, że przepisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. – ocenił minister finansów Andrzej Domański, zapewniając, że ubytek w pieniądzach na zdrowie zostanie pokryty w całości z budżetu.
20 marca posłowie mieli głosować nad projektem ustawy obniżającym od 2026 r. składkę zdrowotną dla przedsiębiorców, który wprowadził dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego poziomu byłaby ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów – procentowa. W skrócie – obniżałaby składkę zdrowotną dla przedsiębiorców – w ocenie skutków regulacji w 2026 r. wpływy ze składki zdrowotnej miałyby się zmniejszyć o 4,6 mld zł. Projekt nie znalazł się jednak w harmonogramie głosowań.
Do zamieszania odniósł się minister finansów Andrzej Domański.
– Wciąż trwają prace nad tym rozwiązaniem. Jestem przekonany, że zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. – ocenił minister Domański, komentując to, że rządowy projekt nowelizacji ustawy o obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców nie był głosowany 20 marca.
Minister odniósł się także do wypowiedzi minister zdrowia Izabeli Leszczyny, która zapowiedziała, że nie zagłosuje za obniżeniem składki zdrowotnej, bo to wiązałoby się z mniejszymi pieniędzmi przeznaczanymi na pacjentów.
Domański zaprzeczył.
– To nie odbędzie się kosztem zdrowia – poinformował.
– Ubytek zostanie pokryty w całości z budżetu na 2026 r. – dodał Domański, podkreślając, że te pieniądze na pewno się znajdą.
Przeczytaj także: „Rabunek publicznej ochrony zdrowia” i „Pyskówka w Sejmie – poszło o składkę zdrowotną”.