Śląsk amputacjami stoi

Udostępnij:
Województwo śląskie ma najwyższy w kraju wskaźnik amputacji stóp i nóg u pacjentów chorych na cukrzycę i miażdżycę z niedokrwieniem kończyn. Chociaż odsetek chorych na cukrzycę i miażdżycę jest podobny w całym kraju, jednak pod względem liczby amputacji województwo śląskie bije od kilku lat rekordy. Dlaczego? - Bo na leczenie niedokrwionych kończyn NFZ wydaje zbyt mało - odpowiadają lekarze.
Wynika tak z danych zebranych przez specjalistów w dziedzinie leczenia naczyń. Najnowsze wyniki, które udostępnił "GW" wicemarszałek Mariusz Kleszczewski, pochodzą z 2009 roku. w Polsce dokonano ponad 8,1 tys. amputacji z powodu niedokrwienia kończyn, z czego na Mazowszu, które jest najludniejszym województwem, było ich niespełna 900. Tymczasem na Śląsku przeprowadzono prawie 1,3 tys. amputacji, o ponad 400 więcej niż rok wcześniej!

- To zastanawiająca różnica. Nikomu na pewno nie obcina się stopy i nogi bez powodu. Pytanie jednak, jak ci pacjenci byli leczeni, kiedy jeszcze amputacji można było uniknąć - mówi Kleszczewski.

- Przypuszczam, że większość chorych nie ma dostępu do specjalistów. Trafiają do nich, kiedy na leczenie pozwalające ratować chorą kończynę jest już za późno. Stąd wysoki odsetek amputacji - odpowiada doc. Wacław Kuczmik, wojewódzki konsultant w dziedzinie chirurgii naczyniowej.

Jego zdaniem kontrakty dla poradni i oddziałów chirurgii naczyniowej są zbyt małe, a poszczególne świadczenia za nisko wycenione. - Można ratować chore tętnice w nodze, wszczepiając w nie stenty, podobnie jak robi się to w sercu zagrożonym zawałem. Problem w tym, że to kosztowne procedury, a NFZ niewiele za nie płaci, więc stosunkowo rzadko się je wykonuje - dodaje doc. Kuczmik.

Osobnym problemem są kolejki do poradni i na oddziały naczyniowe. Pacjentów jest w nich tak wielu, że przyjmuje się tylko tych najpilniejszych. Stan chorych, którzy miesiącami czekają w kolejce, pogarsza się i kiedy w końcu trafiają do specjalisty, ich naczyń nie da się już skutecznie leczyć.

Prof. Krzysztof Strojek, krajowy konsultant w dziedzinie diabetologii, dodaje, że źle wycenione są także świadczenia w poradniach stopy cukrzycowej. - Będę namawiał NFZ, by to zmieniono - mówi.

Śląski oddział funduszu wstrzymuje się od komentarza do momentu, kiedy przeprowadzi własne analizy na temat dużej liczby amputacji kończyn w regionie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.