Szpital Miejski w Zabrzu wychodzi na prostą
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 12.07.2012
Źródło: Grupy Gumułka, AL
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
System oceny załogi, rankingi pracowników, planowanie kosztów pracy - to tylko niektóre z narzędzi nowoczesnego zarządzania, wprowadzanych właśnie w Szpitalu Miejskim w Zabrzu. Zmiany są częścią programu naprawczego, który od początku roku wdraża zarząd placówki. Wszystko po to, by jedyny miejski szpital w Zabrzu przyjmujący pacjentów przez całą dobę wydobył się z trudnej sytuacji finansowej.
Kompleksowy audyt personalny, który ma pomóc we wprowadzeniu tych kluczowych zmian, kończą właśnie eksperci z Grupy Gumułka - firmy konsultingowej, od lat świadczącej usługi audytorskie dla placówek służby zdrowia w Polsce.
Jak wyjaśnia Jarosław Piotrowski, wiceprezes Grupy Gumułka, najistotniejszą częścią audytu jest przygotowanie i wdrożenie etatyzacji, czyli dostosowania poziomu zatrudnienia do zadań szpitala. - Analizujemy procedury medyczne realizowane obecnie w poszczególnych oddziałach szpitala. Wyniki analizy są porównywane z zapisami kontraktu szpitala z NFZ. Pod uwagę brane są również dane statystyczne oraz opinie personelu medycznego. Wszystko razem pozwoli na opracowanie docelowej listy stanowisk pracy w szpitalu - mówi Jarosław Piotrowski.
Etatyzacja pozwoli również na przygotowanie nowych, urealnionych grafików czasu pracy uwzględniających już nową liczbę planowanych etatów. Istotną częścią zmian organizacyjnych w Szpitalu Miejskim w Zabrzu będzie też wprowadzenie kolejnych narzędzi nowoczesnego zarządzania: systemu oceny pracowników oraz weryfikacji, symulowania i planowania kosztów pracy.
- Płace stanowią obecnie ok. 80 proc. kosztów działalności, zmiany w strukturze zatrudnienia są więc niezbędne. Od początku roku zatrudnienie w naszej placówce zmniejszyło się o 88 osób. 1 czerwca wynosiło 536,5 etatu - informuje prezes szpitala Mariusz Wójtowicz. Prezes zaznacza, że choć kolejne redukcje będą niezbędne, to chciałby, aby dosięgły jak najmniej osób. - W żaden sposób nie może być zagrożone bezpieczeństwo pacjentów -podkreśla.
Zmiany organizacyjne i personalne to tylko część programu naprawczego szpitala. Zarząd dużą wagę przykłada też do działań służących poprawie jakości usług medycznych w szpitalu. W kwietniu zakończyła się tam modernizacja izby przyjęć. Uruchomiono nowoczesny system kolejkowy dla pacjentów, który przyśpiesza obsługę i pozwala w pierwszej kolejności udzielić pomocy najbardziej potrzebującym. System daje też pacjentom precyzyjne informacje o lekarzu przyjmującym, czasie oczekiwania, swoim miejscu w kolejce. Załoga przeszła specjalne szkolenia zakresu komunikacji interpersonalnej pacjent - pracownik medyczny. Rozpoczęto starania o uzyskanie II stopnia referencyjności w zakresie Oddziału Ginekologii i Położnictwa.
Zarząd szpitala zabiega też o dofinansowanie placówki z funduszy unijnych, które mają być przeznaczone na informatyzację i termomodernizację obiektów. - Rozpoczęliśmy również przygotowania do budowy Zabrzańskiego Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka. Zakończyły się już pracę przyłączeniowe. Budowa powinna ruszyć jesienią tego roku - zapowiada prezes Mariusz Wójtowicz. I zaznacza, że w procesie restrukturyzacji załoga szpitala może liczyć na pomoc ze strony właściciela. - Wspiera nas prezydent miasta Małgorzata Mańka Szulik i zabrzańscy radni.
Zabrzański szpital w 2009 roku przekształcono w miejską spółkę. - Restrukturyzacja zawsze oznacza trudne i bolesne zmiany. Po ich zakończeniu będzie to jednak zupełnie inna placówka, efektywna i dobrze służąca pacjentom - mówi Jarosław Piotrowski, ekspert Grupy Gumułka.
Grupa Gumułka od lat prowadzi organizacyjne, finansowe i personalne audyty w polskich szpitalach, w tym w placówkach o długiej tradycji i świetnej renomie. Efektem tych prac był raport diagnozujący główne przyczyny trudności finansowe tych placówek. Zdaniem specjalistów Grupy Gumułka, niemal wszystkie kontrolowane przez nich szpitale miały zbyt wysokie koszty działalności oraz sięgający 20 proc. przerost zatrudnienia, jednocześnie placówki te często wykorzystywały jedynie dwie trzecie swojego potencjału.
Jak wyjaśnia Jarosław Piotrowski, wiceprezes Grupy Gumułka, najistotniejszą częścią audytu jest przygotowanie i wdrożenie etatyzacji, czyli dostosowania poziomu zatrudnienia do zadań szpitala. - Analizujemy procedury medyczne realizowane obecnie w poszczególnych oddziałach szpitala. Wyniki analizy są porównywane z zapisami kontraktu szpitala z NFZ. Pod uwagę brane są również dane statystyczne oraz opinie personelu medycznego. Wszystko razem pozwoli na opracowanie docelowej listy stanowisk pracy w szpitalu - mówi Jarosław Piotrowski.
Etatyzacja pozwoli również na przygotowanie nowych, urealnionych grafików czasu pracy uwzględniających już nową liczbę planowanych etatów. Istotną częścią zmian organizacyjnych w Szpitalu Miejskim w Zabrzu będzie też wprowadzenie kolejnych narzędzi nowoczesnego zarządzania: systemu oceny pracowników oraz weryfikacji, symulowania i planowania kosztów pracy.
- Płace stanowią obecnie ok. 80 proc. kosztów działalności, zmiany w strukturze zatrudnienia są więc niezbędne. Od początku roku zatrudnienie w naszej placówce zmniejszyło się o 88 osób. 1 czerwca wynosiło 536,5 etatu - informuje prezes szpitala Mariusz Wójtowicz. Prezes zaznacza, że choć kolejne redukcje będą niezbędne, to chciałby, aby dosięgły jak najmniej osób. - W żaden sposób nie może być zagrożone bezpieczeństwo pacjentów -podkreśla.
Zmiany organizacyjne i personalne to tylko część programu naprawczego szpitala. Zarząd dużą wagę przykłada też do działań służących poprawie jakości usług medycznych w szpitalu. W kwietniu zakończyła się tam modernizacja izby przyjęć. Uruchomiono nowoczesny system kolejkowy dla pacjentów, który przyśpiesza obsługę i pozwala w pierwszej kolejności udzielić pomocy najbardziej potrzebującym. System daje też pacjentom precyzyjne informacje o lekarzu przyjmującym, czasie oczekiwania, swoim miejscu w kolejce. Załoga przeszła specjalne szkolenia zakresu komunikacji interpersonalnej pacjent - pracownik medyczny. Rozpoczęto starania o uzyskanie II stopnia referencyjności w zakresie Oddziału Ginekologii i Położnictwa.
Zarząd szpitala zabiega też o dofinansowanie placówki z funduszy unijnych, które mają być przeznaczone na informatyzację i termomodernizację obiektów. - Rozpoczęliśmy również przygotowania do budowy Zabrzańskiego Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka. Zakończyły się już pracę przyłączeniowe. Budowa powinna ruszyć jesienią tego roku - zapowiada prezes Mariusz Wójtowicz. I zaznacza, że w procesie restrukturyzacji załoga szpitala może liczyć na pomoc ze strony właściciela. - Wspiera nas prezydent miasta Małgorzata Mańka Szulik i zabrzańscy radni.
Zabrzański szpital w 2009 roku przekształcono w miejską spółkę. - Restrukturyzacja zawsze oznacza trudne i bolesne zmiany. Po ich zakończeniu będzie to jednak zupełnie inna placówka, efektywna i dobrze służąca pacjentom - mówi Jarosław Piotrowski, ekspert Grupy Gumułka.
Grupa Gumułka od lat prowadzi organizacyjne, finansowe i personalne audyty w polskich szpitalach, w tym w placówkach o długiej tradycji i świetnej renomie. Efektem tych prac był raport diagnozujący główne przyczyny trudności finansowe tych placówek. Zdaniem specjalistów Grupy Gumułka, niemal wszystkie kontrolowane przez nich szpitale miały zbyt wysokie koszty działalności oraz sięgający 20 proc. przerost zatrudnienia, jednocześnie placówki te często wykorzystywały jedynie dwie trzecie swojego potencjału.
