Tombarkiewicz: Chcemy wprowadzić motocyklowe zespoły ratownictwa medycznego
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 24.11.2016
Źródło: KL, Interia.pl
Tagi: | motoambulans, ratownictwo, ratownik, ratownicy |
- Motocyklowe zespoły ratownictwa miałyby funkcjonować przez pięć miesięcy w roku. W zakorkowanych miastach "motoambulans" skróci czas dotarcia z pomocą - przyznał wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz.
Wprowadzenie motocyklowych zespołów ratownictwa medycznego przewiduje projekt noweli ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. - Miałyby one funkcjonować przez pięć miesięcy w roku, to jest od maja do września, po 12 godzin na dobę - czytamy na stronie "Interia.pl".
- Możliwość kontraktowania ratowników ma motocyklach to zupełne novum w polskim systemie - podkreślił wiceminister Tombarkiewicz. Obecnie, jak wskazał, nie ma bowiem przepisów umożliwiających finansowanie ich działalności w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Ministerstwo zdrowia argumentuje, że uzasadnieniem dla wprowadzenia ratowników medycznych na motocyklach są badania pokazujące, że są oni w stanie dotrzeć do osób potrzebujących pomocy w stanach nagłego zagrożenia życia szybciej niż tradycyjna karetka.
- Mamy też analizy, które pokazują że w połowie przypadków taka interwencja kończyła się na miejscu i nie było potrzeby wzywania karetki - dodał wiceminister. Stąd pomysł usankcjonowania działania ratowników na motocyklach i wprowadzenie możliwości ich kontraktowania. - To będzie oczywiście znacząco niższa stawka niż za funkcjonowanie tradycyjnego zespołu - zastrzegł.
Marek Tombarkiewicz mówi, że są już chętni ratownicy, którzy dopytują się kiedy zmiany wejdzie w życie.
- Założyliśmy, że będziemy dawać im szansę w większych miastach, gdzie jest problem z korkami - dodał.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Możliwość kontraktowania ratowników ma motocyklach to zupełne novum w polskim systemie - podkreślił wiceminister Tombarkiewicz. Obecnie, jak wskazał, nie ma bowiem przepisów umożliwiających finansowanie ich działalności w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Ministerstwo zdrowia argumentuje, że uzasadnieniem dla wprowadzenia ratowników medycznych na motocyklach są badania pokazujące, że są oni w stanie dotrzeć do osób potrzebujących pomocy w stanach nagłego zagrożenia życia szybciej niż tradycyjna karetka.
- Mamy też analizy, które pokazują że w połowie przypadków taka interwencja kończyła się na miejscu i nie było potrzeby wzywania karetki - dodał wiceminister. Stąd pomysł usankcjonowania działania ratowników na motocyklach i wprowadzenie możliwości ich kontraktowania. - To będzie oczywiście znacząco niższa stawka niż za funkcjonowanie tradycyjnego zespołu - zastrzegł.
Marek Tombarkiewicz mówi, że są już chętni ratownicy, którzy dopytują się kiedy zmiany wejdzie w życie.
- Założyliśmy, że będziemy dawać im szansę w większych miastach, gdzie jest problem z korkami - dodał.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.