Transplantacje: dawno nie było już tak źle, jak jest teraz

Udostępnij:
Poltransplant planuje specjalną naradę, jak powstrzymać spadek liczby przeszczepów. Dane są alarmujące. Tylko na przeszczep nerki w kolejce czeka 1046 osób.
– W poprzednich latach liczba pacjentów oczekujących na nerkę nie przekraczała tysiąca – mówi „Rzeczpospolitej" dr n. med. Aleksandra Woderska, koordynator pobierania i przeszczepiania narządów w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. A. Jurasza w Bydgoszczy.

Z zebranych przez podlegające resortowi zdrowia Centrum Organizacyjno-Koordynacyjne ds. Transplantacji Poltransplant danych wynika, że spadła liczba dawców organów do przeszczepów. Do końca lipca tego roku narządy pobrano od 295 osób zmarłych. To najgorszy wynik od lat. W analogicznym okresie ubiegłego roku dawców było 310, w 2014 r. – 345, a w 2013 r. – 341.

W 2015 r. przeprowadzono 1432 przeszczepów narządów pobranych od zmarłych dawców. To o 99 mniej niż rok wcześniej i o 104 mniej niż dwa lata temu. Jeśli nic się nie zmieni, w tym roku liczba ta znów zmaleje. – Obserwujemy to z niepokojem, bo brak organów do przeszczepu oznacza dla pacjentów śmierć. Zastanawiamy się, w jaki sposób zaradzić tej sytuacji. Po wakacjach planujemy spotkanie z naszymi koordynatorami terenowymi i będziemy podejmowali próby rozwiązania problemu – mówi „Rzeczpospolitej" Jolanta Żalikowska-Hołoweńko, wiceszefowa Poltransplantu.

Z czego wynika spadek liczby przeszczepów? Zdania są podzielone. – Jestem przekonany, że to na skutek pojawienia się w rządzie Zbigniewa Ziobry. W Polsce obecnie mamy klimat niesprzyjający przeszczepom. Od połowy ubiegłego roku, kiedy wiadomo było, że do władzy dojdzie PiS, stopniowo ich ubywało – mówi osoba związana z Poltransplantem. – Ziobro już raz pokazał, jak może potraktować transplantologa.

Przeszczepów coraz mniej – co dziwi, gdy skonfrontować to z postawą Polaków wobec tego typu operacji. Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że aż 80 proc. dorosłych Polaków zgadza się, by po śmierci pobrano ich narządy do przeszczepu. To o 6 pkt proc. więcej niż przed czterema laty. Tylko co dziewiąty ankietowany jest temu przeciwny. 75 proc. Polaków nie rozmawia jednak na temat dawstwa ze swoimi bliskimi.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.