Trzy miesiące w kolejce do hospicjum
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 11.04.2018
Źródło: BL, Dziennik Gazeta Prawna
Wielokrotnie słyszeliśmy o tym, że nie stać na stosowanie najdroższych innowacyjnych terapii. Ale trudno zrozumieć, dlaczego nie stać na hospicja.
- W Polsce funkcjonuje 115 hospicjów stacjonarnych posiadających 2260 łóżek, 839 hospicjów domowych oraz 11 dziennych ośrodków opieki paliatywnej lub hospicyjnej – wylicza „Dziennik Gazeta Prawna”.
Dodatkowo zarejestrowanych jest 85 oddziałów medycyny paliatywnej z bazą 1444 łóżek oraz 326 poradni medycyny paliatywnej w opiece ambulatoryjnej.
Potrzeby są jednak znacznie większe. - Liczba łóżek, która jest obecnie zalecana przez rozwinięte kraje europejskie, to już nie 10, ale 12 na 100 tys. mieszkańców. Tymczasem w Polsce jest 6,5 łóżka na 100 tys. Są województwa, na przykład zachodniopomorskie, gdzie jest 2,6 łóżka. W woj. mazowieckim ten wskaźnik wynosi 4,7. W samej Warszawie jeszcze mniej. M.in. dlatego czas oczekiwania (na opiekę stacjonarną) jest długi - w stolicy wynosi on średnio trzy tygodnie - zaznaczył dr Tomasz Dzierżanowski z Polskiego Towarzystwa Medycyny Paliatywnej.
Jak podaje Wiesława Pokropska, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny paliatywnej, w niektórych województwach na miejsce w hospicjum trzeba czekać nawet trzy miesiące. Problem z tak długim oczekiwaniem wynika z tego, że choć hospicja są w stanie objąć opieką większą liczbę osób, to mają zakontraktowaną określoną ilość świadczeń. – Boją się przyjąć więcej pacjentów, bo nie mają gwarancji, że wszystkie świadczenia ponadlimitowe zostaną zrefundowane i kiedy to się stanie – mówi Pokropska.
Przeczytaj także: "Ilu cudzoziemców na kierunki lekarskim w roku akademickim 2018/2019?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
Dodatkowo zarejestrowanych jest 85 oddziałów medycyny paliatywnej z bazą 1444 łóżek oraz 326 poradni medycyny paliatywnej w opiece ambulatoryjnej.
Potrzeby są jednak znacznie większe. - Liczba łóżek, która jest obecnie zalecana przez rozwinięte kraje europejskie, to już nie 10, ale 12 na 100 tys. mieszkańców. Tymczasem w Polsce jest 6,5 łóżka na 100 tys. Są województwa, na przykład zachodniopomorskie, gdzie jest 2,6 łóżka. W woj. mazowieckim ten wskaźnik wynosi 4,7. W samej Warszawie jeszcze mniej. M.in. dlatego czas oczekiwania (na opiekę stacjonarną) jest długi - w stolicy wynosi on średnio trzy tygodnie - zaznaczył dr Tomasz Dzierżanowski z Polskiego Towarzystwa Medycyny Paliatywnej.
Jak podaje Wiesława Pokropska, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny paliatywnej, w niektórych województwach na miejsce w hospicjum trzeba czekać nawet trzy miesiące. Problem z tak długim oczekiwaniem wynika z tego, że choć hospicja są w stanie objąć opieką większą liczbę osób, to mają zakontraktowaną określoną ilość świadczeń. – Boją się przyjąć więcej pacjentów, bo nie mają gwarancji, że wszystkie świadczenia ponadlimitowe zostaną zrefundowane i kiedy to się stanie – mówi Pokropska.
Przeczytaj także: "Ilu cudzoziemców na kierunki lekarskim w roku akademickim 2018/2019?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.