Ubezpieczenia tak – współpłacenie nie

Udostępnij:
Wprowadzenie ograniczonego współpłacenia za niektóre usługi medyczne może wpłynąć na skrócenie kolejek do gabinetów lekarskich, a dobrowolne dodatkowe ubezpieczenia umożliwią szybszy dostęp do usług zdrowotnych – czytamy w raporcie Ernst and Young „Ocena możliwości poprawy działania polskiego systemu zdrowia.
Autorzy raportu, Iga Magda i Krzysztof Szczygielski, zauważyli także, iż ustabilizowanie systemu wyceny świadczeń przez wprowadzenie Ustawy o Agencji Taryfikacji pozwoli zmniejszyć skalę niegospodarności w publicznej służbie zdrowia.

Wprowadzenie ograniczonego współpłacenia za usługi medyczne, jednoznaczne umożliwienie świadczeniodawcom zawierania umów z płatnikami innymi niż NFZ, przyjęcie poprawionej ustawy o dodatkowym świadczeniu zdrowotnym. W Holandii wprowadzenie podobnego systemu trwało 20 lat. –W Polsce możemy to zająć tyle samo, dlatego powinniśmy zacząć już dziś – zwracali uwagę uczestnicy dyskusji wokół raportu. –I dlatego zajmiemy się w najbliższym czasie, przygotowaniu już trwają – zapewniał Jakub Szulc, wiceminister zdrowia. –Ale niekoniecznie musi trwać to aż tak długo, w Polsce kilka razy udało się nam udowodnić, że poważnych przemian systemowych potrafimy dokonywać zaskakująco szybko – komentował Marek Balicki, ekspert ochrony zdrowia SLD i były minister zdrowia.

Z krytyką Ewy Kopacz spotkał się natomiast pomysł wprowadzenia współpłacenia. –Doświadczenia innych państw europejskich pokazały, że to mechanizm nieskuteczny, na dodatek budzący poważny sprzeciw społeczny. Pierwsze państwa już wycofują się z współpłacenia. Musimy wyciągną z tego wnisoki – mówiła Kopacz.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.