Za odpłatne świadczenia szpitalom grożą surowe kary

Szpitale nie mogą sięgać po dodatkowe pieniądze od pacjentów, kiedy ich limit zakontraktowany z NFZ się wyczerpie. Nowa ustawa o działalności leczniczej, która weszła w życie 1 lipca br. surowo zabrania takich praktyk.

Według przedstawicieli placówek medycznych limity narzucone przez NFZ ograniczają ich potencjał a możliwość pobierania opłat za diagnostykę czy leczenie pozwoliłaby im na zmniejszenie zadłużenia. Jednak omijanie przepisów narzuconych przez nową ustawę grozi wysokimi karami.

- Możliwość udzielania odpłatnych świadczeń po wyczerpaniu kontraktu z NFZ dawałaby nam szansę pozyskania większych środków. Nasz potencjał kadrowy, i sprzętowy jest dużo większy i moglibyśmy diagnozować i operować więcej pacjentów niż przewiduje limit i za których płaci NFZ - mówi w rozmowie z redakcją „Super Nowości”, Janusz Solarz, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie.

Inaczej sytuacja wygląda w niepublicznych ZOZ-ach, które pomimo umów z NFZ, prowadzą również działalność odpłatną. Według Solarza przyjęcie takich rozwiązań w szpitalach znacznie podreperowałoby ich budżet.