iStock
Zastosowania nowoczesnej biotechnologii z perspektywy ciała jako projektu
Tagi: | Ewa Staniec-Januszek, biotechnologia, ciało |
Ciało współcześnie przestało być bytem ograniczonym i biologicznym. Granica biologii ciała została przekroczona już dawno i ciągle jest przesuwana. Kilkadziesiąt lat temu ludzie-cyborgi, ciała-maszyny były tylko wytworem rozbuchanej fantazji artystycznej – dzisiaj jest to praktycznie możliwe. Dzięki odkryciom nauki – biologii, techniki, informatyki, biotechnologii – przeobrażenia cielesne przestały być sferą marzeń.
Artykuł Ewy Staniec-Januszek z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w Lublinie:
Obecny, niezwykle dynamiczny rozwój biotechnologii dał początek załamaniu granicy pomiędzy ciałem a społeczeństwem oraz ciałem a technologią. Tym samym na arenę rozważań socjologów ciała powraca problematyka definicji samego ciała. Kolejny raz w historii cielesności definicja ciała rodzi niepewność co do tego, czym jest ciało oraz czym jest posiadanie ciała. Załamanie wspomnianej granicy pozwala na nowe, zupełnie świeże spojrzenie na kwestie cielesności (Shilling, 2010).
Zrozumienie niniejszych rozważań teoretycznych należy rozpocząć od zgłębienia trzech głównych orientacji socjologii ciała. Pierwsza orientacja to social regulation of the body, czyli społeczna regulacja ciała. Podejście to swoją uwagę skupia na społecznej regulacji ciała, a więc na zarządzaniu ciałem i cielesnością przez różnego rodzaju instytucje społeczne. Ciało podlega nieustannej kontroli od narodzin aż po śmierć. Głównym celem tejże kontroli jest zapewnienie porządku społecznego. Człowiek poddawany jest zatem dwóm rodzajom regulacji cielesnej. Pierwsza z nich zaczyna się w dzieciństwie, a jej mechanizm opiera się na procesie socjalizacji. Polega ona na „wyuczeniu” ciała do konkretnych zachowań, które są społecznie akceptowanie i oczekiwane. Drugi rodzaj kontroli cielesnej polega natomiast na nieustannym sprawdzaniu efektów, które zostały osiągnięte w dzieciństwie. Aby móc efektywnie egzekwować wyuczone przez ciała zachowania, społeczeństwo posiada wiele instytucji specjalnie do tego powołanych (np. policja, sądy). Ciała, które nie chcą (lub nie mogą) poddać się kontroli, zostają w odpowiedni sposób odizolowane od społeczeństwa.
Drugą orientacją jest the lived/experienced body, a więc ciało przeżywane. Ta perspektywa ogniskuje się wokół pojmowania ciała jako głównego narzędzia poznawania świata oraz reagowania na niego. W życiu codziennym nie jesteśmy świadomi naszych ciał. Ciało niejako za nas odbiera wszelkie bodźce poprzez narządy zmysłów. Świadomość cielesna następuje dopiero wtedy, gdy ciało zawodzi (np. podczas choroby, cierpienia), lub też wtedy, gdy ciało doświadcza przyjemności (np. podczas aktu seksualnego). Podejście to niezwykle mocno podkreśla jedność ciała oraz duszy, gdyż cielesnym doświadczeniom wtórują również adekwatne odczucia (strach, bezsilność, radość, spełnienie).
Trzecim nurtem jest nurt nazwany body projects, a więc ontologia ciała. Perspektywa ta skupia się na niepewności cielesnej, a zatem na rozważaniach dotyczących cielesnych granic. Współczesne ciało jest niezwykle kruche, delikatne i niedoskonałe. Niedoskonałość natomiast jest w dzisiejszych czasach nie tylko nietolerowana, ale wręcz niedopuszczalna. Zatem ciało należy poddawać zmianom i ulepszeniom (Nettleton, 2007).
O ile dwa pierwsze zagadnienia nie są bardzo istotne w kontekście niniejszych rozważań, o tyle zagadnienie body projects jest fundamentem pełnego zrozumienia problematyki granic cielesności i redefinicji ciała w kontekście nowoczesnej biotechnologii.
Socjologowie ciała odnoszący się do teorii konstrukcjonizmu społecznego zaczęli interpretować ciało jako konstrukcję zdeterminowaną zarówno przez biologię, kulturę, jak i społeczeństwo. To nowe spojrzenie przeciwstawiło się dotychczasowej, naturalistycznej koncepcji ciała, w której ciało postrzega się jako obiekt determinowany tylko i wyłącznie przez biologię. Pojmowanie ciała jako konstruktu społecznego pozwala na uznanie tego, że ciało jest poddawane zarówno kontroli społecznej, jak i kontroli samych jednostek (Jakubowska, 2010).
Bryan S. Turner uważa, że oznacza swego rodzaju możliwość, która pod wpływem kultury nabiera kształtu po to, by następnie wyrazić się i zrealizować podczas interakcji społecznych. Nawiązuje więc do wyobrażenia ciała jako czystego potencjału, który kształtowany jest poprzez stosunki społeczne oraz kulturę (Bieńko, 2009; Pawluś, 2002).
Idąc dalej tropem ciała jako konstruktu społecznego, Chris Shilling ujął ciało w ramach projektu. Ciało ujęte jako projekt oznacza, że powinno się nad nim pracować oraz odpowiednio kształtować jako element tożsamości jednostki. Postrzeganie ciała jako projekt oznacza zatem, że zarówno wygląd, kształt, rozmiar, jak i zawartość ciała ma swoje istotne znaczenie. Ponadto, oznacza również to, że ciało jest na tyle otwarte, by dać się odpowiednio modelować oraz kształtować swojemu właścicielowi. Konstruowanie odpowiedniego ciała wymaga oczywiście dużo energii, cierpliwości, ale i odpowiednich zasobów od jednostki. Dlatego też projekty ciała są zróżnicowane na poszczególnych szczeblach hierarchii społecznej (Shilling, 2010).
Również Anthony Giddens postrzega ciało jako element refleksyjnego projektu jednostki. Ciało nie tylko nie jest biernym przedmiotem, ale stało się wręcz głównym elementem działania jednostki nakierowanej na jego kontrolowanie i przeobrażanie. Ciało w tym ujęciu jest w ciągłym procesie stawania się czymś lepszym, jest ciągle niedokończone, nastawione na zmiany. Istotna jest tutaj kontrola ciała, która „jest zarówno integralną właściwością samego działania, jak i koniecznym warunkiem, by inni uważali jednostkę za osobę kompetentną i godną zaufania” (Giddens, 2010, s. 86). Niezwykle ważnym elementem projektu ciała według Giddensa jest to, że jednostka powinna mieć świadomość odpowiedzialności za projektowanie własnego ciała.
Pojmowanie ciała w ramach konstruktu, czy też projektu społecznego otwiera nową perspektywę dla ciała oraz cielesności. Ciało przestało być ograniczonym, biologicznym bytem – teraz jest otwarte i plastyczne. Sytuacja ta pozwala na wiele zmian w swoim ciele według własnego wyboru, mody, potrzeby, pragnienia. Natomiast istnienie tych potrzeb oraz pragnień otwiera nowy obszar, w którym idealnie odnajduje się biotechnologia. To właśnie ona potrafi zaspokoić współczesne dążenia do zmian w ciele.
Ciało kapitałem
Ujęcie ciała jako projektu oraz integracja technologii z ciałem sprawiła, że stało się ono swego rodzaju inwestycją, a więc kapitałem, który każda jednostka posiada, a który należy rozwijać. Ujmowanie cielesności w ten sposób z jednej strony pokazuje, jak ważne dla niej jest otoczenie społeczne, przynależność do klasy oraz proces socjalizacji. Z drugiej strony podkreśla swobodę wyboru działań jednostki oraz ukazuje ciało w strukturze innych zasobów jednostki. Jednocześnie ciało zostało urynkowione, a zatem potraktowane jako towar. Towar ten posiada nie tylko konkretną cenę, ale również można go odpowiednio modyfikować i przemieniać (Wieczorkiewicz, 2007; Jakubowska, 2007).
Jean Baudrillard odnosi się do ciała jako do najpiękniejszego oraz wszechobecnego przedmiotu konsumpcji, które jako fakt społeczny staje się fetyszem oraz kapitałem. Według Baudrillarda ciało współcześnie stało się obiektem świadomego obsadzania oraz inwestycji. Ponadto, wraz z nadejściem nowej ery sakralizacji ciała, staje się ono obiektem narcystycznego kultu, w którym motywami przewodnimi jest piękno oraz erotyzm (Baudrillard, 2006).
Pierre Bourdieu rozumiał pojęcie kapitału jako siłę, która zawiera w sobie wszelkie możliwości oraz szanse osiągnięcia korzyści na konkretnym polu życia. Z tego też względu w różnym obszarze życia istotne są różne odmiany kapitału. Wymienia on trzy typy kapitałów. Pierwszy typ to kapitał materialny, czyli wszelkie dobra oraz zasoby materialne. Kolejnym jest kapitał społeczny, który można uznać za prywatne zasoby danej jednostki. Trzecim typem kapitału i najważniejszym z punktu widzenia tych rozważań jest kapitał kulturowy, inaczej kapitał informacyjny. Kapitał ten występuje w trzech postaciach. Pierwszą postacią jest stan zobiektywizowany, czyli uprzedmiotowiony. Obejmuje on wszelkie posiadane dobra kulturowe, takie jak np. biblioteki, książki, maszyny, itd. Drugim stanem jest stan zinstytucjonalizowany. W jego skład wchodzą wszystkie sformalizowane zasoby, a więc wykształcenie oraz umiejętności, które są potwierdzone dyplomami. Trzecim, ostatnim stanem kapitału kulturowego, jest stan wcielony, inaczej ucieleśniony. Stan ten obejmuje wszystkie trwałe skłonności ciała i umysłu jednostki, np. gust, maniery, smak (Bourdieu, Wacquant, 2001). Warto tutaj zwrócić uwagę na to, że współczesny rozwój biotechnologii pozwala na częściowe scalenie dwóch postaci kapitału kulturowego: stanu zobiektywizowanego oraz stanu ucieleśnionego. Jak wskażą dalsze rozważania, człowiek-maszyna czy człowiek-cyborg nie są już zupełną fikcją w dzisiejszym świecie.
Mówiąc o kulturowym kapitale ucieleśnionym, należy przywołać Chrisa Shillinga, który rozwinął go o pojęcie kapitału fizycznego (biologicznego). Termin ten odnosi do kapitału kulturowego ucieleśnionego poprzez praktyki społeczne oraz do różnych atrybutów ciała – jak wygląd, budowa ciała, siła. Kapitał fizyczny tworzony jest w procesie kształtowania i rozwijania ciała w taki sposób, by w danej dziedzinie życia było przydatne i uznane za coś wartościowego. Ponadto, kapitał fizyczny ulega procesowi konwersji kapitału, czyli wymiany wartości ciała na inne formy kapitału. Najczęściej kapitał ten konwertowany jest na kapitał ekonomiczny (pieniądze, usługi, dobra materialne), kapitał kulturowy (wykształcenie) oraz kapitał społeczny (sieci społeczne) (Shilling, 2010).
Honorata Jakubowska wymienia trzy podstawowe wymiary możliwego zróżnicowania jednostek w aspekcie posiadanego kapitału biologicznego. Pierwszym wymiarem jest ciało naturalne, biologiczne, czyli tzw. baza wyjściowa. Drugim wymiarem jest zarówno umiejętność, jak i możliwość przekształcania posiadanego kapitału. Dodatkowo ważna jest tutaj umiejętność odwracania procesów, które dotykają ten kapitał – czyli umiejętność zarządzania kapitałem biologicznym. Trzeci wymiar to ochrona przed wszelkimi zagrożeniami, jakie mogą dotknąć kapitał biologiczny (Jakubowska, 2009).
Umiejętność zarządzania kapitałem biologicznym we współczesnych czasach jest umiejętnością niezwykle cenioną. Jednostki różnią się między sobą początkowymi zasobami biologicznymi (ciałem naturalnym), jak również poziomem świadomości zmiany tych zasobów oraz możliwości dokonania takich zmian. Z tego też względu ważniejsze od posiadanego naturalnie ciała jest to, jakie jednostka ma szanse i możliwości na wykreowanie swojej cielesności na taką, jaka jest społecznie akceptowana. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że możliwości przemiany swojego kapitału cielesnego mają częściej osoby o wysokim statusie społecznym, aniżeli jednostki, które zaliczają się do niższych warstw społecznych. Kapitał biologiczny poddawany jest więc różnym zabiegom, których celem jest podniesienie wartości ciała oraz cielesności (Szczepański, Pawlica, Śliz, 2010).
Biotechnologia pozwala na tworzenie wspomnianego już projektu, a więc na efektywne zarządzanie własnym kapitałem. Jednakże, to właśnie biotechnologia najbardziej wyakcentowana jest w wymiarze ochrony kapitału przed zagrożeniami. Każdy kapitał oraz zasób, jaki posiada jednostka, daje jej możliwość ochrony siebie oraz swojego otoczenia przed zagrożeniami oraz ryzykiem. Wśród tych zagrożeń można wymienić na przykład zanieczyszczenia środowiska, modyfikacje żywności, różnego rodzaju choroby, starzenie się oraz w rezultacie śmierć.
W obecnych czasach istota biologicznego kapitału posiada pierwszorzędną rolę. Wskazują na to chociażby ostatnie badania sondażowe CBOS-u, w których aż 87 proc. badanych zadeklarowało, że przywiązuje dużą wagę do swojego wyglądu zewnętrznego. Natomiast 37 proc. Polaków podkreśliło, iż wygląd zewnętrzny jest bardzo ważną sprawą. Przy czym istotna jest również dbałość o ten kapitał, a więc zarządzanie nim. Taką deklarację złożyły ponad dwie piąte przebadanych Polaków. To pokazuje, że ciało jako kapitał jest niezwykle cenne w opinii współczesnych Polaków (CBOS, 2017).
Utowarowienie ciała
Jak już wspomniano w niniejszym artykule, utowarowienie ciała jest ściśle powiązane z postrzeganiem ciała jako kapitału. Proces ten ma również swoje silne powiązanie z biotechnologią. Jednakże, aby móc mówić o utowarowieniu, czy też komodyfikacji ciała, należy najpierw poruszyć kwestię jego fragmentaryzacji.
Proces fragmentaryzacji ciała dokonywany jest na dwa sposoby. Pierwszy sposób to sposób metaforyczny, który dokonuje się na przykład poprzez reklamę wizualną. Reklamy wizualne zapożyczają i używają ciała jako uniwersalnego znaku dotyczącego danego produktu, zjawiska, zdarzenia czy też zachowania. Poszczególny element ciała zostaje wpisany w dowolny, abstrakcyjny kontekst reklamy (Sztuka J., Sztuka K., 2010). Drugim sposobem fragmentaryzacji ciała jest sposób dosłowny. Ten sposób odzwierciedla medycyna oraz biotechnologia. Jean Bernard wyróżnił klasyfikację poszczególnych części ciała, które nadają się do wykorzystania w tych dziedzinach nauki. Klasyfikacja ta zawiera: całe ciało (potrzebne np. do testowania różnych leków); narządy w całości (np. nerka, kończyny); krew; oczy (np. rogówka); elementy procesu prokreacji – nasienie, komórka jajowa; komórki tkanek oraz składniki usuwane w sposób naturalny, czyli mocz, mleko, włosy, paznokcie, łożysko (Jakubowska, 2009).
Najbardziej wyrazistym przykładem dosłownego fragmentaryzowania ciała jest transplantologia, która potocznie nazywana jest chirurgią części zamiennych. Współcześnie transplantologia rozwija się w zawrotnym tempie. Z osób, które zmarły, pobiera się nie tylko całe organy, takie jak na przykład nerki, wątrobę, serce, ale również naczynia krwionośne, części jelit, rogówkę oka. Zwłoki człowieka traktowane są jak maszyna. Rozczłonkowuje się je, a poszczególne elementy trafiają do osób, które dzięki „częściom zamiennym” mają szansę przeżyć. Nowoczesna medycyna dokonuje dzięki technologii właściwie całościowej fragmentaryzacji ciała, czego przykładem są tysiące operacji transplantologicznych rocznie, dokonywanych na całym świecie (Libera, 1999). W samej Polsce w 2017 roku dokonano ogólnie 2901 przeszczepów. W tym 1531 przeszczepów od zmarłych dawców, 80 przeszczepów od żywych dawców oraz 1290 przeszczepień rogówki (Poltransplant).
Komodyfikacja ciała we współczesnym świecie przybiera przeróżne formy. Jedna z klasyfikacji form utowarowienia ciała wymienia ich pięć rodzajów. Pierwsza forma to wypożyczanie. Forma ta związana jest ze wspomnianym już metaforycznym sposobem fragmentaryzacji ciała. Polega na przekazywaniu powierzchni lub wnętrza ciała do realizacji określonych celów przez osoby trzecie. Powierzchnia/wnętrze wynajmowane są na czas określony za uprzednio ustaloną formą zapłaty. Do tego typu utowarowienia ciała zalicza się między innymi: bycie surogatką/surogatkiem, tzw. żywe billboardy (umieszczenie na okres tymczasowy lub prawie stały reklamy danego produktu na swoim ciele), odsprzedawanie swojego wizerunku, np. reklamodawcom oraz „udostępnianie powłok skórnych do wszczepiania chipów zbliżeniowych, mogących odgrywać rolę kart płatniczych […]” (Sikora, 2010, s. 255).
Kolejną formą utowarowienia ciała jest montaż. Forma ta jest procesem, który ma miejsce jeszcze przed narodzinami człowieka. Zalicza się do niej obecnie zarodkowa terapia genetyczna. Forma ta jest obecnie w trakcie intensywnego rozwoju.
Naprawa i wymiana części, czyli kolejna forma utowarowienia, wyraża się w medycynie, a dokładniej rzecz ujmując – w transplantologii oraz chirurgii plastycznej. Szczególna rola przypada tutaj medycynie estetycznej, która poprzez wiele odpowiednich zabiegów wymienia niechcianą część ciała na lepszy model. Wymiar ten zaczyna być dosłowny również poza gabinetami medycznymi. Obecnie można kupić na przykład obrączki ślubne, które zostaną utworzone z wyhodowanych z osteoblastów kości współmałżonka. Z tą formą ściśle powiązane jest konfigurowanie. Współcześnie odwrócono proces konfiguracji – to nie rzeczy konfiguruje się na wzór człowieka, ale człowieka na wzór rzeczy.
Ostatnią formą jest gwarancja trwałości ziemskiej. Współczesny, niezwykle silny lęk przed starością oraz śmiercią popycha społeczeństwa do wymyślania coraz to nowszych prób zapewnienia sobie nieśmiertelności. Ogromny postęp technologiczny daje coraz lepsze efekty tychże prób. Przykładem tego może być tworzenie z prochów zmarłego: igieł do adapteru, nawozu do nowego drzewa, czy też sztucznych diamentów. Jest to zamknięcie ciała na wieczność w wyrafinowanej współczesnej formie (Sikora, 2010).
Współczesne formy zachowań modelujących ciało
Jak już wielokrotnie zaznaczano w niniejszym artykule, projekt, jakim jest ciało, podlega ciągłemu kształtowaniu, modelowaniu oraz modyfikacjom. Cielesny projekt zakłada, że jednostka stworzy oraz wykreuje nową, lepszą wersję siebie. Chodzi tutaj więc o kreację własnej tożsamości poprzez nadanie jej znaczenia w ciele. W ten sposób punkt ciężkości został przeniesiony z wnętrza człowieka na jego powierzchnię, czyli ciało. Wygląd zewnętrzny jest tym, co definiuje jednostkę zarówno przez nią samą, jak i przez całe społeczeństwo (Melosik, 2010).
Projekt tożsamości własnego „ja” pozwolił na wytworzenie się różnych możliwości udoskonaleń i przemian własnego ciała. Przekształcenie, czyli modyfikacja ciała, rozumiane jest na dwa sposoby. Pierwszy, węższy sposób rozumiany jest jako praktyki zmieniające zarówno wygląd, jak i kształt ciała. Do tej kategorii modyfikacji zalicza się m.in.: tatuowanie, piercing, skaryfikacje, nacinanie, implanty. Drugi, szerszy sposób to powszechne formy zachowań, takie jak makijaż, ćwiczenia, dieta czy też opalanie się (Jakubowska, 2009).
Spektrum modyfikacji oraz modelowania ciała jest współcześnie wręcz nieograniczone i nie sposób wymienić wszystkich możliwości. Dlatego przedstawione zostaną jedynie wybrane modyfikacje i zachowania modelujące ciało. Analiza wybranych form zostanie przedstawiona w kolejności od najmniej inwazyjnych do tych bardziej skomplikowanych, wykorzystujących rozwój biotechnologii oraz pokrewnych jej nauk. Warto również w tym miejscu wspomnieć, że nadal większość wymienionych form zachowań modelujących ciało dotyczy kobiet. Wynika to z faktu, że to kobiety poddawane są większej kontroli cielesnej aniżeli mężczyźni. Jednakże, w coraz większym stopniu również mężczyźni poddają się cielesnym reżimom. Przykładem może być coraz większa liczba barbershopów (nowoczesnych zakładów fryzjerstwa męskiego).
Mówiąc o małoinwazyjnych metodach modelowania ciała, należy wymienić te najpowszechniejsze, czyli kosmetyzowanie oraz depilację ciała. Głównym celem kosmetyzowania ciała jest utrzymanie go w odpowiedniej kondycji wizualnej. Efekt ten pomaga osiągnąć ogromna liczba kosmetyków, które są dostępne na rynku. Na przykład skóra człowieka wymaga ciągłej pielęgnacji: mycia, nawilżania, złuszczania, natłuszczania, odtłuszczania, tonizowania, ujędrniania, itd. Ponadto, niezwykle popularne jest używanie perfum. Samo perfumowanie historycznie było powiązane z kobietami lekkich obyczajów. Negatywne skojarzenie zaczęło zanikać dopiero w XIX wieku, kiedy to perfumy stały się elementem wizerunku kobiety romantycznej. Kolejne przemiany społeczne przynosiły coraz to nowsze zapachy, które zaczęły odpowiadać nowym wizerunkom kobiety. Współcześnie na rynku dostępna jest cała gama perfum dla kobiet oraz mężczyzn. Co więcej, istnieją perfumy unisex, czyli zapachy niezależne od płci (Buczkowski, 2005).
Najpopularniejszą wśród kobiet (choć i to już się zmienia) metodą kosmetyzowania ciała jest makijaż. Za pomocą makijażu kobiety chcą jak najbardziej upodobnić swą twarz do obowiązujących w danej kulturze norm piękna. Nałożenie odpowiedniego makijażu jest procesem obejmującym cerę, oczy oraz usta. Do zabiegów stosowanych wokół oczu zalicza się konturowanie oka, malowanie powiek, tuszowanie rzęs/przyklejanie sztucznych rzęs, używanie różnobarwnych szkieł kontaktowych, podkreślanie brwi poprzez ich regulację, malowanie, farbowanie i rysowanie. Usta natomiast można zwęzić, poszerzyć, zmniejszyć lub też wydłużyć za pomocą konturówek oraz nadać im odpowiedni kolor dzięki pomadkom, szminkom, błyszczykom. Również cerze poświęca się wiele uwagi – wszelkie niedoskonałości, np. wypryski, blizny, przebarwienia, można ukryć dzięki odpowiedniemu podkładowi i pudrowi. Kosmetyki te dodatkowo nadają skórze zdrowy, matowy odcień oraz wydaje się ona jędrna i elastyczna. Ponadto, dzięki odpowiednim technikom cieniowania i konturowania twarzy można uwypuklić kości policzkowe, nadać rumieńce policzkom czy też zmienić nieznacznie rysy twarzy. Do makijażu w szerokim znaczeniu zalicza się współcześnie również wszelkie zabiegi wokół paznokci oraz zmiany fryzur (Teodorczyk, 2003).
Ciało współczesne powinno być gładkie, wypolerowane i przyjemne w dotyku. Dotyczy to szczególnie ciał kobiecych. Zarost u mężczyzn jest społecznie akceptowany, gdyż kojarzy się z męskością i siłą. Dlatego też kobiety na całym świecie masowo depilują swoje ciała zarówno w domach, jak i w gabinetach kosmetycznych (Etcoff, 2000). Istnieje oczywiście wiele różnorakich metod depilacji ciała. Wśród dostępnych obecnie na rynku metod można znaleźć takie, jak: golenie, woskowanie na ciepło lub zimno, depilacja mechaniczna za pomocą pęsety lub specjalnych depilatorów, depilacja chemiczna za pomocą preparatów w kremach, usuwanie owłosienia za pomocą elektrolizy (wykorzystuje się tutaj zjawisko elektrochemiczne) oraz najnowocześniejszy sposób: epilacja laserowa, która wykorzystuje zjawisko absorpcji energii generowanej przez laser poprzez melaninę.
Kolejnym popularnym zachowaniem modelującym ciało jest stosowanie diet. Popularność diety wśród współczesnego społeczeństwa wynika z wszechobecnego reżimu szczupłego ciała. Lista rodzajów diet wydaje się nieskończenie długa, a pomysłów na nowe diety ciągle przybywa. Wśród spektrum diet możemy odnaleźć „jedno- lub kilkudniowe głodówki oraz diety długoterminowe. Istnieją diety obliczone na spalanie tkanki tłuszczowej w określonych partiach ciała, w określonym czasie, diety bezmięsne, nakazujące zjadanie wyłącznie warzyw, albo takie, które całą winę za tłuszcz w organizmie przypisują węglowodanom. Spotyka się diety płynne, diety nisko- lub wysokobiałkowe” (Bykowska, 2008, s. 100). Dodatkowo diety wspomaga się coraz popularniejszymi suplementami diet w postaci tabletek, koktajlów.
Nieodłącznym elementem diet jest sport. Sport ten to najczęściej regularne ćwiczenia na siłowni czy w klubie fitness. Oczywiście rekreacyjne uprawianie sportów jest niezwykle ważne dla dobrego samopoczucia jednostki oraz utrzymania swojego ciała w kondycji i zdrowiu. Niestety ćwiczenia czy sporty uprawiane w celu uzyskania idealnego ciała bardzo często powodują wystąpienie u jednostki poczucia porażki. Wynika to z faktu, że ciało nie daje się tak łatwo zdyscyplinować i wymodelować dokładnie według własnego życzenia (Ostrowska, 2010; Turbiarz, 2005).
Powyższe przykłady zachowań modelujących i modyfikujących ciało są niezwykle popularne we współczesnym świecie. Ich głównym atutem jest to, że są powszechnie dostępne dla jednostek pragnących konstruować swoją cielesność. Ponadto, nie wiążą się ze znaczną ingerencją w strukturę ciała, a co za tym idzie, są obarczone niskim ryzykiem utraty zdrowia.
Nowoczesna biotechnologia jako narzędzie modelowania ciał
Postęp nauki, a szczególnie medycyny i technologii daje natomiast wręcz nieograniczone możliwości interwencji w ciało człowieka. Jak można się spodziewać, technologiczna interwencja w cielesność będzie przekraczała kolejne granice. Francis Fukuyama wskazuje zmiany technologiczne, które w niedługim czasie są w stanie ponownie zmienić postrzeganie człowieka: postęp wiedzy o mózgu, neurofarmakologia, przedłużanie życia oraz inżynieria genetyczna. Postęp tych czterech sfer biotechnologii ponownie zmusi społeczeństwo do przedefiniowania tego, czym jest ciało człowieka i kim jest sam człowiek (Fukuyama, 2008).
Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii w społeczeństwie narodziła się ufność do niej. Obecne urządzenia są w stanie diagnozować, podtrzymywać przy życiu czy też poprawić jakość życia. Tym samym technologia niepostrzeżenie wkradła się we wnętrze naszych ciał i wydaje się, że nie istnieje już możliwość oddzielenia ciała od technologii (Bakke, 2000). Jak twierdzi Chris Shilling, integracja ciała z technologią odbywa się poprzez dwa procesy. Pierwszy z nich to fizyczne zastępowanie, które polega na przywróceniu jednostce utraconej zdolności. Przykładem jest zastąpienie nogi specjalnie przygotowaną protezą, która pozwala jednostce normalnie funkcjonować. Drugim procesem jest fizyczne wzmocnienie. Ma ono na celu powiększenie czy też polepszenie zdolności ludzkiego ciała. Jednym słowem dzięki temu procesowi funkcje ciała mogą mieć swoje przedłużenie w świecie zewnętrznym. Najprostszym przykładem jest komputer, który można określić jako uzewnętrznienie funkcji pamięci człowieka (Jakubowska, 2009).
Powyższe procesy mogą zaistnieć nie tylko ze względu na wzmocnienie czy zastąpienie funkcji ciała, ale również ich celem mogą być względy estetyczne. Wyrazem tego jest medycyna estetyczna, której celem jest przywrócenie lub ulepszenie naturalnego wyglądu danej jednostki. Wśród dostępnych technik tej dziedziny medycyny wyróżnia się: zabiegi stomatologiczne, dermatologiczne, kosmetyczne oraz chirurgię plastyczną (Wieczorkiewicz, 2007).
Komercyjna medycyna estetyczna pozwala na przekształcane własnego ciała zgodnie z modą, fantazją i aspiracjami danego człowieka. Jednakże możliwość ta jest zarezerwowana najczęściej w sektorze luksusowej opieki medycznej. Dlatego też nie każdego stać na to dobro społeczne. Lekarze podejmują coraz to nowsze ryzyko, by sprostać wymaganiom już nie pacjentom, ale klientom swoich gabinetów. Z tego też względu oferta współczesnych gabinetów medycyny estetycznej jest niezwykle bogata i systematycznie się powiększa. Ciało można poddać takim zabiegom, jak: plastyka powiek, modelowanie policzków, skracanie palców u nóg, ujędrnianie pośladków, implanty piersi/pośladków, transplantacja włosów klatki piersiowej, korekta penisa/plastyka waginy czy też powiększenie ust lub rozszczepienie języka. Możliwości zmiany są właściwie nieograniczone. Człowiek może upodobnić się nie tylko do swojego idola, ale również na przykład do zwierzęcia, czego przykładem są ekstremalne metamorfozy ciała (człowiek-kot, człowiek-jaszczurka). Oczywiście zmiany te nie są zupełnie bezpieczne i wolne od ryzyka (Gałuszka, 2015; Majka-Rostek, 2010).
Świetnym przykładem popularności chirurgii plastycznej są Stany Zjednoczone. Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Estetycznej Chirurgii Plastycznej (The American Society for Aesthetic Plastic Surgery, w skrócie ASAPS) w 2017 roku dokonano ponad półtora miliona operacji/zabiegów plastycznych. Do pięciu najczęstszych zabiegów operacyjnych zaliczono powiększenie piersi (333 392), liposukcję (304 850), plastykę powiek (145 390), modelowanie piersi (142 710) oraz korekcję brzucha (140 834). Ponadto, ASAPS wyszczególniło w swoich statystykach zabiegi nieoperacyjne, których ogółem wykonano 3 239 115 w 2017 roku. Do najpopularniejszych zabiegów należały: zabiegi z wykorzystaniem jadu kiełbasianego oraz kwasu hialuronowego, nieoperacyjna redukcja tłuszczu, depilacja ciała oraz peeling chemiczny. Statystyki te pokazują, jak często wykorzystywane są zdobycze nauki do inwestowania w swój kapitał, jakim jest ciało (ASAPS, 2017).
Rozwój nauki pozwala nie tylko modelować ciało według własnej fantazji. Dzisiejsza nauka idzie krok dalej – pozwala na ingerencję w rozród naturalny poprzez manipulację genów. Dzięki osiągnięciom współczesnej inżynierii genetycznej możliwe jest dzisiaj nie tylko wyjaśnienie różnych chorób, ale również klonowanie, czy wręcz „produkowanie” idealnych ludzi. Już teraz mówi się o „hipermarkecie genetycznym”. Przez internet można zamówić: nasienie, jajeczka, embriony i zarodki. Cena uzależniona jest oczywiście od jakości dawcy oraz wymogów kupującego – istotny jest wiek, kolor skóry, oczu, włosów, wykształcenie, historia rodziny itd. Można więc powiedzieć, że współcześni rodzice mogą „zamówić” sobie wymarzone dziecko (Gałuszka, 2015).
Dzięki technice ciało człowieka krok po kroku zaczyna scalać się z różnego rodzaju maszynami. Człowiek staje się coraz bardziej stechnicyzowany, a jego ciało przekracza kolejne granice biologiczne. To nie jest już tylko oddzielne narzędzie, które ma za zadanie przedłużyć funkcje ciała, jak wspomniany wcześniej komputer. Obecnie rozwinięta biotechnologia pozwala na dosłowne scalenie technologii z poszczególnymi fragmentami ciała.
Jednym z przykładów są bioniczne ramiona, które dzięki umysłowi mogą się poruszać. Początkiem 2015 roku Leslie Baugh miał możliwość ich wypróbowania. Mężczyzna stracił obie kończyny w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Dzięki przygotowaniom – zabieg chirurgiczny, podłączenie sensorów – oraz treningowi mógł on wykonywać „rękami” drobne czynności. Innym przykładem jest Zac Vawter, który testował protezę nogi sterowaną myślami. Takich egzemplifikacji ludzi-cyborgów jest coraz więcej na całym świecie. Dosłowne scalenie ciała z technologią staje się nie tylko coraz bardziej popularne, ale zaczyna być normalne. To, co kilkadziesiąt lat temu było nie do wyobrażenia, dzisiaj jest na porządku dziennym. Postęp ten skłania oczywiście do podjęcia prób przekroczenia coraz to nowszych granic cielesności. Powstała nawet grupa biohakerów, którzy swoje ciała przekształcają w komputery, tzw. wetware. Jednym z pierwszych był Tim Cannon, który wszył pod swoją skórę komputerowy chip. Urządzenie to pozwala na odczytywanie różnych parametrów ciała – temperatury, wilgotności, tętna – dzięki bezprzewodowemu połączeniu z telefonem lub tabletem (Kłoda-Staniecko, 2015).
Współcześnie ciało staje się narzędziem, maszyną, przekraczającą granice biologiczne. Współczesny rozwój technologii, biologii, informatyki pozwala tę granicę ciągle przekraczać. Ciało coraz mniej jest ciałem biologicznym, a coraz bardziej staje się wytworem kulturowym. Tworem złożonym z biologii i technologii.
Zakończenie
Ciało współcześnie przestało być bytem ograniczonym, bytem biologicznym. Granica biologii ciała została przekroczona już dawno i ciągle jest przesuwana. Kilkadziesiąt lat temu ludzie-cyborgi, ciała-maszyny były tylko wytworem rozbuchanej fantazji artystycznej. Dzisiaj jest to praktycznie możliwe. Dzięki odkryciom nauki – biologii, techniki, informatyki, biotechnologii – przeobrażenia cielesne przestały być sferą marzeń. Współczesne społeczeństwa nawet nie zauważyły momentu scalenia swoich ciał z technologią. Dzisiaj ciało jest osią wszelkich czynności i zainteresowań jednostkowych.
Tworzenie idealnych ciał pochłania społeczeństwa bez reszty, a rozwój biotechnologii tylko to ułatwia. Przyglądając się temu zjawisku, rodzi się wiele pytań. Czym tak naprawdę stanie się ciało człowieka? Czym stanie się sam człowiek? Pytania te na razie nie mają jednoznacznej odpowiedzi, można tylko spekulować.
Literatura:
1. ASAPS, (2017). Coesmetic Surgery National Data Bank Statistics, pobrane z: https://surgery.org/sites/ default/files/ASAPS-Stats2017.pdf
2. Bakke, M. (2000). Ciało otwarte. Filozoficzne reinterpretacje kulturowych wizji cielesności. Poznań: Wydawnictwo Naukowe Instytutu Filozofii UAM.
3. Baudrillard, J. (2006). Społeczeństwo konsumpcyjne. Jego mity i struktury, Warszawa: Wydawnictwo Sic!.
4. Bieńko, M. (2009). Niedyskretny urok ciała i seksu w formacie medialnym. W: M. Kaczorek, K. Stachura (red.), Przemiany seksualności (s. 41–53). Gdańsk: Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego.
5. Bourdieu, P., Wacquant, L. J. D. (2001). Zaproszenie do socjologii refleksyjnej. Warszawa: Wydawnictwo Oficyna Naukowa.
6. Buczkowski, A. (2005). Społeczne tworzenie ciała. Płeć kulturowa i płeć biologiczna. Kraków: TAiWPN UNIVERSITAS.
7. Bykowska, B. (2008). Odchudzanie jako styl życia współczesnych kobiet. W: M. Szczepański, B. Pawlica, A. Śliz, A. Zarębska-Mazan (red.), Ciało spieniężone? Szkice antropologiczne i socjologiczne (s. 95–107). Tychy – Opole: Śląskie Wydawnictwo Naukowe.
8.CBOS (2017), Czy jesteśmy zadowoleni ze swojego wyglądu?. Komunikat z badań, nr 104, Warszawa: Centrum Badań Opinii Społecznej.
9. Etcoff, N. (2000). Przetrwają najpiękniejsi. Warszawa: Wydawnictwo Cis i Wydawnictwo WAB.
10. Fukuyama, F. (2008) Koniec człowieka. Konsekwencje rewolucji biotechnologicznej. Kraków: Wydawnictwo Znak.
11. Gałuszka, M. (2015). Komercjalizacja ciała ludzkiego w społeczeństwie ryzyka biomedycznego. Acta Universitatis Lodziensis. Folia Sociologica, nr 55, s. 37-56. DOI: http://dx.doi.org/10.18778/0208-600X.55.03.
12. Giddens, A. (2010). Nowoczesność i tożsamość. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
13. Jakubowska, H., (2009). Socjologia ciała. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.
14. Kłoda-Staniecko, B. (2015). Electro body. Bioniczne ciało, bioniczny umysł. Człowiek+. W: P. Zawojski (red.), Bio-Techno-Logiczny świat. Bio art oraz sztuka technonaukowa w czasach posthumanizmu i transhumanizmu (s. 228-249). Szczecin: Wydawnictwo 13 muz/Instytut Kultury Miasta Szczecin.
15. Libera, Z. (1999). Dziedzictwo Frankensteina. W: D. Czaja, (red.), Metamorfozy ciała. Świadectwa i interpretacje (s. 13–32). Warszawa: Wydawnictwo CONTAGO.
16. Majka-Rostek, D. (2010). Ekstremalne modyfikacje ciała. W: E. Banaszak, P. Czajkowski (red.), Corpus delicti rozkoszne ciało. Szkice nie tylko z socjologii ciała (s. 105-121). Warszawa: Wydawnictwo Difin.
17. Melosik, Z. (2010). Tożsamość, ciało i władza w kulturze instant. Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls.
18. Nettleton, S. (2007). The Sociology of the Body. W: W. C. Cockerham, (red.), The Blackwell Companion to Medical Sociology (s.43-63). United Kingdom: John Wiley & Sons. DOI: https://doi.org/10.1002/9780470996447.ch3.
19. Ostrowska, B. A. (2010). Obraz ciała w sporcie. W: A. Brytek-Matera (red.), Ciało w dobie współczesności. Wybrane zagadnienia z problematyki obrazu własnego ciała (s. 108-122). Warszawa: Wydawnictwo Difin.
20. Pawluś, K. (2007). Ciało jako przedmiot socjologicznej analizy i wytwór dyskursów. Tekstualia, nr 1, s.73-86.
21. Poltransplant, Statystyki pobrane z: http://www.poltransplant.org.pl/statystyka_2017.html
22. Shilling, Ch. (2010). Socjologia ciała. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
23. Sikora, T. (2010). Komodyfikacja cielesności w erze późnonowoczesnej. W: A. Brytek-Matera (red.), Ciało w dobie współczesności. Wybrane zagadnienia z problematyki obrazu własnego ciała (s. 239–260). Warszawa: Wydawnictwo Difin.
24. Szczepański, M. S., Pawlica, B., Śliz, A. (2010). Potyczki psyche i soma. Elementy socjologii ciała i aktywności fizycznej. Opole: Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego.
25. Sztuka, J. F., Sztuka, K. (2008). Rola reklamy wizualnej w promowaniu i definiowaniu wartości ciała ludzkiego. W: M. Szczepański, B. Pawlica, A. Śliz, A. Zarębska-Mazan (red.), Ciało spieniężone? Szkice antropologiczne i socjologiczne (s. 151–159). Tychy - Opole: Śląskie Wydawnictwo Naukowe.
26. Teodorczyk, J. (2003). Kulturowe uwarunkowania zdobienia ciała, jego sposoby i cele. Dyskurs Kulturoznawczy, nr 1. Pobrane z: http://www.dk.uni.wroc.pl/texty/varia_03.pdf.
27. Turbiarz, M. (2005). Niektóre uwarunkowania i konsekwencje decyzji o zmianie własnego wyglądu. Nowiny Psychologiczne, nr 4, s. 95-111.
28. Wieczorkiewicz, M. (2007). Dylematy etyczne medycyny estetycznej – medycyna naprawcza, czy urynkowienie ciała? Annales. Etyka w życiu gospodarczym, nr2/vol. 10, s. 95-102.
Artykuł opublikowano w „Rozprawach Społecznych” 2/2019.
Przeczytaj także: „Zdobienie ciała personelu medycznego w oczach pacjentów”.
Obecny, niezwykle dynamiczny rozwój biotechnologii dał początek załamaniu granicy pomiędzy ciałem a społeczeństwem oraz ciałem a technologią. Tym samym na arenę rozważań socjologów ciała powraca problematyka definicji samego ciała. Kolejny raz w historii cielesności definicja ciała rodzi niepewność co do tego, czym jest ciało oraz czym jest posiadanie ciała. Załamanie wspomnianej granicy pozwala na nowe, zupełnie świeże spojrzenie na kwestie cielesności (Shilling, 2010).
Zrozumienie niniejszych rozważań teoretycznych należy rozpocząć od zgłębienia trzech głównych orientacji socjologii ciała. Pierwsza orientacja to social regulation of the body, czyli społeczna regulacja ciała. Podejście to swoją uwagę skupia na społecznej regulacji ciała, a więc na zarządzaniu ciałem i cielesnością przez różnego rodzaju instytucje społeczne. Ciało podlega nieustannej kontroli od narodzin aż po śmierć. Głównym celem tejże kontroli jest zapewnienie porządku społecznego. Człowiek poddawany jest zatem dwóm rodzajom regulacji cielesnej. Pierwsza z nich zaczyna się w dzieciństwie, a jej mechanizm opiera się na procesie socjalizacji. Polega ona na „wyuczeniu” ciała do konkretnych zachowań, które są społecznie akceptowanie i oczekiwane. Drugi rodzaj kontroli cielesnej polega natomiast na nieustannym sprawdzaniu efektów, które zostały osiągnięte w dzieciństwie. Aby móc efektywnie egzekwować wyuczone przez ciała zachowania, społeczeństwo posiada wiele instytucji specjalnie do tego powołanych (np. policja, sądy). Ciała, które nie chcą (lub nie mogą) poddać się kontroli, zostają w odpowiedni sposób odizolowane od społeczeństwa.
Drugą orientacją jest the lived/experienced body, a więc ciało przeżywane. Ta perspektywa ogniskuje się wokół pojmowania ciała jako głównego narzędzia poznawania świata oraz reagowania na niego. W życiu codziennym nie jesteśmy świadomi naszych ciał. Ciało niejako za nas odbiera wszelkie bodźce poprzez narządy zmysłów. Świadomość cielesna następuje dopiero wtedy, gdy ciało zawodzi (np. podczas choroby, cierpienia), lub też wtedy, gdy ciało doświadcza przyjemności (np. podczas aktu seksualnego). Podejście to niezwykle mocno podkreśla jedność ciała oraz duszy, gdyż cielesnym doświadczeniom wtórują również adekwatne odczucia (strach, bezsilność, radość, spełnienie).
Trzecim nurtem jest nurt nazwany body projects, a więc ontologia ciała. Perspektywa ta skupia się na niepewności cielesnej, a zatem na rozważaniach dotyczących cielesnych granic. Współczesne ciało jest niezwykle kruche, delikatne i niedoskonałe. Niedoskonałość natomiast jest w dzisiejszych czasach nie tylko nietolerowana, ale wręcz niedopuszczalna. Zatem ciało należy poddawać zmianom i ulepszeniom (Nettleton, 2007).
O ile dwa pierwsze zagadnienia nie są bardzo istotne w kontekście niniejszych rozważań, o tyle zagadnienie body projects jest fundamentem pełnego zrozumienia problematyki granic cielesności i redefinicji ciała w kontekście nowoczesnej biotechnologii.
Socjologowie ciała odnoszący się do teorii konstrukcjonizmu społecznego zaczęli interpretować ciało jako konstrukcję zdeterminowaną zarówno przez biologię, kulturę, jak i społeczeństwo. To nowe spojrzenie przeciwstawiło się dotychczasowej, naturalistycznej koncepcji ciała, w której ciało postrzega się jako obiekt determinowany tylko i wyłącznie przez biologię. Pojmowanie ciała jako konstruktu społecznego pozwala na uznanie tego, że ciało jest poddawane zarówno kontroli społecznej, jak i kontroli samych jednostek (Jakubowska, 2010).
Bryan S. Turner uważa, że oznacza swego rodzaju możliwość, która pod wpływem kultury nabiera kształtu po to, by następnie wyrazić się i zrealizować podczas interakcji społecznych. Nawiązuje więc do wyobrażenia ciała jako czystego potencjału, który kształtowany jest poprzez stosunki społeczne oraz kulturę (Bieńko, 2009; Pawluś, 2002).
Idąc dalej tropem ciała jako konstruktu społecznego, Chris Shilling ujął ciało w ramach projektu. Ciało ujęte jako projekt oznacza, że powinno się nad nim pracować oraz odpowiednio kształtować jako element tożsamości jednostki. Postrzeganie ciała jako projekt oznacza zatem, że zarówno wygląd, kształt, rozmiar, jak i zawartość ciała ma swoje istotne znaczenie. Ponadto, oznacza również to, że ciało jest na tyle otwarte, by dać się odpowiednio modelować oraz kształtować swojemu właścicielowi. Konstruowanie odpowiedniego ciała wymaga oczywiście dużo energii, cierpliwości, ale i odpowiednich zasobów od jednostki. Dlatego też projekty ciała są zróżnicowane na poszczególnych szczeblach hierarchii społecznej (Shilling, 2010).
Również Anthony Giddens postrzega ciało jako element refleksyjnego projektu jednostki. Ciało nie tylko nie jest biernym przedmiotem, ale stało się wręcz głównym elementem działania jednostki nakierowanej na jego kontrolowanie i przeobrażanie. Ciało w tym ujęciu jest w ciągłym procesie stawania się czymś lepszym, jest ciągle niedokończone, nastawione na zmiany. Istotna jest tutaj kontrola ciała, która „jest zarówno integralną właściwością samego działania, jak i koniecznym warunkiem, by inni uważali jednostkę za osobę kompetentną i godną zaufania” (Giddens, 2010, s. 86). Niezwykle ważnym elementem projektu ciała według Giddensa jest to, że jednostka powinna mieć świadomość odpowiedzialności za projektowanie własnego ciała.
Pojmowanie ciała w ramach konstruktu, czy też projektu społecznego otwiera nową perspektywę dla ciała oraz cielesności. Ciało przestało być ograniczonym, biologicznym bytem – teraz jest otwarte i plastyczne. Sytuacja ta pozwala na wiele zmian w swoim ciele według własnego wyboru, mody, potrzeby, pragnienia. Natomiast istnienie tych potrzeb oraz pragnień otwiera nowy obszar, w którym idealnie odnajduje się biotechnologia. To właśnie ona potrafi zaspokoić współczesne dążenia do zmian w ciele.
Ciało kapitałem
Ujęcie ciała jako projektu oraz integracja technologii z ciałem sprawiła, że stało się ono swego rodzaju inwestycją, a więc kapitałem, który każda jednostka posiada, a który należy rozwijać. Ujmowanie cielesności w ten sposób z jednej strony pokazuje, jak ważne dla niej jest otoczenie społeczne, przynależność do klasy oraz proces socjalizacji. Z drugiej strony podkreśla swobodę wyboru działań jednostki oraz ukazuje ciało w strukturze innych zasobów jednostki. Jednocześnie ciało zostało urynkowione, a zatem potraktowane jako towar. Towar ten posiada nie tylko konkretną cenę, ale również można go odpowiednio modyfikować i przemieniać (Wieczorkiewicz, 2007; Jakubowska, 2007).
Jean Baudrillard odnosi się do ciała jako do najpiękniejszego oraz wszechobecnego przedmiotu konsumpcji, które jako fakt społeczny staje się fetyszem oraz kapitałem. Według Baudrillarda ciało współcześnie stało się obiektem świadomego obsadzania oraz inwestycji. Ponadto, wraz z nadejściem nowej ery sakralizacji ciała, staje się ono obiektem narcystycznego kultu, w którym motywami przewodnimi jest piękno oraz erotyzm (Baudrillard, 2006).
Pierre Bourdieu rozumiał pojęcie kapitału jako siłę, która zawiera w sobie wszelkie możliwości oraz szanse osiągnięcia korzyści na konkretnym polu życia. Z tego też względu w różnym obszarze życia istotne są różne odmiany kapitału. Wymienia on trzy typy kapitałów. Pierwszy typ to kapitał materialny, czyli wszelkie dobra oraz zasoby materialne. Kolejnym jest kapitał społeczny, który można uznać za prywatne zasoby danej jednostki. Trzecim typem kapitału i najważniejszym z punktu widzenia tych rozważań jest kapitał kulturowy, inaczej kapitał informacyjny. Kapitał ten występuje w trzech postaciach. Pierwszą postacią jest stan zobiektywizowany, czyli uprzedmiotowiony. Obejmuje on wszelkie posiadane dobra kulturowe, takie jak np. biblioteki, książki, maszyny, itd. Drugim stanem jest stan zinstytucjonalizowany. W jego skład wchodzą wszystkie sformalizowane zasoby, a więc wykształcenie oraz umiejętności, które są potwierdzone dyplomami. Trzecim, ostatnim stanem kapitału kulturowego, jest stan wcielony, inaczej ucieleśniony. Stan ten obejmuje wszystkie trwałe skłonności ciała i umysłu jednostki, np. gust, maniery, smak (Bourdieu, Wacquant, 2001). Warto tutaj zwrócić uwagę na to, że współczesny rozwój biotechnologii pozwala na częściowe scalenie dwóch postaci kapitału kulturowego: stanu zobiektywizowanego oraz stanu ucieleśnionego. Jak wskażą dalsze rozważania, człowiek-maszyna czy człowiek-cyborg nie są już zupełną fikcją w dzisiejszym świecie.
Mówiąc o kulturowym kapitale ucieleśnionym, należy przywołać Chrisa Shillinga, który rozwinął go o pojęcie kapitału fizycznego (biologicznego). Termin ten odnosi do kapitału kulturowego ucieleśnionego poprzez praktyki społeczne oraz do różnych atrybutów ciała – jak wygląd, budowa ciała, siła. Kapitał fizyczny tworzony jest w procesie kształtowania i rozwijania ciała w taki sposób, by w danej dziedzinie życia było przydatne i uznane za coś wartościowego. Ponadto, kapitał fizyczny ulega procesowi konwersji kapitału, czyli wymiany wartości ciała na inne formy kapitału. Najczęściej kapitał ten konwertowany jest na kapitał ekonomiczny (pieniądze, usługi, dobra materialne), kapitał kulturowy (wykształcenie) oraz kapitał społeczny (sieci społeczne) (Shilling, 2010).
Honorata Jakubowska wymienia trzy podstawowe wymiary możliwego zróżnicowania jednostek w aspekcie posiadanego kapitału biologicznego. Pierwszym wymiarem jest ciało naturalne, biologiczne, czyli tzw. baza wyjściowa. Drugim wymiarem jest zarówno umiejętność, jak i możliwość przekształcania posiadanego kapitału. Dodatkowo ważna jest tutaj umiejętność odwracania procesów, które dotykają ten kapitał – czyli umiejętność zarządzania kapitałem biologicznym. Trzeci wymiar to ochrona przed wszelkimi zagrożeniami, jakie mogą dotknąć kapitał biologiczny (Jakubowska, 2009).
Umiejętność zarządzania kapitałem biologicznym we współczesnych czasach jest umiejętnością niezwykle cenioną. Jednostki różnią się między sobą początkowymi zasobami biologicznymi (ciałem naturalnym), jak również poziomem świadomości zmiany tych zasobów oraz możliwości dokonania takich zmian. Z tego też względu ważniejsze od posiadanego naturalnie ciała jest to, jakie jednostka ma szanse i możliwości na wykreowanie swojej cielesności na taką, jaka jest społecznie akceptowana. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że możliwości przemiany swojego kapitału cielesnego mają częściej osoby o wysokim statusie społecznym, aniżeli jednostki, które zaliczają się do niższych warstw społecznych. Kapitał biologiczny poddawany jest więc różnym zabiegom, których celem jest podniesienie wartości ciała oraz cielesności (Szczepański, Pawlica, Śliz, 2010).
Biotechnologia pozwala na tworzenie wspomnianego już projektu, a więc na efektywne zarządzanie własnym kapitałem. Jednakże, to właśnie biotechnologia najbardziej wyakcentowana jest w wymiarze ochrony kapitału przed zagrożeniami. Każdy kapitał oraz zasób, jaki posiada jednostka, daje jej możliwość ochrony siebie oraz swojego otoczenia przed zagrożeniami oraz ryzykiem. Wśród tych zagrożeń można wymienić na przykład zanieczyszczenia środowiska, modyfikacje żywności, różnego rodzaju choroby, starzenie się oraz w rezultacie śmierć.
W obecnych czasach istota biologicznego kapitału posiada pierwszorzędną rolę. Wskazują na to chociażby ostatnie badania sondażowe CBOS-u, w których aż 87 proc. badanych zadeklarowało, że przywiązuje dużą wagę do swojego wyglądu zewnętrznego. Natomiast 37 proc. Polaków podkreśliło, iż wygląd zewnętrzny jest bardzo ważną sprawą. Przy czym istotna jest również dbałość o ten kapitał, a więc zarządzanie nim. Taką deklarację złożyły ponad dwie piąte przebadanych Polaków. To pokazuje, że ciało jako kapitał jest niezwykle cenne w opinii współczesnych Polaków (CBOS, 2017).
Utowarowienie ciała
Jak już wspomniano w niniejszym artykule, utowarowienie ciała jest ściśle powiązane z postrzeganiem ciała jako kapitału. Proces ten ma również swoje silne powiązanie z biotechnologią. Jednakże, aby móc mówić o utowarowieniu, czy też komodyfikacji ciała, należy najpierw poruszyć kwestię jego fragmentaryzacji.
Proces fragmentaryzacji ciała dokonywany jest na dwa sposoby. Pierwszy sposób to sposób metaforyczny, który dokonuje się na przykład poprzez reklamę wizualną. Reklamy wizualne zapożyczają i używają ciała jako uniwersalnego znaku dotyczącego danego produktu, zjawiska, zdarzenia czy też zachowania. Poszczególny element ciała zostaje wpisany w dowolny, abstrakcyjny kontekst reklamy (Sztuka J., Sztuka K., 2010). Drugim sposobem fragmentaryzacji ciała jest sposób dosłowny. Ten sposób odzwierciedla medycyna oraz biotechnologia. Jean Bernard wyróżnił klasyfikację poszczególnych części ciała, które nadają się do wykorzystania w tych dziedzinach nauki. Klasyfikacja ta zawiera: całe ciało (potrzebne np. do testowania różnych leków); narządy w całości (np. nerka, kończyny); krew; oczy (np. rogówka); elementy procesu prokreacji – nasienie, komórka jajowa; komórki tkanek oraz składniki usuwane w sposób naturalny, czyli mocz, mleko, włosy, paznokcie, łożysko (Jakubowska, 2009).
Najbardziej wyrazistym przykładem dosłownego fragmentaryzowania ciała jest transplantologia, która potocznie nazywana jest chirurgią części zamiennych. Współcześnie transplantologia rozwija się w zawrotnym tempie. Z osób, które zmarły, pobiera się nie tylko całe organy, takie jak na przykład nerki, wątrobę, serce, ale również naczynia krwionośne, części jelit, rogówkę oka. Zwłoki człowieka traktowane są jak maszyna. Rozczłonkowuje się je, a poszczególne elementy trafiają do osób, które dzięki „częściom zamiennym” mają szansę przeżyć. Nowoczesna medycyna dokonuje dzięki technologii właściwie całościowej fragmentaryzacji ciała, czego przykładem są tysiące operacji transplantologicznych rocznie, dokonywanych na całym świecie (Libera, 1999). W samej Polsce w 2017 roku dokonano ogólnie 2901 przeszczepów. W tym 1531 przeszczepów od zmarłych dawców, 80 przeszczepów od żywych dawców oraz 1290 przeszczepień rogówki (Poltransplant).
Komodyfikacja ciała we współczesnym świecie przybiera przeróżne formy. Jedna z klasyfikacji form utowarowienia ciała wymienia ich pięć rodzajów. Pierwsza forma to wypożyczanie. Forma ta związana jest ze wspomnianym już metaforycznym sposobem fragmentaryzacji ciała. Polega na przekazywaniu powierzchni lub wnętrza ciała do realizacji określonych celów przez osoby trzecie. Powierzchnia/wnętrze wynajmowane są na czas określony za uprzednio ustaloną formą zapłaty. Do tego typu utowarowienia ciała zalicza się między innymi: bycie surogatką/surogatkiem, tzw. żywe billboardy (umieszczenie na okres tymczasowy lub prawie stały reklamy danego produktu na swoim ciele), odsprzedawanie swojego wizerunku, np. reklamodawcom oraz „udostępnianie powłok skórnych do wszczepiania chipów zbliżeniowych, mogących odgrywać rolę kart płatniczych […]” (Sikora, 2010, s. 255).
Kolejną formą utowarowienia ciała jest montaż. Forma ta jest procesem, który ma miejsce jeszcze przed narodzinami człowieka. Zalicza się do niej obecnie zarodkowa terapia genetyczna. Forma ta jest obecnie w trakcie intensywnego rozwoju.
Naprawa i wymiana części, czyli kolejna forma utowarowienia, wyraża się w medycynie, a dokładniej rzecz ujmując – w transplantologii oraz chirurgii plastycznej. Szczególna rola przypada tutaj medycynie estetycznej, która poprzez wiele odpowiednich zabiegów wymienia niechcianą część ciała na lepszy model. Wymiar ten zaczyna być dosłowny również poza gabinetami medycznymi. Obecnie można kupić na przykład obrączki ślubne, które zostaną utworzone z wyhodowanych z osteoblastów kości współmałżonka. Z tą formą ściśle powiązane jest konfigurowanie. Współcześnie odwrócono proces konfiguracji – to nie rzeczy konfiguruje się na wzór człowieka, ale człowieka na wzór rzeczy.
Ostatnią formą jest gwarancja trwałości ziemskiej. Współczesny, niezwykle silny lęk przed starością oraz śmiercią popycha społeczeństwa do wymyślania coraz to nowszych prób zapewnienia sobie nieśmiertelności. Ogromny postęp technologiczny daje coraz lepsze efekty tychże prób. Przykładem tego może być tworzenie z prochów zmarłego: igieł do adapteru, nawozu do nowego drzewa, czy też sztucznych diamentów. Jest to zamknięcie ciała na wieczność w wyrafinowanej współczesnej formie (Sikora, 2010).
Współczesne formy zachowań modelujących ciało
Jak już wielokrotnie zaznaczano w niniejszym artykule, projekt, jakim jest ciało, podlega ciągłemu kształtowaniu, modelowaniu oraz modyfikacjom. Cielesny projekt zakłada, że jednostka stworzy oraz wykreuje nową, lepszą wersję siebie. Chodzi tutaj więc o kreację własnej tożsamości poprzez nadanie jej znaczenia w ciele. W ten sposób punkt ciężkości został przeniesiony z wnętrza człowieka na jego powierzchnię, czyli ciało. Wygląd zewnętrzny jest tym, co definiuje jednostkę zarówno przez nią samą, jak i przez całe społeczeństwo (Melosik, 2010).
Projekt tożsamości własnego „ja” pozwolił na wytworzenie się różnych możliwości udoskonaleń i przemian własnego ciała. Przekształcenie, czyli modyfikacja ciała, rozumiane jest na dwa sposoby. Pierwszy, węższy sposób rozumiany jest jako praktyki zmieniające zarówno wygląd, jak i kształt ciała. Do tej kategorii modyfikacji zalicza się m.in.: tatuowanie, piercing, skaryfikacje, nacinanie, implanty. Drugi, szerszy sposób to powszechne formy zachowań, takie jak makijaż, ćwiczenia, dieta czy też opalanie się (Jakubowska, 2009).
Spektrum modyfikacji oraz modelowania ciała jest współcześnie wręcz nieograniczone i nie sposób wymienić wszystkich możliwości. Dlatego przedstawione zostaną jedynie wybrane modyfikacje i zachowania modelujące ciało. Analiza wybranych form zostanie przedstawiona w kolejności od najmniej inwazyjnych do tych bardziej skomplikowanych, wykorzystujących rozwój biotechnologii oraz pokrewnych jej nauk. Warto również w tym miejscu wspomnieć, że nadal większość wymienionych form zachowań modelujących ciało dotyczy kobiet. Wynika to z faktu, że to kobiety poddawane są większej kontroli cielesnej aniżeli mężczyźni. Jednakże, w coraz większym stopniu również mężczyźni poddają się cielesnym reżimom. Przykładem może być coraz większa liczba barbershopów (nowoczesnych zakładów fryzjerstwa męskiego).
Mówiąc o małoinwazyjnych metodach modelowania ciała, należy wymienić te najpowszechniejsze, czyli kosmetyzowanie oraz depilację ciała. Głównym celem kosmetyzowania ciała jest utrzymanie go w odpowiedniej kondycji wizualnej. Efekt ten pomaga osiągnąć ogromna liczba kosmetyków, które są dostępne na rynku. Na przykład skóra człowieka wymaga ciągłej pielęgnacji: mycia, nawilżania, złuszczania, natłuszczania, odtłuszczania, tonizowania, ujędrniania, itd. Ponadto, niezwykle popularne jest używanie perfum. Samo perfumowanie historycznie było powiązane z kobietami lekkich obyczajów. Negatywne skojarzenie zaczęło zanikać dopiero w XIX wieku, kiedy to perfumy stały się elementem wizerunku kobiety romantycznej. Kolejne przemiany społeczne przynosiły coraz to nowsze zapachy, które zaczęły odpowiadać nowym wizerunkom kobiety. Współcześnie na rynku dostępna jest cała gama perfum dla kobiet oraz mężczyzn. Co więcej, istnieją perfumy unisex, czyli zapachy niezależne od płci (Buczkowski, 2005).
Najpopularniejszą wśród kobiet (choć i to już się zmienia) metodą kosmetyzowania ciała jest makijaż. Za pomocą makijażu kobiety chcą jak najbardziej upodobnić swą twarz do obowiązujących w danej kulturze norm piękna. Nałożenie odpowiedniego makijażu jest procesem obejmującym cerę, oczy oraz usta. Do zabiegów stosowanych wokół oczu zalicza się konturowanie oka, malowanie powiek, tuszowanie rzęs/przyklejanie sztucznych rzęs, używanie różnobarwnych szkieł kontaktowych, podkreślanie brwi poprzez ich regulację, malowanie, farbowanie i rysowanie. Usta natomiast można zwęzić, poszerzyć, zmniejszyć lub też wydłużyć za pomocą konturówek oraz nadać im odpowiedni kolor dzięki pomadkom, szminkom, błyszczykom. Również cerze poświęca się wiele uwagi – wszelkie niedoskonałości, np. wypryski, blizny, przebarwienia, można ukryć dzięki odpowiedniemu podkładowi i pudrowi. Kosmetyki te dodatkowo nadają skórze zdrowy, matowy odcień oraz wydaje się ona jędrna i elastyczna. Ponadto, dzięki odpowiednim technikom cieniowania i konturowania twarzy można uwypuklić kości policzkowe, nadać rumieńce policzkom czy też zmienić nieznacznie rysy twarzy. Do makijażu w szerokim znaczeniu zalicza się współcześnie również wszelkie zabiegi wokół paznokci oraz zmiany fryzur (Teodorczyk, 2003).
Ciało współczesne powinno być gładkie, wypolerowane i przyjemne w dotyku. Dotyczy to szczególnie ciał kobiecych. Zarost u mężczyzn jest społecznie akceptowany, gdyż kojarzy się z męskością i siłą. Dlatego też kobiety na całym świecie masowo depilują swoje ciała zarówno w domach, jak i w gabinetach kosmetycznych (Etcoff, 2000). Istnieje oczywiście wiele różnorakich metod depilacji ciała. Wśród dostępnych obecnie na rynku metod można znaleźć takie, jak: golenie, woskowanie na ciepło lub zimno, depilacja mechaniczna za pomocą pęsety lub specjalnych depilatorów, depilacja chemiczna za pomocą preparatów w kremach, usuwanie owłosienia za pomocą elektrolizy (wykorzystuje się tutaj zjawisko elektrochemiczne) oraz najnowocześniejszy sposób: epilacja laserowa, która wykorzystuje zjawisko absorpcji energii generowanej przez laser poprzez melaninę.
Kolejnym popularnym zachowaniem modelującym ciało jest stosowanie diet. Popularność diety wśród współczesnego społeczeństwa wynika z wszechobecnego reżimu szczupłego ciała. Lista rodzajów diet wydaje się nieskończenie długa, a pomysłów na nowe diety ciągle przybywa. Wśród spektrum diet możemy odnaleźć „jedno- lub kilkudniowe głodówki oraz diety długoterminowe. Istnieją diety obliczone na spalanie tkanki tłuszczowej w określonych partiach ciała, w określonym czasie, diety bezmięsne, nakazujące zjadanie wyłącznie warzyw, albo takie, które całą winę za tłuszcz w organizmie przypisują węglowodanom. Spotyka się diety płynne, diety nisko- lub wysokobiałkowe” (Bykowska, 2008, s. 100). Dodatkowo diety wspomaga się coraz popularniejszymi suplementami diet w postaci tabletek, koktajlów.
Nieodłącznym elementem diet jest sport. Sport ten to najczęściej regularne ćwiczenia na siłowni czy w klubie fitness. Oczywiście rekreacyjne uprawianie sportów jest niezwykle ważne dla dobrego samopoczucia jednostki oraz utrzymania swojego ciała w kondycji i zdrowiu. Niestety ćwiczenia czy sporty uprawiane w celu uzyskania idealnego ciała bardzo często powodują wystąpienie u jednostki poczucia porażki. Wynika to z faktu, że ciało nie daje się tak łatwo zdyscyplinować i wymodelować dokładnie według własnego życzenia (Ostrowska, 2010; Turbiarz, 2005).
Powyższe przykłady zachowań modelujących i modyfikujących ciało są niezwykle popularne we współczesnym świecie. Ich głównym atutem jest to, że są powszechnie dostępne dla jednostek pragnących konstruować swoją cielesność. Ponadto, nie wiążą się ze znaczną ingerencją w strukturę ciała, a co za tym idzie, są obarczone niskim ryzykiem utraty zdrowia.
Nowoczesna biotechnologia jako narzędzie modelowania ciał
Postęp nauki, a szczególnie medycyny i technologii daje natomiast wręcz nieograniczone możliwości interwencji w ciało człowieka. Jak można się spodziewać, technologiczna interwencja w cielesność będzie przekraczała kolejne granice. Francis Fukuyama wskazuje zmiany technologiczne, które w niedługim czasie są w stanie ponownie zmienić postrzeganie człowieka: postęp wiedzy o mózgu, neurofarmakologia, przedłużanie życia oraz inżynieria genetyczna. Postęp tych czterech sfer biotechnologii ponownie zmusi społeczeństwo do przedefiniowania tego, czym jest ciało człowieka i kim jest sam człowiek (Fukuyama, 2008).
Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii w społeczeństwie narodziła się ufność do niej. Obecne urządzenia są w stanie diagnozować, podtrzymywać przy życiu czy też poprawić jakość życia. Tym samym technologia niepostrzeżenie wkradła się we wnętrze naszych ciał i wydaje się, że nie istnieje już możliwość oddzielenia ciała od technologii (Bakke, 2000). Jak twierdzi Chris Shilling, integracja ciała z technologią odbywa się poprzez dwa procesy. Pierwszy z nich to fizyczne zastępowanie, które polega na przywróceniu jednostce utraconej zdolności. Przykładem jest zastąpienie nogi specjalnie przygotowaną protezą, która pozwala jednostce normalnie funkcjonować. Drugim procesem jest fizyczne wzmocnienie. Ma ono na celu powiększenie czy też polepszenie zdolności ludzkiego ciała. Jednym słowem dzięki temu procesowi funkcje ciała mogą mieć swoje przedłużenie w świecie zewnętrznym. Najprostszym przykładem jest komputer, który można określić jako uzewnętrznienie funkcji pamięci człowieka (Jakubowska, 2009).
Powyższe procesy mogą zaistnieć nie tylko ze względu na wzmocnienie czy zastąpienie funkcji ciała, ale również ich celem mogą być względy estetyczne. Wyrazem tego jest medycyna estetyczna, której celem jest przywrócenie lub ulepszenie naturalnego wyglądu danej jednostki. Wśród dostępnych technik tej dziedziny medycyny wyróżnia się: zabiegi stomatologiczne, dermatologiczne, kosmetyczne oraz chirurgię plastyczną (Wieczorkiewicz, 2007).
Komercyjna medycyna estetyczna pozwala na przekształcane własnego ciała zgodnie z modą, fantazją i aspiracjami danego człowieka. Jednakże możliwość ta jest zarezerwowana najczęściej w sektorze luksusowej opieki medycznej. Dlatego też nie każdego stać na to dobro społeczne. Lekarze podejmują coraz to nowsze ryzyko, by sprostać wymaganiom już nie pacjentom, ale klientom swoich gabinetów. Z tego też względu oferta współczesnych gabinetów medycyny estetycznej jest niezwykle bogata i systematycznie się powiększa. Ciało można poddać takim zabiegom, jak: plastyka powiek, modelowanie policzków, skracanie palców u nóg, ujędrnianie pośladków, implanty piersi/pośladków, transplantacja włosów klatki piersiowej, korekta penisa/plastyka waginy czy też powiększenie ust lub rozszczepienie języka. Możliwości zmiany są właściwie nieograniczone. Człowiek może upodobnić się nie tylko do swojego idola, ale również na przykład do zwierzęcia, czego przykładem są ekstremalne metamorfozy ciała (człowiek-kot, człowiek-jaszczurka). Oczywiście zmiany te nie są zupełnie bezpieczne i wolne od ryzyka (Gałuszka, 2015; Majka-Rostek, 2010).
Świetnym przykładem popularności chirurgii plastycznej są Stany Zjednoczone. Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Estetycznej Chirurgii Plastycznej (The American Society for Aesthetic Plastic Surgery, w skrócie ASAPS) w 2017 roku dokonano ponad półtora miliona operacji/zabiegów plastycznych. Do pięciu najczęstszych zabiegów operacyjnych zaliczono powiększenie piersi (333 392), liposukcję (304 850), plastykę powiek (145 390), modelowanie piersi (142 710) oraz korekcję brzucha (140 834). Ponadto, ASAPS wyszczególniło w swoich statystykach zabiegi nieoperacyjne, których ogółem wykonano 3 239 115 w 2017 roku. Do najpopularniejszych zabiegów należały: zabiegi z wykorzystaniem jadu kiełbasianego oraz kwasu hialuronowego, nieoperacyjna redukcja tłuszczu, depilacja ciała oraz peeling chemiczny. Statystyki te pokazują, jak często wykorzystywane są zdobycze nauki do inwestowania w swój kapitał, jakim jest ciało (ASAPS, 2017).
Rozwój nauki pozwala nie tylko modelować ciało według własnej fantazji. Dzisiejsza nauka idzie krok dalej – pozwala na ingerencję w rozród naturalny poprzez manipulację genów. Dzięki osiągnięciom współczesnej inżynierii genetycznej możliwe jest dzisiaj nie tylko wyjaśnienie różnych chorób, ale również klonowanie, czy wręcz „produkowanie” idealnych ludzi. Już teraz mówi się o „hipermarkecie genetycznym”. Przez internet można zamówić: nasienie, jajeczka, embriony i zarodki. Cena uzależniona jest oczywiście od jakości dawcy oraz wymogów kupującego – istotny jest wiek, kolor skóry, oczu, włosów, wykształcenie, historia rodziny itd. Można więc powiedzieć, że współcześni rodzice mogą „zamówić” sobie wymarzone dziecko (Gałuszka, 2015).
Dzięki technice ciało człowieka krok po kroku zaczyna scalać się z różnego rodzaju maszynami. Człowiek staje się coraz bardziej stechnicyzowany, a jego ciało przekracza kolejne granice biologiczne. To nie jest już tylko oddzielne narzędzie, które ma za zadanie przedłużyć funkcje ciała, jak wspomniany wcześniej komputer. Obecnie rozwinięta biotechnologia pozwala na dosłowne scalenie technologii z poszczególnymi fragmentami ciała.
Jednym z przykładów są bioniczne ramiona, które dzięki umysłowi mogą się poruszać. Początkiem 2015 roku Leslie Baugh miał możliwość ich wypróbowania. Mężczyzna stracił obie kończyny w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Dzięki przygotowaniom – zabieg chirurgiczny, podłączenie sensorów – oraz treningowi mógł on wykonywać „rękami” drobne czynności. Innym przykładem jest Zac Vawter, który testował protezę nogi sterowaną myślami. Takich egzemplifikacji ludzi-cyborgów jest coraz więcej na całym świecie. Dosłowne scalenie ciała z technologią staje się nie tylko coraz bardziej popularne, ale zaczyna być normalne. To, co kilkadziesiąt lat temu było nie do wyobrażenia, dzisiaj jest na porządku dziennym. Postęp ten skłania oczywiście do podjęcia prób przekroczenia coraz to nowszych granic cielesności. Powstała nawet grupa biohakerów, którzy swoje ciała przekształcają w komputery, tzw. wetware. Jednym z pierwszych był Tim Cannon, który wszył pod swoją skórę komputerowy chip. Urządzenie to pozwala na odczytywanie różnych parametrów ciała – temperatury, wilgotności, tętna – dzięki bezprzewodowemu połączeniu z telefonem lub tabletem (Kłoda-Staniecko, 2015).
Współcześnie ciało staje się narzędziem, maszyną, przekraczającą granice biologiczne. Współczesny rozwój technologii, biologii, informatyki pozwala tę granicę ciągle przekraczać. Ciało coraz mniej jest ciałem biologicznym, a coraz bardziej staje się wytworem kulturowym. Tworem złożonym z biologii i technologii.
Zakończenie
Ciało współcześnie przestało być bytem ograniczonym, bytem biologicznym. Granica biologii ciała została przekroczona już dawno i ciągle jest przesuwana. Kilkadziesiąt lat temu ludzie-cyborgi, ciała-maszyny były tylko wytworem rozbuchanej fantazji artystycznej. Dzisiaj jest to praktycznie możliwe. Dzięki odkryciom nauki – biologii, techniki, informatyki, biotechnologii – przeobrażenia cielesne przestały być sferą marzeń. Współczesne społeczeństwa nawet nie zauważyły momentu scalenia swoich ciał z technologią. Dzisiaj ciało jest osią wszelkich czynności i zainteresowań jednostkowych.
Tworzenie idealnych ciał pochłania społeczeństwa bez reszty, a rozwój biotechnologii tylko to ułatwia. Przyglądając się temu zjawisku, rodzi się wiele pytań. Czym tak naprawdę stanie się ciało człowieka? Czym stanie się sam człowiek? Pytania te na razie nie mają jednoznacznej odpowiedzi, można tylko spekulować.
Literatura:
1. ASAPS, (2017). Coesmetic Surgery National Data Bank Statistics, pobrane z: https://surgery.org/sites/ default/files/ASAPS-Stats2017.pdf
2. Bakke, M. (2000). Ciało otwarte. Filozoficzne reinterpretacje kulturowych wizji cielesności. Poznań: Wydawnictwo Naukowe Instytutu Filozofii UAM.
3. Baudrillard, J. (2006). Społeczeństwo konsumpcyjne. Jego mity i struktury, Warszawa: Wydawnictwo Sic!.
4. Bieńko, M. (2009). Niedyskretny urok ciała i seksu w formacie medialnym. W: M. Kaczorek, K. Stachura (red.), Przemiany seksualności (s. 41–53). Gdańsk: Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego.
5. Bourdieu, P., Wacquant, L. J. D. (2001). Zaproszenie do socjologii refleksyjnej. Warszawa: Wydawnictwo Oficyna Naukowa.
6. Buczkowski, A. (2005). Społeczne tworzenie ciała. Płeć kulturowa i płeć biologiczna. Kraków: TAiWPN UNIVERSITAS.
7. Bykowska, B. (2008). Odchudzanie jako styl życia współczesnych kobiet. W: M. Szczepański, B. Pawlica, A. Śliz, A. Zarębska-Mazan (red.), Ciało spieniężone? Szkice antropologiczne i socjologiczne (s. 95–107). Tychy – Opole: Śląskie Wydawnictwo Naukowe.
8.CBOS (2017), Czy jesteśmy zadowoleni ze swojego wyglądu?. Komunikat z badań, nr 104, Warszawa: Centrum Badań Opinii Społecznej.
9. Etcoff, N. (2000). Przetrwają najpiękniejsi. Warszawa: Wydawnictwo Cis i Wydawnictwo WAB.
10. Fukuyama, F. (2008) Koniec człowieka. Konsekwencje rewolucji biotechnologicznej. Kraków: Wydawnictwo Znak.
11. Gałuszka, M. (2015). Komercjalizacja ciała ludzkiego w społeczeństwie ryzyka biomedycznego. Acta Universitatis Lodziensis. Folia Sociologica, nr 55, s. 37-56. DOI: http://dx.doi.org/10.18778/0208-600X.55.03.
12. Giddens, A. (2010). Nowoczesność i tożsamość. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
13. Jakubowska, H., (2009). Socjologia ciała. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.
14. Kłoda-Staniecko, B. (2015). Electro body. Bioniczne ciało, bioniczny umysł. Człowiek+. W: P. Zawojski (red.), Bio-Techno-Logiczny świat. Bio art oraz sztuka technonaukowa w czasach posthumanizmu i transhumanizmu (s. 228-249). Szczecin: Wydawnictwo 13 muz/Instytut Kultury Miasta Szczecin.
15. Libera, Z. (1999). Dziedzictwo Frankensteina. W: D. Czaja, (red.), Metamorfozy ciała. Świadectwa i interpretacje (s. 13–32). Warszawa: Wydawnictwo CONTAGO.
16. Majka-Rostek, D. (2010). Ekstremalne modyfikacje ciała. W: E. Banaszak, P. Czajkowski (red.), Corpus delicti rozkoszne ciało. Szkice nie tylko z socjologii ciała (s. 105-121). Warszawa: Wydawnictwo Difin.
17. Melosik, Z. (2010). Tożsamość, ciało i władza w kulturze instant. Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls.
18. Nettleton, S. (2007). The Sociology of the Body. W: W. C. Cockerham, (red.), The Blackwell Companion to Medical Sociology (s.43-63). United Kingdom: John Wiley & Sons. DOI: https://doi.org/10.1002/9780470996447.ch3.
19. Ostrowska, B. A. (2010). Obraz ciała w sporcie. W: A. Brytek-Matera (red.), Ciało w dobie współczesności. Wybrane zagadnienia z problematyki obrazu własnego ciała (s. 108-122). Warszawa: Wydawnictwo Difin.
20. Pawluś, K. (2007). Ciało jako przedmiot socjologicznej analizy i wytwór dyskursów. Tekstualia, nr 1, s.73-86.
21. Poltransplant, Statystyki pobrane z: http://www.poltransplant.org.pl/statystyka_2017.html
22. Shilling, Ch. (2010). Socjologia ciała. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
23. Sikora, T. (2010). Komodyfikacja cielesności w erze późnonowoczesnej. W: A. Brytek-Matera (red.), Ciało w dobie współczesności. Wybrane zagadnienia z problematyki obrazu własnego ciała (s. 239–260). Warszawa: Wydawnictwo Difin.
24. Szczepański, M. S., Pawlica, B., Śliz, A. (2010). Potyczki psyche i soma. Elementy socjologii ciała i aktywności fizycznej. Opole: Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego.
25. Sztuka, J. F., Sztuka, K. (2008). Rola reklamy wizualnej w promowaniu i definiowaniu wartości ciała ludzkiego. W: M. Szczepański, B. Pawlica, A. Śliz, A. Zarębska-Mazan (red.), Ciało spieniężone? Szkice antropologiczne i socjologiczne (s. 151–159). Tychy - Opole: Śląskie Wydawnictwo Naukowe.
26. Teodorczyk, J. (2003). Kulturowe uwarunkowania zdobienia ciała, jego sposoby i cele. Dyskurs Kulturoznawczy, nr 1. Pobrane z: http://www.dk.uni.wroc.pl/texty/varia_03.pdf.
27. Turbiarz, M. (2005). Niektóre uwarunkowania i konsekwencje decyzji o zmianie własnego wyglądu. Nowiny Psychologiczne, nr 4, s. 95-111.
28. Wieczorkiewicz, M. (2007). Dylematy etyczne medycyny estetycznej – medycyna naprawcza, czy urynkowienie ciała? Annales. Etyka w życiu gospodarczym, nr2/vol. 10, s. 95-102.
Artykuł opublikowano w „Rozprawach Społecznych” 2/2019.
Przeczytaj także: „Zdobienie ciała personelu medycznego w oczach pacjentów”.