Zdrowotne zadania związane z powodzią ►
Tagi: | Marek Kos |
Monitorowanie, sprawne działanie służb ratowniczych na miejscu i szybkie analizowanie zagrożeń – to jedne z głównych zadań służb medycznych i sanitarnych na terenach powodziowych, o jakich mówił wiceminister zdrowia Marek Kos.
Wiceminister rozmawiał z TVP Info.
Trzy główne zadania rządu w walce z powodzią? W programie "Gość Poranka" Marek Kos sprecyzował, na czym w najbliższych tygodniach skupią się rządzący. pic.twitter.com/5UEs3FrkGm
— tvp.info (@tvp_info) September 19, 2024
Woda powodziowa może zagrażać zdrowiu – służby sanitarne ostrzegały i ostrzegają mieszkańców zalanych terenów, aby w miarę możliwości myć przedmioty, które miały z nią kontakt. Nie jest to jednak jedyny problem medyczny na zalanych obszarach. Zagrożeniem są też choroby zakaźne.
– Jeśli chodzi o szczepionkę przeciwko tężcowi, to już dwa dni temu zabezpieczono jej dużą liczbę – zapewnił wiceminister zdrowia Marek Kos w rozmowie z TVP Info, dodając, że szczepionki znalazły się w Opolu, Wrocławiu i Katowicach.
– Szczepienia są wykonywane, oczywiście nieodpłatnie, na miejscu – przekazał polityk.
– W przypadku tężca problem występuje oczywiście, jeśli ktoś się zrani i ma kontakt z tą infrastrukturą powodziową, bo tam występuje możliwość zakażenia się – wyjaśnił Kos, informując, że w magazynach czekają też szczepionki na dur brzuszny oraz WZW typu A, jednak na razie z terenów powodziowych nie napłynęły zgłoszenia o problemach związanych z tymi chorobami.
Kłopotem jest również w niektórych miejscach zapewnienie ludziom pomocy medycznej – to problem tam, gdzie powódź zniszczyła przychodnie lub szpitale.
– Najgorzej jest oczywiście ze szpitalem w Nysie, który został zalany – przyznał Marek Kos.
Zespół Opieki Zdrowotnej w Nysie nie funkcjonuje.
Wiceminister zapewnił jednak, że powstaje tam szpital polowy.
TVP Info pytało też o to, czy w związku z żywiołem pacjenci nie będą narażeni na większe kolejki do zabiegów.
Wiceminister ocenił, że nie ma wielkiego ryzyka.
– Jeśli sytuacja powodziowa się unormuje, to kwestia przerwania wykonywania zabiegów nie powinna być dużym problemem – stwierdził Kos.
W szpitalach uzdrowiskowych nadal są pacjenci, którzy zostali na miejscu, nie wypisali się.
– Mają oni jednak zapewnioną opiekę – zapewnił.
Monitorowanie, sprawne działanie służb ratowniczych na miejscu i szybkie analizowanie zagrożeń to jedne z głównych zadań służb medycznych i sanitarnych na terenach powodziowych, o których mówił wiceminister zdrowia Marek Kos.
Przeczytaj także: „Owsiak i Tusk o pomocy powodzianom”, „Południe Polski pod wodą – sztab kryzysowy w resorcie zdrowia”, „W powodzi zginął dr Krzysztof Kamiński”.