123RF
AAN: Wewnątrznaczyniowy interfejs mózgowo-komputerowy – technologia przyszłości
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 06.04.2022
Źródło: opr. Damian Matusiak, PLOS Biology: „Brain–Computer Interface–Based Communication in the Completely Locked-In State”
Interfejs mózgowo-komputerowy (brain-computer interface – BCI) umożliwia korzystanie z urządzeń elektronicznych za pomocą myśli. Coraz szerzej próbuje się go używać do zwiększania komfortu życia osób sparaliżowanych. Podczas tegorocznego zjazdu Amerykańskiej Akademii Neurologii zaprezentowano nowy, wewnątrznaczyniowy BCI.
Wewnątrznaczyniowy BCI jest umieszczany za pomocą cewnika przez jedną z dwóch żył szyjnych i wprowadzany do zatoki strzałkowej górnej; składa się z zestawu 16 elektrod. To być może przełomowa technologia, która nie wymaga kraniotomii, co może z kolei doprowadzić do większej dostępności i tym samym znacznej poprawy jakości życia. Według autorów tylko w Stanach Zjednoczonych, przy założeniu utrzymania uzyskanej skuteczności i bezpieczeństwa, wewnątrznaczyniowy BCI mógłby pomóc ponad 5 milionom osób.
W badaniu wzięło udział czterech pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (SLA). U żadnego z badanych nie odnotowano poważnych zdarzeń niepożądanych w czasie rocznej obserwacji. Badacze ocenili również drożność stentowanych naczyń i częstość przemieszczenia BCI po 3 i 12 miesiącach. W obu przypadkach u wszystkich pacjentów drożne naczynia krwionośne zawierały nieprzemieszczone urządzenie; nie odnotowano też jakiegokolwiek przypadku zakrzepicy.
Brak działań niepożądanych jest bardzo ważny, ale niejedyny – powstaje pytanie, jak urządzenie wpłynęło na życie pacjentów. Według autorów badane osoby, wcześniej całkowicie sparaliżowane, nauczyły się wysyłać wiadomości e-mail, SMS-y do bliskich i opiekunów, przeglądać strony w sieci i prowadzić swoje finanse; jeden z pacjentów napisał nawet książkę. Co ważne, w ciągu roku obserwacji sygnał pozostawał stabilny i niezakłócony, co pozwalało na utrzymywanie i stałe ćwiczenie odzyskanych zdolności.
Ograniczeniem powyższego badania jest z pewnością niewielka grupa badanych. Mimo to wyniki są dla badaczy na tyle obiecujące, że planuje się już wykorzystanie urządzenia do pomocy pacjentom z urazami rdzenia kręgowego czy po udarach mózgu, do poruszania protezami amputowanych kończyn, a nawet do przeprowadzania głębokiej stymulacji mózgu (która ma zastosowanie w leczeniu np. przewlekłych zespołów bólowych, chorobie Parkinsona czy dystonii).
Wyniki badań zaprezentowani podczas tegorocznego zjazdu Amerykańskiej Akademii Neurologii (American Academy of Neurology, ANN)
Opracowanie: lek. Damian Matusiak
W badaniu wzięło udział czterech pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (SLA). U żadnego z badanych nie odnotowano poważnych zdarzeń niepożądanych w czasie rocznej obserwacji. Badacze ocenili również drożność stentowanych naczyń i częstość przemieszczenia BCI po 3 i 12 miesiącach. W obu przypadkach u wszystkich pacjentów drożne naczynia krwionośne zawierały nieprzemieszczone urządzenie; nie odnotowano też jakiegokolwiek przypadku zakrzepicy.
Brak działań niepożądanych jest bardzo ważny, ale niejedyny – powstaje pytanie, jak urządzenie wpłynęło na życie pacjentów. Według autorów badane osoby, wcześniej całkowicie sparaliżowane, nauczyły się wysyłać wiadomości e-mail, SMS-y do bliskich i opiekunów, przeglądać strony w sieci i prowadzić swoje finanse; jeden z pacjentów napisał nawet książkę. Co ważne, w ciągu roku obserwacji sygnał pozostawał stabilny i niezakłócony, co pozwalało na utrzymywanie i stałe ćwiczenie odzyskanych zdolności.
Ograniczeniem powyższego badania jest z pewnością niewielka grupa badanych. Mimo to wyniki są dla badaczy na tyle obiecujące, że planuje się już wykorzystanie urządzenia do pomocy pacjentom z urazami rdzenia kręgowego czy po udarach mózgu, do poruszania protezami amputowanych kończyn, a nawet do przeprowadzania głębokiej stymulacji mózgu (która ma zastosowanie w leczeniu np. przewlekłych zespołów bólowych, chorobie Parkinsona czy dystonii).
Wyniki badań zaprezentowani podczas tegorocznego zjazdu Amerykańskiej Akademii Neurologii (American Academy of Neurology, ANN)
Opracowanie: lek. Damian Matusiak