Badania w Michigan: będzie można zwiększyć dawki chemioterpii
Autor: Aleksandra Lang
Data: 05.08.2013
Źródło: BL, wiadomosci24.pl
Działy:
Zagranica
Aktualności
Badacze z Uniwersytetu Michigan zapowiadają przełom w dziedzinie onkologii. Odkryli metodę, dzięki której będzie można stosować bardzo wysokie, uznawane dziś za śmiertelne, dawki chemioterapii tak, by nie zabić pacjenta. Mechanizm obronny został wypróbowany na myszach.
W najnowszym numerze czasopisma "Nature" badacze z Wydziału Stomatologii University of Michigan zapowiadają przełom w dziedzinie onkologii. Nowe odkrycie pozwala sądzić, że będzie można skutecznie leczyć późna stadia nowotworu, dającego przerzuty. Zespół specjalistów odkrył w przewodzie pokarmowym myszy mechanizm obronny, który pozwala jej przetrwać pomimo podania zwierzęciu śmiertelnych dawek leków antynowotworowych. - Okazało się, że cząsteczki białek R-spondyny1 i Slit2, które łącząc się w układzie pokarmowym z innymi białkami znacznie zwiększają aktywność komórek macierzystych, które pomagają w regeneracji - informują wiadomosci24.pl .
Profesor Jian-Guo Geng powiedział: "Jeśli nasze przewidywania są właściwe, ludzie nie będą umierali na nowotwory. Wszystkie guzy, z różnych tkanek i organów, mogą zostać zabite dzięki podaniu wysokich dawek chemio- i radioterapii. Jednak obecnie największym wyzwaniem w leczeniu późnych stadiów guzów dających przerzuty jest to, że zabijesz pacjenta zanim zabijesz guz". Uczony zaznaczył, że nowa metoda nie została jeszcze przetestowana na ludziach, ale jest przekonany, ze to tylko kwestia czasu. Zapewnił: "Mamy sposób na spowodowanie, by pacjent tolerował śmiertelne dawki chemio- i radioterapii. Dzięki temu można zabić guzy, zwiększając dawki".
Profesor Jian-Guo Geng powiedział: "Jeśli nasze przewidywania są właściwe, ludzie nie będą umierali na nowotwory. Wszystkie guzy, z różnych tkanek i organów, mogą zostać zabite dzięki podaniu wysokich dawek chemio- i radioterapii. Jednak obecnie największym wyzwaniem w leczeniu późnych stadiów guzów dających przerzuty jest to, że zabijesz pacjenta zanim zabijesz guz". Uczony zaznaczył, że nowa metoda nie została jeszcze przetestowana na ludziach, ale jest przekonany, ze to tylko kwestia czasu. Zapewnił: "Mamy sposób na spowodowanie, by pacjent tolerował śmiertelne dawki chemio- i radioterapii. Dzięki temu można zabić guzy, zwiększając dawki".