Dobre wyniki leczenia cisplatyną z paklitakselem w skojarzeniu z radioterapią chorych na zaawansowanego raka szyjki macicy
Autor: Aleksandra Lang
Data: 13.07.2016
Źródło: American Society of Clinical Oncology Annual Meeting, Chicago 2016/AL
Wyniki przedstawionego podczas tegorocznego kongresu ASCO badania 2. fazy wykazują, że skojarzenie chemioterapii według schematu cisplatyna/paklitaksel z radioterapią pozwala na uzyskanie dobrego odsetka odpowiedzi oraz poprawy długookresowego przeżycia u chorych na miejscowo zaawansowanego i nawrotowego raka szyjki macicy.
Dotychczasowym standardowym leczeniem miejscowo zaawansowanego raka szyjki macicy jest podawanie cisplatyny w małych dawkach w skojarzeniu z radioterapią, ponieważ cisplatyna jest lekiem uwrażliwiającym na działanie promieniowania jonizującego. W przedstawionym badaniu dodatkowo podawano paklitaksel, lek cytostatyczny zaburzający działanie mikrotubul w komórkach nowotworowych. Do badania 2. fazy prowadzonego w latach 2000-2014 włączono 65 chorych na miejscowo zaawansowanego lub nawrotowego raka szyjki macicy, którym podawano cisplatynę (75 mg/m2) z paklitakselem (175 mg/m2) co 21 dni przez 4 cykle ze skojarzoną radioterapią w dawce 50 Gy w 25 frakcjach oraz wysokodawkową brachyterapię (6 Gy/3 frakcje). Jedna chora zmarła w trakcie leczenia (z przyczyny niezależnej od choroby ani leczenia), a u pozostałych 64 chorych możliwa była ocena odpowiedzi na leczenie. Większość chorych (93,85%) była w stanie ogólnym dobrym (ECOG 0), u większości (96,92%) rak wykazywał utkanie płaskonabłonkowe. Po okresie obserwacji z mediną 58 miesięcy odnotowano 55 całkowitych odpowiedzi (84,62%) i 8 częściowych odpowiedzi (12,31%), a całkowity odsetek odpowiedzi (ang. overall response rate, ORR) wyniósł 96,92%. U jednej chorej doszło do stabilizacji choroby. Odsetek chorych, które przeżyły 180 miesięcy bez progresji choroby wyniósł 66,6%, a wskaźnik przeżycia całkowitego po tym okresie 67,3%. W trakcie badania zmarło 10 chorych: 2 z powodu wtórnych nowotworów (mięsakorak macicy i gruczolakorak trzustki), a u pozostałych rozpoznano raka endometrium. Krzywe przeżycia nie wykazywały żadnych zgonów w okresie po 4 latach od zakończenia leczenia. Odnotowano tylko 1 działanie toksyczne 4. stopnia (leukopenia) w trakcie całego badania. Działania niepożądane 3. stopnia obejmowały zapalenie prostnicy (24,61% chorych), leukopenię (15,38% chorych), niedokrwistość (15,38% chorych), biegunkę (13,85%) i inne. Najczęściej jednak w trakcie badania odnotowywano neuropatię 1. stopnia i zapalenie prostnicy 2. stopnia.
Autorzy podsumowali, że 14 lat obserwacji pozwoliło na potwierdzenie, że chemioradioterapia jest w tej grupie bezpiecznym leczeniem, więc w związku z tym jak najbardziej należy rozpocząć badanie kliniczne 3. fazy potwierdzające skuteczność tego rodzaju leczenia.
Autorzy podsumowali, że 14 lat obserwacji pozwoliło na potwierdzenie, że chemioradioterapia jest w tej grupie bezpiecznym leczeniem, więc w związku z tym jak najbardziej należy rozpocząć badanie kliniczne 3. fazy potwierdzające skuteczność tego rodzaju leczenia.