Mazowsze bierze (prawie) całą pulę
Autor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 28.02.2013
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Kontrakty NFZ na świadczenia medyczne w przeliczeniu na pacjenta są w województwie mazowieckim dwukrotnie wyższe niż w opolskim i lubuskim – alarmuje raport opracowany przez Uczelnię Łazarskiego.
Autorzy raportu prezentują twarde dane. Ile wynoszą kontrakty NFZ w przeliczeniu na mieszkańca?
W województwie dolnośląskim – 62,1 zł na osobę;
w kujawsko – pomorskim - 56,4 zł
w lubelskim – 58,3 zł
w lubuskim – 42,3
w łódzkim – 47,3 zł
w małopolskim – 50 zł
w mazowieckim – 84 zł
w opolskim – 41,3 zł
w podkarpackim – 40,9 zł
w podlaskim – 60,4 zł
w pomorskim – 53 zł
w śląskim – 62,7 zł
w świętokrzyskim – 60,3 zł
w warmińsko – mazurskim – 41,5 zł
w wielkopolskim – 56,7 zł
w zachodniopomorskim – 49,5 zł
To olbrzymie różnice. I mają negatywny wpływ na dostępność świadczeń onkologicznych w województwach biedniejszych. – Tyle że jest to wpływ nie do końca wprost – zauważa prof. Maciej Krzakowski, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej. - Są rodzaje nowotworów, które wymagają wysoko specjalistycznego leczenia w referencyjnych centrach. Z natury rzeczy nie ma potrzeby budowania ich w każdym województwie, jest potrzeba, by było ich kilka w kraju. Te centra są zatem bardziej doceniane.
Oznacza to, że w Polsce, tak jak w krajach Europy Zachodniej i Ameryki, przebiega proces koncentracji. Ośrodki, które leczą najlepiej i najbardziej kompleksowo – mają coraz lepsze wyniki finansowe, a regionalne centra spychane są na margines.
Podczas debaty zorganizowanej w Uczelni Łazarskiego największe spory budziły jednak nie dysproporcje między regionami w wysokości nakładów, a sposób ich dystrybucji. W województwie opolskim i łódzkim aż 80 proc. świadczeń związanych z chemioterapią wykonuje się w warunkach szpitalnych. W pomorskim – tylko 39 proc.
Autorzy raportu rekomendują, by „iść w stronę pomorską”. – Chcielibyśmy by tak było – mówił Artur Fałek, dyrektor Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia. – Ale by tak było, potrzebna jest budowa odpowiedniej infrastruktury w ośrodkach jednodniowych. Zmiany tylko sposobu kontraktowania nie wystarczą – dodawał.
Czy wysokość świadczeń ma wpływ na długość kolejek do świadczeń onkologicznych? Żadnego – konstatują autorzy raportu. W docenionych finansowo województwie śląskim w kolejce świadczenia trzeba czekać 53 dni, w mazowieckim 36. W niedocenionym łódzkim – kolejek nie ma (zero dni).
W województwie dolnośląskim – 62,1 zł na osobę;
w kujawsko – pomorskim - 56,4 zł
w lubelskim – 58,3 zł
w lubuskim – 42,3
w łódzkim – 47,3 zł
w małopolskim – 50 zł
w mazowieckim – 84 zł
w opolskim – 41,3 zł
w podkarpackim – 40,9 zł
w podlaskim – 60,4 zł
w pomorskim – 53 zł
w śląskim – 62,7 zł
w świętokrzyskim – 60,3 zł
w warmińsko – mazurskim – 41,5 zł
w wielkopolskim – 56,7 zł
w zachodniopomorskim – 49,5 zł
To olbrzymie różnice. I mają negatywny wpływ na dostępność świadczeń onkologicznych w województwach biedniejszych. – Tyle że jest to wpływ nie do końca wprost – zauważa prof. Maciej Krzakowski, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej. - Są rodzaje nowotworów, które wymagają wysoko specjalistycznego leczenia w referencyjnych centrach. Z natury rzeczy nie ma potrzeby budowania ich w każdym województwie, jest potrzeba, by było ich kilka w kraju. Te centra są zatem bardziej doceniane.
Oznacza to, że w Polsce, tak jak w krajach Europy Zachodniej i Ameryki, przebiega proces koncentracji. Ośrodki, które leczą najlepiej i najbardziej kompleksowo – mają coraz lepsze wyniki finansowe, a regionalne centra spychane są na margines.
Podczas debaty zorganizowanej w Uczelni Łazarskiego największe spory budziły jednak nie dysproporcje między regionami w wysokości nakładów, a sposób ich dystrybucji. W województwie opolskim i łódzkim aż 80 proc. świadczeń związanych z chemioterapią wykonuje się w warunkach szpitalnych. W pomorskim – tylko 39 proc.
Autorzy raportu rekomendują, by „iść w stronę pomorską”. – Chcielibyśmy by tak było – mówił Artur Fałek, dyrektor Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia. – Ale by tak było, potrzebna jest budowa odpowiedniej infrastruktury w ośrodkach jednodniowych. Zmiany tylko sposobu kontraktowania nie wystarczą – dodawał.
Czy wysokość świadczeń ma wpływ na długość kolejek do świadczeń onkologicznych? Żadnego – konstatują autorzy raportu. W docenionych finansowo województwie śląskim w kolejce świadczenia trzeba czekać 53 dni, w mazowieckim 36. W niedocenionym łódzkim – kolejek nie ma (zero dni).