Numer telefonu pacjenta trafi na recepty?
Autor: Mariusz Bryl
Data: 16.02.2016
Źródło: KG/MB sejm.gov.pl
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Posłanka PO pyta ministra zdrowia o możliwość dodania do druku recept numeru telefonu pacjenta. Argumentuje to m.in. względami bezpieczeństwa. O wpisie miałby decydować sam pacjent.
Interpelację w sprawie wprowadzenia zmian w rozporządzeniu ministra zdrowia dotyczącym recept lekarskich, polegających na dodaniu do druku recept numeru telefonu pacjent wystosowała Ewa Kołodziej (PO).
W związku z ogromną liczbą recept wystawianych przez lekarzy, które następnie realizowane są przez pacjentów w aptekach pojawiła się propozycja ze strony osób związanych ze środowiskiem farmaceutów, żeby do druków recept dodać możliwość wprowadzania numeru telefonu do pacjenta. Proponowana zmiana ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa pacjenta przed ewentualnym błędem związanym z realizacją recepty.
Zdaniem posłanki dla zapewnienia najwyższego stopnia bezpieczeństwa dla pacjenta realizacja recepty nie powinna kończyć się na wydaniu leku pacjentowi w aptece, albowiem recepta winna być ponownie sprawdzona przez farmaceutę, czy w istocie lek, który został przepisany przez lekarza został pacjentowi wydany.
„Powyższe pozwala wyeliminować ryzyko wystąpienia zagrożenia dla pacjenta związane z otrzymaniem i w konsekwencji zażyciem przez pacjenta niewłaściwego lekarstwa. Niemniej nie można zapominać, że pracujący w aptekach farmaceuci i technicy farmaceutyczni są tylko ludźmi, którym także może się zdarzyć popełnić błąd przy wydaniu leku pacjentowi. W takiej sytuacji koniecznym jest jak najszybszy kontakt z pacjentem w celu poinformowania go o fakcie wydania mu niewłaściwego leku i uzgodnienia z nim sposobu wymiany leku na właściwy. Czas potrzebny do nawiązania kontaktu z pacjentem w takim przypadku ma znaczenie kluczowe, bowiem zażycie nieodpowiedniego leku przez pacjenta może nieść za sobą nieodwracalne skutki dla jego zdrowia i życia” – można przeczytać w poselskiej interpelacji.
Stosowane obecnie druki recept lekarskich zawierają szereg danych osobowych pacjenta, które są niezbędne do przeprowadzenia procesu realizacji recepty, ze szczególnym uwzględnieniem procedury refundacji zakupu leku przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Jej zdaniem brak numeru telefonu na recepcie w przypadku błędnie wydanego leku może spowodować zagrożenie utraty życia i zdrowia pacjenta. „Nie trudno wyobrazić sobie, że wielu pacjentów kupuje leki w przypadkowych aptekach, niekoniecznie zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie swojego miejsca zamieszkania. Należy podkreślić nadto, że nierzadko adres zameldowania na recepcie nie jest tożsamy z miejscem zamieszkania pacjenta, co może dodatkowo wprowadzać farmaceutę w błąd i w konsekwencji w sytuacji zagrożenia znacząco utrudniać nawiązanie kontaktu z pacjentem” – uważa.
Proponowana przez środowisko farmaceutyczne zmiana mogłaby tworzyć nieobowiązkową możliwość wpisywania numeru telefonu na druku recepty. O wpisie miałby decydować sam pacjent. Umieszczane obecnie dane są niemalże kompletne, ponieważ oprócz imienia i nazwiska zawierają także adres zameldowania i numer PESEL. Jednak w sytuacji, w której trzeba sprawnie i szybko skontaktować się z pacjentem dane te częstokroć bywają całkowicie nieprzydatne. Postulowana zmiana w wielu przypadkach usprawniłaby proces naprawy ewentualnego błędu ze strony farmaceuty.
„W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z pytaniem o możliwość wprowadzenia zmian w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie recept lekarskich poprzez dodanie możliwości wprowadzania numeru telefonu pacjenta w oparciu o argumentację wskazywaną powyżej” – puentuje po Ewa Kołodziej.
W związku z ogromną liczbą recept wystawianych przez lekarzy, które następnie realizowane są przez pacjentów w aptekach pojawiła się propozycja ze strony osób związanych ze środowiskiem farmaceutów, żeby do druków recept dodać możliwość wprowadzania numeru telefonu do pacjenta. Proponowana zmiana ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa pacjenta przed ewentualnym błędem związanym z realizacją recepty.
Zdaniem posłanki dla zapewnienia najwyższego stopnia bezpieczeństwa dla pacjenta realizacja recepty nie powinna kończyć się na wydaniu leku pacjentowi w aptece, albowiem recepta winna być ponownie sprawdzona przez farmaceutę, czy w istocie lek, który został przepisany przez lekarza został pacjentowi wydany.
„Powyższe pozwala wyeliminować ryzyko wystąpienia zagrożenia dla pacjenta związane z otrzymaniem i w konsekwencji zażyciem przez pacjenta niewłaściwego lekarstwa. Niemniej nie można zapominać, że pracujący w aptekach farmaceuci i technicy farmaceutyczni są tylko ludźmi, którym także może się zdarzyć popełnić błąd przy wydaniu leku pacjentowi. W takiej sytuacji koniecznym jest jak najszybszy kontakt z pacjentem w celu poinformowania go o fakcie wydania mu niewłaściwego leku i uzgodnienia z nim sposobu wymiany leku na właściwy. Czas potrzebny do nawiązania kontaktu z pacjentem w takim przypadku ma znaczenie kluczowe, bowiem zażycie nieodpowiedniego leku przez pacjenta może nieść za sobą nieodwracalne skutki dla jego zdrowia i życia” – można przeczytać w poselskiej interpelacji.
Stosowane obecnie druki recept lekarskich zawierają szereg danych osobowych pacjenta, które są niezbędne do przeprowadzenia procesu realizacji recepty, ze szczególnym uwzględnieniem procedury refundacji zakupu leku przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Jej zdaniem brak numeru telefonu na recepcie w przypadku błędnie wydanego leku może spowodować zagrożenie utraty życia i zdrowia pacjenta. „Nie trudno wyobrazić sobie, że wielu pacjentów kupuje leki w przypadkowych aptekach, niekoniecznie zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie swojego miejsca zamieszkania. Należy podkreślić nadto, że nierzadko adres zameldowania na recepcie nie jest tożsamy z miejscem zamieszkania pacjenta, co może dodatkowo wprowadzać farmaceutę w błąd i w konsekwencji w sytuacji zagrożenia znacząco utrudniać nawiązanie kontaktu z pacjentem” – uważa.
Proponowana przez środowisko farmaceutyczne zmiana mogłaby tworzyć nieobowiązkową możliwość wpisywania numeru telefonu na druku recepty. O wpisie miałby decydować sam pacjent. Umieszczane obecnie dane są niemalże kompletne, ponieważ oprócz imienia i nazwiska zawierają także adres zameldowania i numer PESEL. Jednak w sytuacji, w której trzeba sprawnie i szybko skontaktować się z pacjentem dane te częstokroć bywają całkowicie nieprzydatne. Postulowana zmiana w wielu przypadkach usprawniłaby proces naprawy ewentualnego błędu ze strony farmaceuty.
„W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z pytaniem o możliwość wprowadzenia zmian w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie recept lekarskich poprzez dodanie możliwości wprowadzania numeru telefonu pacjenta w oparciu o argumentację wskazywaną powyżej” – puentuje po Ewa Kołodziej.