Onkologia w lubuskiem: wojewoda kontra marszałek
Autor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 13.02.2012
Źródło: www.zielonagora.pl
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Zespół do spraw Bezpieczeństwa Zdrowotnego powołanego przy Wojewodzie Lubuskim popiera inicjatywę rozwoju lecznictwa onkologicznego w Gorzowie. Przeciw jest marszałek województwa.
Przypomnijmy, pomysł na onkologię w Gorzowie miał Andrzej Szmit, były dyrektor szpitala. Temat podchwycili prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak i Jerzy Sobolewski, przewodniczący rady miasta. Chcieli w ten sposób uratować niszczejące budynki poszpitalne przy ul. Warszawskiej, gdzie widzieliby centrum onkologii.
Pomysłowi kategoryczne "nie" powiedziała marszałek województwa Elżbieta Polak. O opinię w tej sprawie poprosiła Andrzeja Rozmiarka, wojewódzkiego konsultanta ds. onkologii, szefa Ośrodka Onkologicznego w Zielonej Górze. Rozmiarek negatywnie zaopiniował pomysł utworzenia centrum onkologii w Gorzowie.
Zespół do spraw Bezpieczeństwa Zdrowotnego powołanego przez wojewodę lubuskiego Marcina Jabłońskiego (PO) oraz konsultanci krajowi i regionalni na czele z Marianem Reinfussem z Centrum Onkologii w Krakowie, stoją jednak murem za rozwojem onkologii w Gorzowie.
Nieodzownym elementem powinno być również utworzenie ośrodka radioterapii. Ponieważ, jak mówią specjaliści, jest trend na skojarzone lecznictwo onkologiczne (leczenie operacyjne łączone z chemio - i radioterapią).
W piśmie do Urzędu Marszałkowskiego dr Marian Reinfuss pisze:
- Opinia wyrażona przez dra n. med. Andrzeja Rozmiarka (niebędącego zresztą specjalistą w zakresie radioterapii) jest błędna i dowodzi, że opiniujący nie ma aktualnej wiedzy na temat sytuacji organizacyjnej w zakresie radioterapii w krajach członkowskich Unii Europejskiej.
Według Reinfussa jeden akcelerator powinien przypadać na 200 tys. mieszkańców. Czyli w województwie lubuskim powinno być ich pięć. Uzasadnia, że lepiej, aby powstały konkurencyjne dla Lubuskiego Ośrodka Onkologii w Zielonej Górze. Skorzystają na tym nie tylko chorzy, ale i samorządowe służby zdrowia.
Pomysłowi kategoryczne "nie" powiedziała marszałek województwa Elżbieta Polak. O opinię w tej sprawie poprosiła Andrzeja Rozmiarka, wojewódzkiego konsultanta ds. onkologii, szefa Ośrodka Onkologicznego w Zielonej Górze. Rozmiarek negatywnie zaopiniował pomysł utworzenia centrum onkologii w Gorzowie.
Zespół do spraw Bezpieczeństwa Zdrowotnego powołanego przez wojewodę lubuskiego Marcina Jabłońskiego (PO) oraz konsultanci krajowi i regionalni na czele z Marianem Reinfussem z Centrum Onkologii w Krakowie, stoją jednak murem za rozwojem onkologii w Gorzowie.
Nieodzownym elementem powinno być również utworzenie ośrodka radioterapii. Ponieważ, jak mówią specjaliści, jest trend na skojarzone lecznictwo onkologiczne (leczenie operacyjne łączone z chemio - i radioterapią).
W piśmie do Urzędu Marszałkowskiego dr Marian Reinfuss pisze:
- Opinia wyrażona przez dra n. med. Andrzeja Rozmiarka (niebędącego zresztą specjalistą w zakresie radioterapii) jest błędna i dowodzi, że opiniujący nie ma aktualnej wiedzy na temat sytuacji organizacyjnej w zakresie radioterapii w krajach członkowskich Unii Europejskiej.
Według Reinfussa jeden akcelerator powinien przypadać na 200 tys. mieszkańców. Czyli w województwie lubuskim powinno być ich pięć. Uzasadnia, że lepiej, aby powstały konkurencyjne dla Lubuskiego Ośrodka Onkologii w Zielonej Górze. Skorzystają na tym nie tylko chorzy, ale i samorządowe służby zdrowia.