PTO postuluje o poprawę leczenia chorych na raka jajnika w Polsce
Autor: Aleksandra Lang
Data: 02.02.2016
– Do najpilniejszych zmian, postulowanych przez PTO, należy wprowadzenie oznaczania mutacji w genie BRCA1 i BRCA2 jako standardowego, finansowanego z pieniędzy publicznych postępowania u każdej pacjentki chorej na raka jajnika. Badanie to może pomóc w opracowaniu indywidualnego sposobu opieki nad chorą oraz członkami jej rodziny – podkreśla prof. Jacek Fijuth, prezes zarządu PTO.
Światowy Dzień Walki z Rakiem (4 lutego) obchodzony będzie po raz szesnasty. Ma przypominać o zagrożeniu, jakie stanowią choroby onkologiczne i mobilizować systemy ochrony zdrowia do działań prewencyjnych i naprawczych. W tym roku Polskie Towarzystwo Onkologiczne wskazuje na konieczność poprawy leczenia chorych na raka jajnika.
Polskie Towarzystwo Onkologiczne (PTO) od lat działa na rzecz poprawy jakości leczenia chorych na nowotwory w Polsce. Wśród projektów zainicjowanych lub wspieranych przez PTO jest m.in.: ustawa antynikotynowa, Strategia zwalczania raka piersi oraz raka jelita grubego, Strategia Walki z Rakiem 2015-2024. W tym roku PTO postuluje poprawę leczenia chorych na raka jajnika – nowotworu trudnego do wczesnego wykrycia. Umieralność na ten nowotwór w Polsce jest o ponad 15 proc. wyższa, niż przeciętna dla krajów Unii Europejskiej.
Jest to kontynuacja projektu rozpoczętego we wrześniu 2015 r. we współpracy z Polskim Towarzystwem Ginekologii Onkologicznej: Biała Księga – Strategia zwalczania nowotworów złośliwych jajnika w Polsce. Jego głównym celem jest zmniejszenie ryzyka i skutków zachorowania na ten nowotwór. Wśród nowotworów najczęściej występujących u kobiet, rak jajnika plasuje się na piątym miejscu (5 proc. wszystkich zachorowań na raka wśród kobiet) – po raku piersi (20 proc.), jelita grubego (10 proc., płuca (9 proc.) i trzonu macicy (7 proc.). Pod względem umieralności zajmuje natomiast czwartą pozycję (12 roc.).
To najgorzej rokujący nowotwór ginekologiczny. Głównym tego powodem jest fakt, iż nie ma żadnej skutecznej metody diagnostycznej, która umożliwiłaby jego rozpoznanie w początkowej fazie rozwoju. W efekcie, około 70 proc. przypadków zachorowań jest diagnozowanych w III lub IV stadium zaawansowania (wg skali FIGO), gdy rokowania są złe. Wiadomo, że najwyższe ryzyko zachorowania wiąże się z występowaniem mutacji w genach BRCA1 i BRCA2. Mutacje te odpowiadają m.in. za dziedziczne występowanie raka jajnika oraz raka piersi. Oznacza to, że wykrycie obecności mutacji w genach BRCA1 i BRCA2 stanowi jeden z czynników ryzyka zachorowania, a jednocześnie jest czynnikiem rokowniczym i predykcyjnym w leczeniu chorych na raka jajnika.
Postulaty Polskiego Towarzystwa Onkologicznego:
Twórcy „Strategii zwalczania nowotworów złośliwych jajnika w Polsce” wyodrębnili obszary, w których rekomendują wprowadzenie zmian, co mogłoby znacząco zmniejszyć ryzyko zachorowania, poprawić wcześniejsze wykrycie i leczenie tego nowotworu. Wyznaczyli cztery priorytety, od których – ich zdaniem – należałoby zacząć. Są to:
– skuteczna identyfikacja i objęcie poradnictwem genetycznym kobiet obciążonych podwyższonym ryzykiem wystąpienia raka jajnika;
– zapewnienie dostępu do chirurgicznego postępowania (usunięcia przydatków oraz ewentualnie macicy), zmniejszającego ryzyko w grupie kobiet zagrożonych zachorowaniem na raka jajnika;
– wdrożenie mechanizmów stałej poprawy jakości leczenia;
– usprawnienie i poprawa jakości diagnostyki histopatologicznej i genetycznej, od których uzależnione jest właściwe rozpoznanie i wdrożenie optymalnego postępowania terapeutycznego.
Konieczne jest też wprowadzenie zasad i kryteriów akredytacji laboratoriów zapewniających prawidłową diagnostykę.
– Do najpilniejszych zmian, postulowanych przez PTO, należy wprowadzenie oznaczania mutacji w genie BRCA1 i BRCA2 jako standardowego, finansowanego ze środków publicznych, postępowania u każdej pacjentki chorej na raka jajnika. Badanie to może pomóc w opracowaniu indywidualnego sposobu opieki nad chorą oraz członkami jej rodziny – podkreśla prof. Jacek Fijuth, prezes zarządu PTO.
Polskie Towarzystwo Onkologiczne (PTO) od lat działa na rzecz poprawy jakości leczenia chorych na nowotwory w Polsce. Wśród projektów zainicjowanych lub wspieranych przez PTO jest m.in.: ustawa antynikotynowa, Strategia zwalczania raka piersi oraz raka jelita grubego, Strategia Walki z Rakiem 2015-2024. W tym roku PTO postuluje poprawę leczenia chorych na raka jajnika – nowotworu trudnego do wczesnego wykrycia. Umieralność na ten nowotwór w Polsce jest o ponad 15 proc. wyższa, niż przeciętna dla krajów Unii Europejskiej.
Jest to kontynuacja projektu rozpoczętego we wrześniu 2015 r. we współpracy z Polskim Towarzystwem Ginekologii Onkologicznej: Biała Księga – Strategia zwalczania nowotworów złośliwych jajnika w Polsce. Jego głównym celem jest zmniejszenie ryzyka i skutków zachorowania na ten nowotwór. Wśród nowotworów najczęściej występujących u kobiet, rak jajnika plasuje się na piątym miejscu (5 proc. wszystkich zachorowań na raka wśród kobiet) – po raku piersi (20 proc.), jelita grubego (10 proc., płuca (9 proc.) i trzonu macicy (7 proc.). Pod względem umieralności zajmuje natomiast czwartą pozycję (12 roc.).
To najgorzej rokujący nowotwór ginekologiczny. Głównym tego powodem jest fakt, iż nie ma żadnej skutecznej metody diagnostycznej, która umożliwiłaby jego rozpoznanie w początkowej fazie rozwoju. W efekcie, około 70 proc. przypadków zachorowań jest diagnozowanych w III lub IV stadium zaawansowania (wg skali FIGO), gdy rokowania są złe. Wiadomo, że najwyższe ryzyko zachorowania wiąże się z występowaniem mutacji w genach BRCA1 i BRCA2. Mutacje te odpowiadają m.in. za dziedziczne występowanie raka jajnika oraz raka piersi. Oznacza to, że wykrycie obecności mutacji w genach BRCA1 i BRCA2 stanowi jeden z czynników ryzyka zachorowania, a jednocześnie jest czynnikiem rokowniczym i predykcyjnym w leczeniu chorych na raka jajnika.
Postulaty Polskiego Towarzystwa Onkologicznego:
Twórcy „Strategii zwalczania nowotworów złośliwych jajnika w Polsce” wyodrębnili obszary, w których rekomendują wprowadzenie zmian, co mogłoby znacząco zmniejszyć ryzyko zachorowania, poprawić wcześniejsze wykrycie i leczenie tego nowotworu. Wyznaczyli cztery priorytety, od których – ich zdaniem – należałoby zacząć. Są to:
– skuteczna identyfikacja i objęcie poradnictwem genetycznym kobiet obciążonych podwyższonym ryzykiem wystąpienia raka jajnika;
– zapewnienie dostępu do chirurgicznego postępowania (usunięcia przydatków oraz ewentualnie macicy), zmniejszającego ryzyko w grupie kobiet zagrożonych zachorowaniem na raka jajnika;
– wdrożenie mechanizmów stałej poprawy jakości leczenia;
– usprawnienie i poprawa jakości diagnostyki histopatologicznej i genetycznej, od których uzależnione jest właściwe rozpoznanie i wdrożenie optymalnego postępowania terapeutycznego.
Konieczne jest też wprowadzenie zasad i kryteriów akredytacji laboratoriów zapewniających prawidłową diagnostykę.
– Do najpilniejszych zmian, postulowanych przez PTO, należy wprowadzenie oznaczania mutacji w genie BRCA1 i BRCA2 jako standardowego, finansowanego ze środków publicznych, postępowania u każdej pacjentki chorej na raka jajnika. Badanie to może pomóc w opracowaniu indywidualnego sposobu opieki nad chorą oraz członkami jej rodziny – podkreśla prof. Jacek Fijuth, prezes zarządu PTO.