Polki nie chcą się badać. Karać je za to, czy zachęcać do badań nagrodami?
Autor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 09.08.2013
Źródło: BL, Polskie Radio
Działy:
Z życia środowiska
Aktualności
Mimo wielu kampanii informacyjnych oraz akcji społecznych pozwalających bezpłatnie przystąpić do badania większość Polek nie daje się przekonać. Podczas akcji „Zdrowa gmina” padły dwa pomysły jak je do badań zachęcać. –Trzeba karać za brak badań – twierdzi część onkologów. –I zachęcać, na przykład kolacją z dobrym aktorom – dodają inni.
-Unikając badań naraża się na późne wykrycie raka piersi i zmniejsza własne szanse na wyleczenie. Często argumentują: "rak mnie nie dotyczy", część nie znajduje czasu na badania, reszta przyznaje się do strachu przed diagnozą, niepowodzeniem leczenia, nieznanym i wszystkim, co wiązać się może z wykryciem choroby – podaje Polskie Radio.
W Wielkopolsce kobiety zostały też zapytane o motywację, jakiej potrzebują, by przystąpić do badań. - Powiedziały, że będą się badać, jeśli zostaną za to nagrodzone. Nie wszystkie mówiły o nagrodach pieniężnych, część chciała niższej składki zdrowotnej, inne wolnego dnia w pracy. Część mówiła "może kolacja ze znanym aktorem", albo wejście za kulisy i koncert znanego zespołu – mówi dr Agnieszka Dyzmann-Sroka, kierownik Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi w Wielkopolsce.
- Aby mniej chorych zapadało na nowotwory i umierało przynajmniej 70 proc. społeczeństwa powinno być objęte badaniami. Tego jeszcze nie osiągnęliśmy, ale zbliżamy się krok po kroku - podkreślił dr Grzegorz Luboiński z Centrum Onkologii w Warszawie, sekretarz Polskiej Unii Onkologii.
-Jego zdaniem Polki trzeba w jakiś sposób zmotywować do regularnych badań. Karą za doprowadzenie do rozwoju zaawansowanego nowotworu mogłoby być ograniczenie prawa do bezpłatnej rekonstrukcji piersi – podaje Polskie Radio.
W Wielkopolsce kobiety zostały też zapytane o motywację, jakiej potrzebują, by przystąpić do badań. - Powiedziały, że będą się badać, jeśli zostaną za to nagrodzone. Nie wszystkie mówiły o nagrodach pieniężnych, część chciała niższej składki zdrowotnej, inne wolnego dnia w pracy. Część mówiła "może kolacja ze znanym aktorem", albo wejście za kulisy i koncert znanego zespołu – mówi dr Agnieszka Dyzmann-Sroka, kierownik Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi w Wielkopolsce.
- Aby mniej chorych zapadało na nowotwory i umierało przynajmniej 70 proc. społeczeństwa powinno być objęte badaniami. Tego jeszcze nie osiągnęliśmy, ale zbliżamy się krok po kroku - podkreślił dr Grzegorz Luboiński z Centrum Onkologii w Warszawie, sekretarz Polskiej Unii Onkologii.
-Jego zdaniem Polki trzeba w jakiś sposób zmotywować do regularnych badań. Karą za doprowadzenie do rozwoju zaawansowanego nowotworu mogłoby być ograniczenie prawa do bezpłatnej rekonstrukcji piersi – podaje Polskie Radio.