Specjalizacje, Kategorie, Działy

Polska onkologia do poprawy

Udostępnij:
W Polsce w dziedzinie onkologii jest sporo do zrobienia. Z powodu aktualnej wyceny świadczeń przez NFZ aż 85 procent wydatków na leczenie onkologiczne to terapia w szpitalu. W Stanach Zjednoczonych ten wskaźnik kształtuje się na poziomie 42 procent.
- Przykładem świadczenia, które może być realizowane w trybie ambulatoryjnym, a nie umożliwia tego katalog JGP Narodowego Funduszu Zdrowia jest radioterapia – mówi Łukasz Zalicki, partner E&Y. – We Francji pacjent, który ma zostać poddany zabiegowi i nie wymaga tego jego stan, aby był w szpitalu, może skorzystać z hotelu, z którym szpital ma podpisaną umowę. Tam już wiedzą, że szpital to najdroższy hotel w mieście.

W Polsce tymczasem chorzy muszą pozostawać w szpitalu co najmniej trzy dni, ponieważ inaczej Fundusz nie zapłaci za świadczenie. Nie ma motywacji do przesuwania chorych do trybu ambulatoryjnego, ponieważ na przykład radioterapia ambulatoryjna wyceniana jest na zero złotych.

W Norwegii wydatki onkologiczne na leczenie szpitalne są na poziomie 59 proc., w Czechach na poziomie 66 proc., we Francji na poziomie 74 proc., w Wielkiej Brytanii na poziomie 58 proc.

W Wielkiej Brytanii szpitale są karane, jeśli przekroczą zapisany czas na diagnostykę i leczenie nowotworu. W Polsce także wskaźniki przeżywalności należą do najgorszych w Europie, jedynie w leczeniu raka płuca wskaźniki są powyżej przeciętnej europejskiej.

Wszystkie kraje wyszczególnione w raporcie E&Y chcą zabezpieczyć wyższą przeżywalność za te same środki pieniężne, choć systemy płacenia różnią się między sobą. Polska, podobnie jak Wielka Brytania i Norwegia, opiera się o publicznego płatnika, w Czechach mamy do czynienia z udziałem komplementarnych ubezpieczeń, we Francji ten udział jest znaczący.

Takie kraje jak Stany Zjednoczone wprowadzają innowacyjne sposoby rozliczania kosztów usług medycznych, takich jak płatność łączona, czyli płatność za cały etap leczenia składający się z pakietu świadczeń udzielanych przez różnych świadczeniodawców. Płatność może zostać także uzależniona od osiągnięcia określonych wskaźników, czy też może nastąpić płatność za koordynację, czyli za działania integrujące opiekę między świadczeniodawcami.

Dostępność do świadczeń jest różnie zorganizowana w poszczególnych krajach. W Czechach funkcjonuje 13 kompleksowych centrów onkologicznych, w Norwegii jedynie 6, ale kraj w niektórych obszarach jest słabo zaludniony i władze stawiają na rozwój transportu. We Francji działa 21 centrów onkologicznych, sieć ośrodków leczenia nowotworów rzadkich oraz 90 ośrodków oferujących radioterapię, chemioterapię i chirurgię. W Stanach Zjednoczonych funkcjonuje 1,5 tys. akredytowanych podmiotów leczenia onkologicznego.

W Polsce powinien zmienić się system płatności za świadczenia onkologiczne, ponieważ te realizowane w obowiązującej formie nie sprzyjają dobremu leczeniu. Ten model wyceny nie tylko nie sprawdza się i generuje ogromne koszty, ale też w czasie, kiedy przygotowywane są zmiany w systemie zdrowotnym, to i w tym zakresie powinna nastąpić weryfikacja i dostosowanie wyceny świadczeń do obecnej rzeczywistości.
 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.