Archiwum
Prof. Andrzej Kübler: U połowy pacjentów z bólem przewlekłym występują objawy depresji
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 22.02.2022
Źródło: USK we Wrocławiu
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Tagi: | Andrzej Kübler, ból, leczenie bólu |
Prof. Andrzej Kübler ocenił, że mimo postępu medycyny w wielu dziedzinach do leczenia bólu nie przywiązuje się należnej wagi. W Polce działa zaledwie 25 poradni certyfikowanych przez Polskie Towarzystwo Badania Bólu i zapewniających pacjentom interdyscyplinarną diagnostykę oraz terapię.
Prof. Andrzej Kübler jest koordynatorem Centrum Leczenia Bólu i Opieki Paliatywnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu i członkiem zarządu Polskiego Towarzystwa Badania Bólu ocenił, że ból fizjologiczny jest sygnałem ostrzegawczym, że coś się dzieje w organizmie - i z tego powodu jest przydatny.
– Jeśli jednak trwa dłużej i przybiera postać przewlekłą, przestaje pełnić funkcję ostrzeżenia. W sensie medycznym nie jest pacjentowi potrzebny, niczego nie sygnalizuje, a jedynie przysparza cierpienia. Wówczas sam staje się odrębną chorobą i może całkowicie zmienić życie człowieka. Tak jest m.in. w przypadku migren, bólów krzyża, stawów, bólów neuropatycznych – powiedział prof. Kübler.
Według szacunków medyków na przewlekły ból cierpi przynajmniej 20 proc. populacji, a inne dane wskazują, że może to być nawet 30 proc.
– Na pewno jest tak, że jeśli człowiek cierpi i nie ma dla niego odpowiedniego sposobu leczenia, a dodatkowo traci swoją pozycję w pracy i rodzinie, to mogą się u niego pojawić objawy depresji. Równocześnie chorzy z rozpoznaną depresją ponadprzeciętnie często mają objawy bólu. Dowiedziono też, że ta choroba zwiększa wrażliwość na ból. Chorych na depresję bez wątpienia boli bardziej – powiedział prof. Kübler.
Ścisły związek depresji i bólu potwierdza także skuteczność niektórych leków antydepresyjnych w łagodzeniu przewlekłego bólu. Prof. Andrzej Kübler podkreśla jednak, że chodzi o pewną grupę leków o specyficznym działaniu i korzystna może być konsultacja lekarza leczącego ból ze specjalistą psychiatrii.
Jego zdaniem to jedna z wielu sytuacji, które dowodzą, że leczenie bólu przewlekłego jest problemem wielodyscyplinarnym i powinno być prowadzone w sposób zintegrowany.
– Mamy też inne przykłady na to, jak ciało i psychika są nierozerwalnie związane. U wielu pacjentów mijają objawy depresji, gdy skutecznie leczymy ból, niekoniecznie za pomocą leków, ale np. rehabilitacji. Tak często jest w przypadku bólów krzyża, gdy udaje się je wyeliminować przez fizjoterapię, a jednocześnie pacjent odzyskuje dobry nastrój. W takich sytuacjach wyraźnie widać, że to nie leki pomogły, ale po prostu zniesienie bólu i związana z tym poprawa komfortu życia – powiedział prof Küble.
Pacjenci, którzy zgłaszają się do przyklinicznej Poradni Leczenia Bólu USK, najpierw są poddawani szczegółowym badaniom. Najczęściej konieczne są konsultacje specjalistów różnych dziedzin, żeby dojść do pierwotnej przyczyny problemu. Wśród nich psycholog jest częstym gościem, a wiele dolegliwości fizycznych okazuje się mieć swoje źródło w psychice.
Prof. Andrzej Kübler ocenił, że mimo postępu medycyny w wielu dziedzinach do leczenia bólu nie przywiązuje się należnej wagi. W Polce działa zaledwie 25 poradni certyfikowanych przez Polskie Towarzystwo Badania Bólu i zapewniających pacjentom interdyscyplinarną diagnostykę oraz terapię.
Zdaniem prof. Küblera potrzeby są znacznie większe, dlatego tym bardziej ważne jest szkolenie medyków i przekazywanie im aktualnej wiedzy na temat diagnostyki i leczenia różnych postaci bólu w ujęciu integracyjnym i interdyscyplinarnym.
– Jeśli jednak trwa dłużej i przybiera postać przewlekłą, przestaje pełnić funkcję ostrzeżenia. W sensie medycznym nie jest pacjentowi potrzebny, niczego nie sygnalizuje, a jedynie przysparza cierpienia. Wówczas sam staje się odrębną chorobą i może całkowicie zmienić życie człowieka. Tak jest m.in. w przypadku migren, bólów krzyża, stawów, bólów neuropatycznych – powiedział prof. Kübler.
Według szacunków medyków na przewlekły ból cierpi przynajmniej 20 proc. populacji, a inne dane wskazują, że może to być nawet 30 proc.
– Na pewno jest tak, że jeśli człowiek cierpi i nie ma dla niego odpowiedniego sposobu leczenia, a dodatkowo traci swoją pozycję w pracy i rodzinie, to mogą się u niego pojawić objawy depresji. Równocześnie chorzy z rozpoznaną depresją ponadprzeciętnie często mają objawy bólu. Dowiedziono też, że ta choroba zwiększa wrażliwość na ból. Chorych na depresję bez wątpienia boli bardziej – powiedział prof. Kübler.
Ścisły związek depresji i bólu potwierdza także skuteczność niektórych leków antydepresyjnych w łagodzeniu przewlekłego bólu. Prof. Andrzej Kübler podkreśla jednak, że chodzi o pewną grupę leków o specyficznym działaniu i korzystna może być konsultacja lekarza leczącego ból ze specjalistą psychiatrii.
Jego zdaniem to jedna z wielu sytuacji, które dowodzą, że leczenie bólu przewlekłego jest problemem wielodyscyplinarnym i powinno być prowadzone w sposób zintegrowany.
– Mamy też inne przykłady na to, jak ciało i psychika są nierozerwalnie związane. U wielu pacjentów mijają objawy depresji, gdy skutecznie leczymy ból, niekoniecznie za pomocą leków, ale np. rehabilitacji. Tak często jest w przypadku bólów krzyża, gdy udaje się je wyeliminować przez fizjoterapię, a jednocześnie pacjent odzyskuje dobry nastrój. W takich sytuacjach wyraźnie widać, że to nie leki pomogły, ale po prostu zniesienie bólu i związana z tym poprawa komfortu życia – powiedział prof Küble.
Pacjenci, którzy zgłaszają się do przyklinicznej Poradni Leczenia Bólu USK, najpierw są poddawani szczegółowym badaniom. Najczęściej konieczne są konsultacje specjalistów różnych dziedzin, żeby dojść do pierwotnej przyczyny problemu. Wśród nich psycholog jest częstym gościem, a wiele dolegliwości fizycznych okazuje się mieć swoje źródło w psychice.
Prof. Andrzej Kübler ocenił, że mimo postępu medycyny w wielu dziedzinach do leczenia bólu nie przywiązuje się należnej wagi. W Polce działa zaledwie 25 poradni certyfikowanych przez Polskie Towarzystwo Badania Bólu i zapewniających pacjentom interdyscyplinarną diagnostykę oraz terapię.
Zdaniem prof. Küblera potrzeby są znacznie większe, dlatego tym bardziej ważne jest szkolenie medyków i przekazywanie im aktualnej wiedzy na temat diagnostyki i leczenia różnych postaci bólu w ujęciu integracyjnym i interdyscyplinarnym.