W Polsce wyniki leczenia chorych na GIST są takie same jak na Zachodzie-Rozmowa z prof. Piotrem Rutkowskim, kierownikiem Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Centrum Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie
Autor: Katarzyna Bakalarska
Data: 12.06.2014
Działy:
Temat miesiąca
Aktualności
Nasza współpraca wieloośrodkowa jest bardzo skuteczna w zakresie leczenia chorych na GIST. Polski Rejestr Kliniczny GIST jest przykładem sukcesu współpracy polskich ośrodków onkologicznych i chirurgicznych
Piotr Rutkowski 2 from Termedia Videos on Vimeo.
Jakie są koszty leczenia uzupełniającego? Czy terapia ta jest powszechnie dostępna dla chorych w Polsce?
Leczenie uzupełniające imatynibem jest objęte programem lekowym terapii chorych na nowotwory podścieliskowe przewodu pokarmowego. W związku z tym jest bezpłatne dla pacjenta. Jeżeli mówimy o cenie imatynibu, koszt terapii tym lekiem wynosi około 10 tys. zł miesięcznie, czyli przez 36 miesięcy jest to 360 tys. zł. Nie jest to terapia tania, ale przy właściwym doborze chorych i biorąc pod uwagę skuteczność oraz kosztową efektywność, jest ona na pewno istotnym postępem w onkologii. Dlatego Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na jej refundację.
Jakie jest postępowanie w przypadkach przerzutowych GIST-ów?
Leczenie przerzutowych GIST-ów opiera się na terapii ukierunkowanej molekularnie. Jeszcze 15 lat temu nie mieliśmy dużo dobrych sposobów pomocy chorym na zaawansowane przerzutowe nowotwory podścieliskowe przewodu pokarmowego. Wraz z pojawieniem się w praktyce klinicznej imatynibu rokowanie chorych zmieniło się diametralnie. Po wprowadzeniu tego leku, a także leków kolejnych linii, mediana przeżycia wydłużyła się z 12 miesięcy do 60, 70 miesięcy, czyli około pięciu razy. Mało jest tak spektakularnych przykładów postępów w onkologii z wykorzystaniem leków ukierunkowanych molekularnie.
Lekiem pierwszej linii u chorych, u których dochodzi do nawrotu GIST, gdzie może być rozsiew, nieoperacyjna wznowa bądź wznowa miejscowa, jest imatynib. Na tym etapie nie ma zastosowania chirurgia – w przeciwieństwie do pierwotnych GIST-ów, gdzie podstawą leczenia jest chirurgia. W przypadkach nawrotowych GIST-ów leczenie chirurgiczne nie poprawia wyników terapii, jeżeli jest zastosowane ad hoc. Z kolei jeżeli dojdzie do remisji, do zmniejszenia zmian podczas leczenia imatynibem, u części chorych rozważamy resekcję zmian resztkowych. Robimy to jednak w bardzo indywidualizowany sposób. Ale podstawę terapii stanowi leczenie imatynibem. Jest średnio skuteczne mniej więcej trzy lata. Jeżeli dojdzie do progresji, na podstawowej dawce imatynibu – 400 mg - zwiększamy ją do 800 mg. Gdy leczenie nadal jest nieskuteczne, niekiedy stosujemy również leczenie chirurgiczne pojedynczych, progresujących zmian. Jednak przede wszystkim przechodzimy do leczenia drugiej linii. Zarejestrowanym lekiem z drugiej linii jest sunitynib. Badania kliniczne potwierdziły, że poprawia przeżycia chorych po progresji na imatynibie. Przez wiele lat było to wszystko, stosowaliśmy leki off label, jak np. sorafenib. Jest to lek, który z punktu widzenia profilu molekularnego, jest bardzo dobry do leczenia w drugiej linii. Co więcej, ma badania drugiej fazy, pokazujące poprawę wyników leczenia w tej grupie chorych, po progresji na imatynibie i sunitynibie.
Polskie doświadczenia również pokazują, że taka terapia jest skuteczna, jeżeli chory progresuje na tych dwóch pierwszych liniach leczenia. Obecnie zbliża się pochodna sorafenibu, która nazywa się regorafenib. Jest już zarejestrowany do leczenia trzeciej linii nieoperacyjnych bądź przerzutowych GIST-ów w Stanach Zjednoczonych. Oczekujemy, że w tym roku będzie także dostępny w Unii Europejskiej.
Czy istnieją organizacje zrzeszajcie chorych na GIST? Gdzie ci chorzy mogą szukać pomocy i informacji?
Polska jest w tej szczęśliwej sytuacji, że mamy bardzo prężnie działającą organizację pomocy chorym na GIST. Jest to Stowarzyszenie Pomocy Chorym na GIST, posiadające stronę internetową: www. gist.pl. Organizacja ta zrzesza około 200 chorych na GIST. Jak na rzadką chorobę to bardzo dużo. Co więcej, jest ona bardzo aktywna. Wydała wiele poradników i informatorów dla chorych, przez co pomaga lekarzom w zakresie zwiększenia świadomości pacjentów, którzy zachorowali na tą chorobą. Informacje podane są w sposób przystępny i wiarygodny, co jest bardzo istotne, ponieważ w internecie można znaleźć wszystko, w tym także bardzo niewiarygodne informacje. Na stronie stowarzyszenia są też bardzo praktyczne informacje dla pacjentów, np. jak radzić sobie z objawami ubocznymi terapii czy pokazujące, jakie jest ryzyko nawrotu. Jest to także organizacja, która przeprowadziła edukację dla lekarzy leczących chorych na GIST, pacjenci pomagają nam również w szerzeniu wiedzy o tym nowotworze.
Które z ośrodków onkologicznych w Polsce zajmują się leczeniem tego niezwykle rzadkiego nowotworu?
Wszystkie wielospecjalistyczne, publiczne ośrodki onkologiczne mają dostęp do leczenia imatynibem. We wszystkich tych ośrodkach jest aktywny program lekowy. Centrum Onkologii Instytut i klinika, którą kieruję, od lat jest zaangażowana w leczenie chorych na GIST. Od początku zdaliśmy sobie sprawę, że jest to nowotwór, który wymaga współpracy wielu ośrodków – bo jest rzadki i wielu specjalności – aby poprawić wyniki leczenia.
Wyniki leczenia chorych na GIST są takie same jak na zachodzie. Mało jest takich nowotworów, ale w tym przypadku tak jest, przez dostępność terapii i nasze zorganizowanie.
My od 2001 roku działamy pod egidą Polskiego Rejestru Klinicznego GIST. Nasza współpraca – ponad 20 ośrodków – zaowocowała tym, że dysponujemy zebranymi danymi od ponad 1600 chorych na GIST, to jedna z największych baz danych na świecie – i mamy polskie wyniki. Wiemy, jak ci chorzy są leczeni oraz wiemy, jakie wyniki uzyskujemy przy terapii imatynibem, sunitynibem i innymi lekami; przy terapii chirurgicznej, jakie jest ryzyko nawrotu; dlaczego i w jaki sposób należy wykonywać badania genetyczne. Są one dostępne w Polsce i finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, m.in. w Centrum Onkologii-Instytucie w Warszawie, czy w Gdańsku w zespole prof. Limona w Uniwersytecie Medycznym.
Nasza współpraca wieloośrodkowa jest bardzo skuteczna w zakresie leczenia chorych na GIST i Polski Rejestr Kliniczny GIST jest przykładem sukcesu współpracy polskich ośrodków onkologicznych i chirurgicznych