123RF
W skali świata liczba zgonów z powodu raka wzrosła do 10 milionów rocznie
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 10.01.2022
Źródło: Katarzyna Czechowicz/PAP, JAMA Oncology: „Cancer Incidence, Mortality, Years of Life Lost, Years Lived With Disability, and Disability-Adjusted Life Years for 29 Cancer Groups From 2010 to 2019”.
Działy:
Aktualności w Onkologia
Aktualności
Tagi: | zachorowalność, nowotwory, Jonathan Kocarnik |
W 2019 roku liczba zgonów z powodu nowotworów wzrosła do 10 milionów w skali globu, a liczba nowych przypadków raka zwiększyła się do ponad 23 milionów – wyliczyli naukowcy z University of Washington School of Medicine.
Dla porównania: w 2010 roku całkowita liczba zgonów onkologicznych wyniosła 8,29 mln na całym świecie, a liczba nowych zachorowań na raka – 18,7 mln. W ciągu 10 lat nastąpił więc wzrost odpowiednio o 20,9 proc. oraz 26,3 proc.
Na potrzeby badania naukowcy oceniali obciążenie rakiem i związane z nim trendy w 204 krajach i regionach świata. Odkryli, że rak znajduje się na drugim (po chorobach sercowo-naczyniowych) miejscu pod względem liczby zgonów, lat życia skorygowanych niepełnosprawnością (DALY) i utraconych lat życia (YLL) wśród 22 różnych grup chorób i urazów. Natomiast pięć głównych typów nowotworów powodujących największe szkody stanowiły: nowotwory tchawicy, oskrzeli i płuc; rak okrężnicy i odbytnicy; rak żołądka; nowotwory sutka i raka wątroby.
Rak tchawicy, oskrzeli i płuc był główną przyczyną zgonów onkologicznych mężczyzn w 119 krajach, a kobiet w 27 krajach. Nowotwór piersi był zaś główną przyczyną zgonów z powodów onkologicznych wśród kobiet na całym świecie.
Chociaż bezwzględne obciążenie nowotworami zwiększyło się w latach 2010–2019 zarówno jeśli chodzi o zgony, jak i o nowe przypadki zachorowań, to globalne, standaryzowane względem wieku wskaźniki śmiertelności i zachorowalności spadły odpowiednio o 5,9 proc. i 1,1 proc. Z perspektywy poszczególnych krajów wskaźnik umieralności spadł w 131 z nich, a wskaźnik zachorowalności w 75. Ten niewielki odsetek spadków jest obiecujący, ale naukowcy ostrzegają, że z powodu pandemii COVID-19 może dojść do pogorszenia opieki nad pacjentami onkologicznymi, opóźnionej diagnostyki i zaostrzenia sytuacji w tej dziedzinie medycyny.
Autorzy przeanalizowali też obciążenie nowotworami w oparciu o kilka innych czynników: wskaźnik społeczno-demograficzny (SDI), wysokość dochodu na mieszkańca, wykształcenie i całkowity współczynnik dzietności.
Zauważyli, że w przeciwieństwie do optymistycznego trendu w zakresie standaryzowanych wiekowo wskaźników śmiertelności i zapadalności na nowotwory wskaźniki społeczne i demograficzne uległy wyraźnemu pogorszeniu, przy czym obserwowane są tu bardzo duże nierówności. – Zapewnienie sprawiedliwego globalnego dostępu do nowoczesnych metod walki z rakiem ma dziś niezwykle istotne znaczenie. Trzeba podjąć pilne wysiłki na rzecz zmniejszenia rozbieżności w profilaktyce raka, diagnozie i leczeniu – podkreśla dr Jonathan Kocarnik, główny autor badania.
– Wyniki naszej analizy sugerują, że globalne obciążenie chorobami nowotworowymi jest znaczne i stale rośnie, a dodatkowo jest zróżnicowane w zależności od SDI. Widzimy ogromne globalne nierówności w zakresie umieralności na raka – twierdzą autorzy publikacji.
Jak dodają, grupy z najwyższym wskaźnikiem SDI miały najwyższą liczbę przypadków w 2019 r., ale to w środkowym kwintylu SDI odnotowano najwyższą liczbę zgonów i DALY. „Takie szacunki mają bardzo istotne znaczenie dla poprawy równości w globalnych wynikach leczenia raka i osiągnięcia kluczowych celów zrównoważonego rozwoju w zakresie zmniejszania obciążenia rakiem i innymi chorobami niezakaźnymi” – podsumowują.
Na potrzeby badania naukowcy oceniali obciążenie rakiem i związane z nim trendy w 204 krajach i regionach świata. Odkryli, że rak znajduje się na drugim (po chorobach sercowo-naczyniowych) miejscu pod względem liczby zgonów, lat życia skorygowanych niepełnosprawnością (DALY) i utraconych lat życia (YLL) wśród 22 różnych grup chorób i urazów. Natomiast pięć głównych typów nowotworów powodujących największe szkody stanowiły: nowotwory tchawicy, oskrzeli i płuc; rak okrężnicy i odbytnicy; rak żołądka; nowotwory sutka i raka wątroby.
Rak tchawicy, oskrzeli i płuc był główną przyczyną zgonów onkologicznych mężczyzn w 119 krajach, a kobiet w 27 krajach. Nowotwór piersi był zaś główną przyczyną zgonów z powodów onkologicznych wśród kobiet na całym świecie.
Chociaż bezwzględne obciążenie nowotworami zwiększyło się w latach 2010–2019 zarówno jeśli chodzi o zgony, jak i o nowe przypadki zachorowań, to globalne, standaryzowane względem wieku wskaźniki śmiertelności i zachorowalności spadły odpowiednio o 5,9 proc. i 1,1 proc. Z perspektywy poszczególnych krajów wskaźnik umieralności spadł w 131 z nich, a wskaźnik zachorowalności w 75. Ten niewielki odsetek spadków jest obiecujący, ale naukowcy ostrzegają, że z powodu pandemii COVID-19 może dojść do pogorszenia opieki nad pacjentami onkologicznymi, opóźnionej diagnostyki i zaostrzenia sytuacji w tej dziedzinie medycyny.
Autorzy przeanalizowali też obciążenie nowotworami w oparciu o kilka innych czynników: wskaźnik społeczno-demograficzny (SDI), wysokość dochodu na mieszkańca, wykształcenie i całkowity współczynnik dzietności.
Zauważyli, że w przeciwieństwie do optymistycznego trendu w zakresie standaryzowanych wiekowo wskaźników śmiertelności i zapadalności na nowotwory wskaźniki społeczne i demograficzne uległy wyraźnemu pogorszeniu, przy czym obserwowane są tu bardzo duże nierówności. – Zapewnienie sprawiedliwego globalnego dostępu do nowoczesnych metod walki z rakiem ma dziś niezwykle istotne znaczenie. Trzeba podjąć pilne wysiłki na rzecz zmniejszenia rozbieżności w profilaktyce raka, diagnozie i leczeniu – podkreśla dr Jonathan Kocarnik, główny autor badania.
– Wyniki naszej analizy sugerują, że globalne obciążenie chorobami nowotworowymi jest znaczne i stale rośnie, a dodatkowo jest zróżnicowane w zależności od SDI. Widzimy ogromne globalne nierówności w zakresie umieralności na raka – twierdzą autorzy publikacji.
Jak dodają, grupy z najwyższym wskaźnikiem SDI miały najwyższą liczbę przypadków w 2019 r., ale to w środkowym kwintylu SDI odnotowano najwyższą liczbę zgonów i DALY. „Takie szacunki mają bardzo istotne znaczenie dla poprawy równości w globalnych wynikach leczenia raka i osiągnięcia kluczowych celów zrównoważonego rozwoju w zakresie zmniejszania obciążenia rakiem i innymi chorobami niezakaźnymi” – podsumowują.