Specjalizacje, Kategorie, Działy
Justyna Ociepa/Agencja Gazeta

Prof. Andrzej Matyja o egzaminach i pieniądzach

Udostępnij:
Rzadko zdarza się, by resort zdrowia tak szybko reagował na niezadowolenie młodych lekarzy. Jeszcze we wtorek PES wiosną był niemożliwy, teraz jest możliwy. Ale prof. Matyja a i lekarze zwracają uwagę na inne problemy.
W Okręgowej Izbie Lekarskiej w Krakowie odbyła się konferencja prasowa prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzeja Matyji w sprawie decyzji ministra zdrowia o przesunięciu terminu Państwowych Egzaminów Specjalizacyjnych w sesji wiosennej 2021 r. dla lekarzy i lekarzy dentystów. Prof. Andrzej Matyja decyzję określił jako skandaliczną, dowodzącą braku zrozumienia, na czym polega droga zawodowa lekarza, jego rozwój. Poza problemami życiowymi i zawodowymi lekarze oceniają decyzję jako brak szacunku.

Przypomnijmy, że resort zdrowia wydał oficjalny komunikat – wynikało z niego, że „z uwagi na trwający stan epidemii minister zdrowia odwołuje wszystkie egzaminy pisemne i ustne w dziedzinach medycyny, dla których PES nie rozpocznie się do końca 19 marca 2021 r. włącznie”. Poinformowano również, że „państwowe egzaminy specjalizacyjne w sesji wiosennej 2021 r. dla lekarzy i lekarzy dentystów zostaną wznowione 17 maja 2021 r.”. Jednak dzisiaj, równolegle z konferencją prezesa NRL, Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w odpowiedzi na niezadowolenie młodych lekarzy zmieniło decyzję. Biorąc pod uwagę: 1) stanowiska konsultantów krajowych (w szczególności prof. Andrzeja Horbana oraz prof. Iwony Paradowskiej-Stankiewicz), dotyczące możliwości przeprowadzenia PES w warunkach zapewniających bezpieczeństwo osobom uczestniczącym w obydwu formach egzaminu, 2) wysoki stopień wyszczepienia lekarzy i lekarzy dentystów, 3) brak prawnej możliwości odstąpienia od przeprowadzenia egzaminu w jednej z form - minister zdrowia informuje, że PES odbędzie się w sesji wiosennej zgodnie z wyznaczonymi terminami.
Osoby, które z jakichkolwiek przyczyn nie przystąpią do PES w sesji wiosennej, będą uprawnione do jego złożenia w sesji jesiennej (bez konieczności ponoszenia kosztów).

Młodzi lekarze mogliby w tej sytuacji szybciej wrócić do szpitali. Oni sami pochwalają nowe terminy - uważają, że i dla nich, i dla systemu ochrony zdrowia byłoby najlepiej, gdyby egzaminy odbyły się właśnie w marcu. Postulują rezygnację z egzaminów ustnych (ze względu na epidemię). W tej nowej sytuacji szybko wróciliby do pracy.

Jeśli sprawa egzaminów nie zostanie załatwiona zgodnie z postulatami lekarzy, prof. Matyja ostrzegał, że zrezygnuje z pracy zespołu ds. zmian w ochronie zdrowia przy ministrze zdrowia. Czy "marcowa propozycja" będzie wystarczająca, by od tego odstąpił? Kością niezgody są egzaminy ustne, z których zwolnione mają być tylko kobiety w ciąży.

Prof. Andrzej Matyja poinformował o wystosowaniu przez samorząd lekarski listu do premiera - jest tam postulat odstąpienia od egzaminu ustnego i zamknięcia jak najszybciej procesu egzaminacyjnego. Prezes NRL z ubolewaniem dodał, że z perspektywy ulicy Miodowej praca lekarzy nie jest widziana prawidłowo. Prezes NRL mówił również o upokarzającym systemie wynagrodzeń, a raczej zmianach w nich. - W środowisku wrze - powiedział prof. Matyja. Wielu lekarzy myśli o zmianie zawodu lub wyjeździe z kraju.


Poniżej publikujemy zapis wypowiedzi prof. Andrzeja Matyji:

konferencja prasowa - prof. Andrzej Matyja
 
Partner serwisu
Justyna Ociepa/Agencja Gazeta
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.