Wyniki torakochirurgii raka płuca w ośrodku Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu
Autor: Mariusz Bryl
Data: 07.03.2016
Źródło: MK/MB
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Klinika Chirurgii Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc i Gruźlicy w Poznaniu należy do czołowych w Polsce ośrodków torakochirurgicznych raka płuca. Utworzona w 1995 roku klinika wykonała 5547 resekcji raka płuca, w tym 95 procent to resekcje anatomiczne, 5 procent ograniczone – mówi dr hab. Mariusz Kasprzyk z Kliniki Chirurgii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
W Polsce jest 16 ośrodków torakochirurgicznych wykonujących powyżej 100 resekcji rocznie. Tylko 5 ośrodków wykonuje wideotorakochirurgie. W Poznaniu liczba resekcji systematycznie wzrastała od 160 rocznie w latach 90-tych do prawie 400 obecnie. W 2014 roku przeprowadzono 335 resekcji, co dało klinice trzecie miejsce w Polsce.
Wskaźnik operacyjności, czyli odsetek liczby operowanych w zależności od liczby zachorowań wzrósł z 13,6 do 16,1. W ciągu ostatnich 20 lat zmniejszyła się także liczba rozległych zabiegów resekcji całego płuca na rzecz operacji bardziej ograniczonych lub tzw. operacji mankietowych. W latach 90-tych wykonywano w 26 procentach pneumonektomie, czyli resekcje całego płuca wiążących się z większym ryzykiem powikłań, gorszą jakością życia, w 2014 roku było to już jedynie 15,6 procent. Spadła także liczba torakotomii zwiadowczych, których w 1998 roku było aż 14 procent, a obecnie odsetek ten nie przekracza 1,5 procent. Stało się tak za sprawą rozwoju diagnostyki obrazowej: tomografii komputerowej oraz PET, ale także małoinwazyjnej diagnostyki przedoperacyjnej, dzięki której można adekwatnie ocenić stopień zaawansowania choroby.
Jakie typy raka płuca operuje Poznań? W latach 2007-2013 z 2,8 tys. operowanych 46 procent stanowił rak płaskonabłonkowy, 37 procent gruczołowy, 4,6 proc wielkokomórkowy, dalej rakowiaki i mieszane nowotwory gruczołowopłaskonabłonkowe. W jakich stadiach zaawansowania choroby były przeprowadzane operacje? Głównie w stadiach I a i b, II a i III a, sporadycznie III b ( jeden proc) i IV – 0,5 proc. W ciągu ostatnich lat zmieniły się także proporcje chorych operowanych w zależności od stadium zaawansowania choroby. W latach 90-tych sporo chorych było już w trzecim stadium zaawansowania nowotworu, obecnie – 21 procent.
W grupie 2718 chorych operowanych między 2007 a 2015 rokiem powikłania okołooperacyjne, czyli do 30 dni po zabiegu zanotowano o 1,75 procenta pacjentów. Najczęstszym powikłaniem były zaburzenia rytmu serca, niedodma, czy potrzeba przetoczenia krwi. Najpoważniejsze powikłanie torakochirurgiczne, trudne w leczeniu, czyli przetoki oskrzelowo-opłucnowe dotknęło 2,5 proc. Przeżycia 5-letnie były udziałem 57,3 procent chorych.
Przy pneumonektomiach wykonanych między 2008-2011, czyli usunięciu całego płuca śmiertelność okołooperacyjna wyniosła 3,1 proc, odsetek powikłań – 60 procent, przetoki – 8,6 procent. 43,3 procent chorych nadal żyje.
Ośrodek poznański stawia na wideochirurgię małoinwazyjną. Liczba tych operacji wzrosła do 17 procent wszystkich z 1,5 procent pod koniec lat 90-tych. Tutaj przeżycia 5 –letnie są na poziomie powyżej 65 procent, w I stopniu zaawansowania – 78 procent.
Ośrodek wykonuje także operacje mankietowe oraz rozszerzone operacje usuwania całego płuca wraz z np. przeponą, ścianą lewego przedsionka, czy ścianą przełyku.
Wskaźnik operacyjności, czyli odsetek liczby operowanych w zależności od liczby zachorowań wzrósł z 13,6 do 16,1. W ciągu ostatnich 20 lat zmniejszyła się także liczba rozległych zabiegów resekcji całego płuca na rzecz operacji bardziej ograniczonych lub tzw. operacji mankietowych. W latach 90-tych wykonywano w 26 procentach pneumonektomie, czyli resekcje całego płuca wiążących się z większym ryzykiem powikłań, gorszą jakością życia, w 2014 roku było to już jedynie 15,6 procent. Spadła także liczba torakotomii zwiadowczych, których w 1998 roku było aż 14 procent, a obecnie odsetek ten nie przekracza 1,5 procent. Stało się tak za sprawą rozwoju diagnostyki obrazowej: tomografii komputerowej oraz PET, ale także małoinwazyjnej diagnostyki przedoperacyjnej, dzięki której można adekwatnie ocenić stopień zaawansowania choroby.
Jakie typy raka płuca operuje Poznań? W latach 2007-2013 z 2,8 tys. operowanych 46 procent stanowił rak płaskonabłonkowy, 37 procent gruczołowy, 4,6 proc wielkokomórkowy, dalej rakowiaki i mieszane nowotwory gruczołowopłaskonabłonkowe. W jakich stadiach zaawansowania choroby były przeprowadzane operacje? Głównie w stadiach I a i b, II a i III a, sporadycznie III b ( jeden proc) i IV – 0,5 proc. W ciągu ostatnich lat zmieniły się także proporcje chorych operowanych w zależności od stadium zaawansowania choroby. W latach 90-tych sporo chorych było już w trzecim stadium zaawansowania nowotworu, obecnie – 21 procent.
W grupie 2718 chorych operowanych między 2007 a 2015 rokiem powikłania okołooperacyjne, czyli do 30 dni po zabiegu zanotowano o 1,75 procenta pacjentów. Najczęstszym powikłaniem były zaburzenia rytmu serca, niedodma, czy potrzeba przetoczenia krwi. Najpoważniejsze powikłanie torakochirurgiczne, trudne w leczeniu, czyli przetoki oskrzelowo-opłucnowe dotknęło 2,5 proc. Przeżycia 5-letnie były udziałem 57,3 procent chorych.
Przy pneumonektomiach wykonanych między 2008-2011, czyli usunięciu całego płuca śmiertelność okołooperacyjna wyniosła 3,1 proc, odsetek powikłań – 60 procent, przetoki – 8,6 procent. 43,3 procent chorych nadal żyje.
Ośrodek poznański stawia na wideochirurgię małoinwazyjną. Liczba tych operacji wzrosła do 17 procent wszystkich z 1,5 procent pod koniec lat 90-tych. Tutaj przeżycia 5 –letnie są na poziomie powyżej 65 procent, w I stopniu zaawansowania – 78 procent.
Ośrodek wykonuje także operacje mankietowe oraz rozszerzone operacje usuwania całego płuca wraz z np. przeponą, ścianą lewego przedsionka, czy ścianą przełyku.