123RF
Epidemiologia tocznia rumieniowatego układowego
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 01.09.2022
Źródło: Duarte-García A, Hocaoglu M, Valenzuela-Almada M, Osei-Onomah SA, Dabit JY, Sanchez-Rodriguez A, Duong SQ, Giblon RE, Langenfeld HE, Alarcón GS, Helmick CG, Crowson CS. Rising incidence and prevalence of systemic lupus erythematosus: a population-based study over four decades. Ann Rheum Dis. 2022 Sep, 81 (9) 1260-1266; DOI: 10.1136/annrheumdis-2022-222276
Na podstawie danych medycznych rejestrowanych w hrabstwie Olmsted amerykańscy naukowcy przeprowadzili analizę danych epidemiologicznych dotyczących tocznia rumieniowatego układowego (SLE) w latach 1976–2018.
W badanym okresie odnotowano 188 chorych z rozpoznaniem SLE (średnia wieku 46,3 roku; 83 proc. kobiet).
Zachorowalność zwiększała się z każdą dekadą od 3,32 (95 proc. CI 2,03–4,60) na 100 000 osób populacji ogólnej w okresie 1976–1988 do 6,44 (95 proc. CI 4,97–7,91) na 100 000 w okresie 2009–2018. Wzrost zachorowalności dotyczył obu płci, ale w grupie mężczyzn notowano większy skok – niemal sześciokrotny. Wyższą zachorowalność stwierdzono w grupie innych ras oraz wśród mniejszości etnicznych względem rasy białej, odpowiednio: 8,17 (95 proc. CI: 5,04–11,30) na 100 000 vs 5,42 (95 proc. CI: 4,34–6,51) na 100 000.
Dodatkowo wzrost zachorowalności był wyższy w populacji ogólnej niż wśród rasy białej. Autorzy analizy uważają, że wzrost zachorowalności można przynajmniej częściowo tłumaczyć zmianami w populacji badanej, udział mniejszości etnicznych w 1970 roku wynosił <1 proc., natomiast w ostatnich latach około 21 proc.
Analogicznie do wzrostu zachorowalności notowano również w analizowanym okresie wzrost ogólnej chorobowości, która w 1985 roku wyniosła 30,65 (95 proc. CI: 18,86–42,44), a w 2015 roku 97,4 (95 proc. CI: 81.61–113.19), aczkolwiek nie wykazano poprawy współczynnika śmiertelności. Aktywność choroby w chwili ustalenia diagnozy także była podobna w ostatnich dekadach.
Przeprowadzona analiza wskazuje na wzrost zachorowań na SLE, ponadto należy podkreślić związek wyników epidemiologicznych ze zróżnicowaniem etnicznym populacji. Kolejne ważne spostrzeżenie naukowców to brak oczekiwanych danych świadczących o postępach zarówno w leczeniu, jak i diagnostyce SLE w ostatnich czterech dekadach.
Opracowanie: dr n. med. Ewa Morgiel
Zachorowalność zwiększała się z każdą dekadą od 3,32 (95 proc. CI 2,03–4,60) na 100 000 osób populacji ogólnej w okresie 1976–1988 do 6,44 (95 proc. CI 4,97–7,91) na 100 000 w okresie 2009–2018. Wzrost zachorowalności dotyczył obu płci, ale w grupie mężczyzn notowano większy skok – niemal sześciokrotny. Wyższą zachorowalność stwierdzono w grupie innych ras oraz wśród mniejszości etnicznych względem rasy białej, odpowiednio: 8,17 (95 proc. CI: 5,04–11,30) na 100 000 vs 5,42 (95 proc. CI: 4,34–6,51) na 100 000.
Dodatkowo wzrost zachorowalności był wyższy w populacji ogólnej niż wśród rasy białej. Autorzy analizy uważają, że wzrost zachorowalności można przynajmniej częściowo tłumaczyć zmianami w populacji badanej, udział mniejszości etnicznych w 1970 roku wynosił <1 proc., natomiast w ostatnich latach około 21 proc.
Analogicznie do wzrostu zachorowalności notowano również w analizowanym okresie wzrost ogólnej chorobowości, która w 1985 roku wyniosła 30,65 (95 proc. CI: 18,86–42,44), a w 2015 roku 97,4 (95 proc. CI: 81.61–113.19), aczkolwiek nie wykazano poprawy współczynnika śmiertelności. Aktywność choroby w chwili ustalenia diagnozy także była podobna w ostatnich dekadach.
Przeprowadzona analiza wskazuje na wzrost zachorowań na SLE, ponadto należy podkreślić związek wyników epidemiologicznych ze zróżnicowaniem etnicznym populacji. Kolejne ważne spostrzeżenie naukowców to brak oczekiwanych danych świadczących o postępach zarówno w leczeniu, jak i diagnostyce SLE w ostatnich czterech dekadach.
Opracowanie: dr n. med. Ewa Morgiel