Niedostateczna wykrywalność tradycyjnych czynników ryzyka sercowo-naczyniowego wśród chorych na RZS
Autor: Aleksandra Lang
Data: 18.07.2016
Źródło: van Breukelen-van der Stoep DF, van Zeben D, Klop B et al. Marked underdiagnosis and undertreatment of hypertension and hypercholesterolaemia in rheumatoid arthritis. Rheumatology (Oxford). 2016 Jul;55(7):1210-6. doi: 10.1093/rheumatology/kew039. /AL
Najnowsze wyniki badań epidemiologicznych wskazują na niedostateczną rozpoznawalność, a co za tym idzie niestosowanie właściwej terapii tradycyjnych czynników ryzyka sercowo-naczyniowego (nadciśnienia tętniczego oraz dyslipidemii) u znaczącego odsetka chorych na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS).
Analiza blisko 330 przypadków chorych na RZS, w wieku poniżej 70 rż. (bez współistniejącej choroby sercowo-naczyniowej lub cukrzycy) wykazała, iż w zależności od przyjętych kryteriów oceny ryzyka sercowo-naczyniowego (kryteria holenderskie lub zmodyfikowane kryteria EULAR - SCORE/Framingham) 18-52% chorych ma ryzyko sercowo-naczyniowe wynoszące ≥20%. Wśród chorych na RZS z ryzykiem sercowo-naczyniowym ≥10%, u ponad 80% stwierdzono stężenie cholesterolu LDL >2,5mmol/l, a ponad 1/3 pacjentów miała wartości skurczowego ciśnienia tętniczego przewyższające 140mmHg. Co więcej u większości chorych pomimo stosowanego leczenia, nie osiągnięto celu terapii względem optymalnych wartości ciśnienia tętniczego i lipidemii.
Chorzy na RZS obarczeni są zwiększonym ryzykiem powikłań sercowo-naczyniowych, w porównaniu do populacji ogólnej. Ryzyko to przyrównuje się do tego obserwowanego u chorych na cukrzycę typu 2. Wynika to z wpływu tradycyjnych czynników ryzyka sercowo-naczyniowego oraz tych związanych z chorobą podstawową szczególnie z przewlekłym procesem zapalnym. Znajduje to swoje odzwierciedlenie m.in. w zaleceniach EULAR z 2010 roku, które nakazują w przypadku chorych na RZS lub inne zapalne choroby stawów - przemnożenie o 1,5 ryzyka wyliczonego dla populacji ogólnej w przypadku współistnienia co najmniej dwóch z podanych: czas trwania RZS powyżej 10 lat, obecność czynnika reumatoidalnego lub przeciwciał antycytrulinowych oraz obecność ciężkich powikłań pozastawowych. Wydaje sie jednak, że ten sposób oceny ryzyka sercowo-naczyniowego (zaadoptowany z modelu wyliczonego dla populacji ogólnej), może niedoszacowywać rzeczywistej skali problemu. Zaobserwowano miedzy innymi, że zachorowalność i śmiertelność z przyczyn sercowo-naczyniowych jest zwiększona już w krótkim czasie od rozpoznania RZS.
Chorzy na RZS obarczeni są zwiększonym ryzykiem powikłań sercowo-naczyniowych, w porównaniu do populacji ogólnej. Ryzyko to przyrównuje się do tego obserwowanego u chorych na cukrzycę typu 2. Wynika to z wpływu tradycyjnych czynników ryzyka sercowo-naczyniowego oraz tych związanych z chorobą podstawową szczególnie z przewlekłym procesem zapalnym. Znajduje to swoje odzwierciedlenie m.in. w zaleceniach EULAR z 2010 roku, które nakazują w przypadku chorych na RZS lub inne zapalne choroby stawów - przemnożenie o 1,5 ryzyka wyliczonego dla populacji ogólnej w przypadku współistnienia co najmniej dwóch z podanych: czas trwania RZS powyżej 10 lat, obecność czynnika reumatoidalnego lub przeciwciał antycytrulinowych oraz obecność ciężkich powikłań pozastawowych. Wydaje sie jednak, że ten sposób oceny ryzyka sercowo-naczyniowego (zaadoptowany z modelu wyliczonego dla populacji ogólnej), może niedoszacowywać rzeczywistej skali problemu. Zaobserwowano miedzy innymi, że zachorowalność i śmiertelność z przyczyn sercowo-naczyniowych jest zwiększona już w krótkim czasie od rozpoznania RZS.