Polityka państwa pomaga w dostępności leczenia
Autor: Katarzyna Bakalarska
Data: 03.12.2013
W Czechach wszyscy chorzy na RZS potrzebujący leczenia biologicznego otrzymują je, do leczenia biologicznego mają prawo także obcokrajowcy mieszkający w Republice Czeskiej o ile są ubezpieczeni. W efekcie uzyskuje go 4 razy więcej pacjentów niż w Polsce.
W Czechach wszyscy chorzy na RZS potrzebujący leczenia biologicznego otrzymują je, do leczenia biologicznego mają prawo także obcokrajowcy mieszkający w Republice Czeskiej o ile są ubezpieczeni. W efekcie uzyskuje go 4 razy więcej pacjentów niż w Polsce
Wskazania do stosowania leków biologicznych w Czechach opracowuje Czeskie Towarzystwo Reumatologiczne na bazie wytycznych EULAR – mówi dr n. med. lek. Magdalena Sokalska-Jurkiewicz z Instytutu Reumatologii w Pradze w Republice Czeskiej podczas Forum Terapii Biologicznej w Chorobach Reumatycznych, przedstawiając prezentację na temat „Leczenie biologiczne w chorobach reumatycznych w Czechach – aspekty kliniczne i administracyjne”.- W razie nieskuteczności terapii pierwszym lekiem biologicznym automatycznie można podać kolejny zarejestrowany w Czechach aż do wyczerpania się możliwości medycznych. Lek biologiczny można także podać od razu, jeśli przemawiają za tym względy zdrowotne u konkretnego chorego na przykład w łuszczycowym zapaleniu stawów lub po pewnym czasie, jeśli tradycyjna terapia tym bardziej długotrwała nie przynosi efektów. W Czechach o szybkości dostępu do leczenia biologicznego decyduje także wiek, okres od rozpoznania choroby oraz stopień jej zaawansowania.
Obecnie w Czechach terapii biologicznej poddawanych jest 2295 osób. Szacunki dotyczące występowania schorzeń reumatoidalnych są podobne jak w Polsce i dotyczą około pół do jednego procenta populacji, czyli od 50 do 100 tys. osób w Republice Czeskiej. Najpowszechniejsze jest reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), ale leczenie biologiczne jest stosowane także w zesztywniającym zapaleniu stawów kręgosłupa (ZZSK), łuszczycowym zapaleniu stawów (ŁZS) oraz młodzieńczym idiopatycznym zapaleniu stawów (MIZS), z tym, że w tym ostatnim schorzeniu terapią zajmują się specjaliści pediatrzy-reumatolodzy.
Leczenie schorzeń reumatycznych zorganizowane jest w 28 centrach a płacą za nie ubezpieczalnie, w tym największa skupiająca 70 procent rynku VZP. W jej przypadku nie jest konieczny wniosek o zakwalifikowanie do takiego leczenia, jeśli tylko lekarz uzna je za potrzebne. W innych ubezpieczalniach przyjęte jest pisanie wniosków o zgodę na objęcie leczenia finansowaniem, ale nie zdarza się, żeby jej nie uzyskać. Jeśli jednak tak się zdarzy, pacjent ma zawsze prawo zmienić ubezpieczalnię.
Podanie leku biologicznego w Czechach szybciej niż wynikałoby to z koniecznego czasu oczekiwania jest możliwe szybciej w przypadku zawodów ważnych z punktu widzenia interesu publicznego lub ważnych przyczyn zdrowotnych. Można przerwać leczenie w razie remisji choroby, ale w Czechach raczej się tego nie stosuje. Zamiast tego podejmowane są próby reducji dawek albo przedłużenia odstępu czasowego między dawkami w przypadku długoletniej remisji. Zawsze jednak istnieje ryzyko, że po przerwaniu leczenia pacjent nie zareaguje na jego przywrócenie.
Leki biologiczne dostępne są w aptekach na receptę, która do września 2013 roku była płatna 4,5 zł bez względu na rodzaj preparatu. Obecnie pacjent leczony biologicznie nie płaci za leki. Najpopularniejszy w terapii jest adalimumab, kolejny – etanercept.
Pewne jest to , że terapia biologiczna przyczynia się do zmniejszenia ryzyka trwałej niezdolności do pracy. Ten sposób leczenia wprowadzono także stosunkowo niedawno.
- W Republice Czeskiej wychodzimy z założenia, że lepiej jest leczyć biologicznie niż płacić rentę, a trzeba także wziąć pod uwagę to, że chorzy uzyskując tą terapię mogą pełnić swoje role społeczne i zajmować się samodzielnie dziećmi – mówi dr n. med. lek. Magdalena Sokalska-Jurkiewicz.
Wskazania do stosowania leków biologicznych w Czechach opracowuje Czeskie Towarzystwo Reumatologiczne na bazie wytycznych EULAR – mówi dr n. med. lek. Magdalena Sokalska-Jurkiewicz z Instytutu Reumatologii w Pradze w Republice Czeskiej podczas Forum Terapii Biologicznej w Chorobach Reumatycznych, przedstawiając prezentację na temat „Leczenie biologiczne w chorobach reumatycznych w Czechach – aspekty kliniczne i administracyjne”.- W razie nieskuteczności terapii pierwszym lekiem biologicznym automatycznie można podać kolejny zarejestrowany w Czechach aż do wyczerpania się możliwości medycznych. Lek biologiczny można także podać od razu, jeśli przemawiają za tym względy zdrowotne u konkretnego chorego na przykład w łuszczycowym zapaleniu stawów lub po pewnym czasie, jeśli tradycyjna terapia tym bardziej długotrwała nie przynosi efektów. W Czechach o szybkości dostępu do leczenia biologicznego decyduje także wiek, okres od rozpoznania choroby oraz stopień jej zaawansowania.
Obecnie w Czechach terapii biologicznej poddawanych jest 2295 osób. Szacunki dotyczące występowania schorzeń reumatoidalnych są podobne jak w Polsce i dotyczą około pół do jednego procenta populacji, czyli od 50 do 100 tys. osób w Republice Czeskiej. Najpowszechniejsze jest reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), ale leczenie biologiczne jest stosowane także w zesztywniającym zapaleniu stawów kręgosłupa (ZZSK), łuszczycowym zapaleniu stawów (ŁZS) oraz młodzieńczym idiopatycznym zapaleniu stawów (MIZS), z tym, że w tym ostatnim schorzeniu terapią zajmują się specjaliści pediatrzy-reumatolodzy.
Leczenie schorzeń reumatycznych zorganizowane jest w 28 centrach a płacą za nie ubezpieczalnie, w tym największa skupiająca 70 procent rynku VZP. W jej przypadku nie jest konieczny wniosek o zakwalifikowanie do takiego leczenia, jeśli tylko lekarz uzna je za potrzebne. W innych ubezpieczalniach przyjęte jest pisanie wniosków o zgodę na objęcie leczenia finansowaniem, ale nie zdarza się, żeby jej nie uzyskać. Jeśli jednak tak się zdarzy, pacjent ma zawsze prawo zmienić ubezpieczalnię.
Podanie leku biologicznego w Czechach szybciej niż wynikałoby to z koniecznego czasu oczekiwania jest możliwe szybciej w przypadku zawodów ważnych z punktu widzenia interesu publicznego lub ważnych przyczyn zdrowotnych. Można przerwać leczenie w razie remisji choroby, ale w Czechach raczej się tego nie stosuje. Zamiast tego podejmowane są próby reducji dawek albo przedłużenia odstępu czasowego między dawkami w przypadku długoletniej remisji. Zawsze jednak istnieje ryzyko, że po przerwaniu leczenia pacjent nie zareaguje na jego przywrócenie.
Leki biologiczne dostępne są w aptekach na receptę, która do września 2013 roku była płatna 4,5 zł bez względu na rodzaj preparatu. Obecnie pacjent leczony biologicznie nie płaci za leki. Najpopularniejszy w terapii jest adalimumab, kolejny – etanercept.
Pewne jest to , że terapia biologiczna przyczynia się do zmniejszenia ryzyka trwałej niezdolności do pracy. Ten sposób leczenia wprowadzono także stosunkowo niedawno.
- W Republice Czeskiej wychodzimy z założenia, że lepiej jest leczyć biologicznie niż płacić rentę, a trzeba także wziąć pod uwagę to, że chorzy uzyskując tą terapię mogą pełnić swoje role społeczne i zajmować się samodzielnie dziećmi – mówi dr n. med. lek. Magdalena Sokalska-Jurkiewicz.