123RF
Recykling rozruszników serca
Redaktor: Jacek Janik
Data: 18.01.2024
Źródło: PAP/Paweł Wernicki
W przypadku śmierci pacjenta, który posiada rozrusznik serca, musi on zostać usunięty w przypadku kremacji. Jego bateria bowiem może eksplodować. Jednak używane rozruszniki serca mogą zostać wykorzystane ponownie do ratowania życia innych pacjentów – wynika z doświadczeń specjalistów z University of Michigan.
Odnowione uratują innych
W USA wszczepianie używanych rozruszników jest zakazane. Dzięki programowi „My Heart Your Heart”, realizowanemu przez University of Michigan Health Frankel Cardiovascular Center, rozruszniki pochodzące od pacjentów, którzy zmarli lub których rozrusznik został wymieniony na nowy, są – za zgodą samych pacjentów lub ich bliskich – sterylizowane i wysyłane do odbiorców, zwłaszcza pochodzących z uboższych krajów.
Długie kolejki oczekujących na wszczepienie rozrusznika sprawiają, że wiele osób nie dożywa wszczepienia nowego urządzenia. Międzynarodowe badania kliniczne dotyczące wykorzystania rozruszników pochodzących od zmarłych osób rozpoczęły się w październiku 2018 r. w krajach takich, jak Wenezuela, Kenia i Nigeria. W ramach badań nowe lub używane rozruszniki otrzymują osoby, które niezbędnie ich potrzebują, ale nie są w stanie zapłacić za nowe urządzenie.
Na przykład w Wenezueli aż co siódmy rozrusznik pochodzi od amerykańskich pacjentów. W sumie w Ameryce Południowej, Afryce, Azji i Europie wszczepiono powtórnie około 150 rozruszników.
Głównym kryterium dotyczącym powodzenia zabiegu jest to, czy nie doszło do infekcji i/lub problemów ze sprzętem lub oprogramowaniem. Do badań włączono ponad 200 pacjentów, z tego ponad 100 z Wenezueli. Jeśli wyniki okażą się pomyślne, program „My Heart Your Heart” może zostać rozszerzony – na przykład o używane wszczepiane kardiowertery-defibrylatory.
Przeczytaj także: „Serce 102-latki zabiło szybciej – specjaliści wszczepili rozrusznik serca” i „Pierwszy raz wszczepiono jednojamowy system stymulujący Aveir”.
W USA wszczepianie używanych rozruszników jest zakazane. Dzięki programowi „My Heart Your Heart”, realizowanemu przez University of Michigan Health Frankel Cardiovascular Center, rozruszniki pochodzące od pacjentów, którzy zmarli lub których rozrusznik został wymieniony na nowy, są – za zgodą samych pacjentów lub ich bliskich – sterylizowane i wysyłane do odbiorców, zwłaszcza pochodzących z uboższych krajów.
Długie kolejki oczekujących na wszczepienie rozrusznika sprawiają, że wiele osób nie dożywa wszczepienia nowego urządzenia. Międzynarodowe badania kliniczne dotyczące wykorzystania rozruszników pochodzących od zmarłych osób rozpoczęły się w październiku 2018 r. w krajach takich, jak Wenezuela, Kenia i Nigeria. W ramach badań nowe lub używane rozruszniki otrzymują osoby, które niezbędnie ich potrzebują, ale nie są w stanie zapłacić za nowe urządzenie.
Na przykład w Wenezueli aż co siódmy rozrusznik pochodzi od amerykańskich pacjentów. W sumie w Ameryce Południowej, Afryce, Azji i Europie wszczepiono powtórnie około 150 rozruszników.
Głównym kryterium dotyczącym powodzenia zabiegu jest to, czy nie doszło do infekcji i/lub problemów ze sprzętem lub oprogramowaniem. Do badań włączono ponad 200 pacjentów, z tego ponad 100 z Wenezueli. Jeśli wyniki okażą się pomyślne, program „My Heart Your Heart” może zostać rozszerzony – na przykład o używane wszczepiane kardiowertery-defibrylatory.
Przeczytaj także: „Serce 102-latki zabiło szybciej – specjaliści wszczepili rozrusznik serca” i „Pierwszy raz wszczepiono jednojamowy system stymulujący Aveir”.