Ambasadorzy dobrej informacji o zdrowiu

Udostępnij:
Czy w przyszłym roku polski pacjent stanie się pacjentem europejskim? Odpowiedź na to pytanie może być pozytywna – stwierdzili uczestnicy konferencji „Pacjent Polski – Pacjent Europejski”, która odbyła się podczas wielkiej gali XIV edycji konkursu Sukces Roku w Ochronie Zdrowia – Liderzy Medycyny.
Gala odbyła się 22 stycznia na Zamku Królewskim w Warszawie. Poprzedziła ją konferencja panelowa poświęcona roli i miejscu polskiego pacjenta w systemie zdrowotnym. Wzięli w niej udział przedstawiciele resortu zdrowia, uznani lekarze i politycy.

Pierwszy panel poświęcono miejscu pacjenta w systemie opieki zdrowotnej. Prelegenci stwierdzili, że świadomość obywateli w zakresie dbałości o własne zdrowie jest niezadowalająca. Dzieje się tak dlatego, że pacjent jest szufladkowany i traktowany przedmiotowo. To także brak świadomości polityków, którzy często decydują zza parlamentarnych biurek.
Podkreślono także rolę lekarza rodzinnego, który zdaniem uczestników panelu, powinien zajmować się pacjentem od jego narodzin, do śmierci, prowadzić go przez życie, mieć kontakt nie tylko z nim samym, ale także z jego rodziną.

Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia, podkreślił, że brakuje dyskusji z pozycji pacjenta, a także debaty o tym, czy na pewno zdrowie jest priorytetem w Rzeczypospolitej. Bo w tej chwili najważniejszy staje się wynik ekonomiczny, a nie człowiek.

W debacie o sytuacji pacjenta kardiologicznego po raz kolejny podkreślono, że czynnikiem decydującym o sukcesie leczenia jest dbałość o zdrowie nim człowiek zachoruje. Potrzebne są też zmiany systemowe. Często dochodzi bowiem do sytuacji prawnych, które są oderwane od rzeczywistości. Paulina Kieszkowska-Knapik, prawnik, założycielka fundacji Lege Farmaciae, zaproponowała stworzenie „mapy absurdów”, które należy zwalczać w pierwszej kolejności, a dopiero potem zajmować się przygotowaniem kolejnych ustaw. Należy też stworzyć podstawy właściwej komunikacji z pacjentem i w dialogu z nim wykorzystać to, co już jest sprawdzone i dobre. Częstym błędem jest klasyfikacja pacjenta – wspomniała Lidia Gądek. Przykładem może być leczenie osób z nadciśnieniem przez kardiologa.

Podsumowaniem panelu jest propozycja przebudowania procedur tak, by droga leczenia pacjenta była oparta na faktycznym stanie jego zdrowia. Ważne jest stworzenie i procedowanie ustawy o zdrowiu publicznym.

Podobnie rzecz ma się w wypadku pozostałych pacjentów, także diabetyków, o których rozmawiano podczas kolejnego panelu. Podstawą w leczeniu cukrzycy jest edukacja pacjenta. - Dzisiaj nie ma mowy o uprawianiu medycyny patriarchalnej – przekonywał wiceminister Igor Radziewicz-Winnicki. – Potrzebny jest udział beneficjentów.

Potrzebna jest też nowa kategoria świadczeń, ale przede wszystkim stworzenie systemu, który jest szybki i sprawny, a przez to efektywny. W wypadku cukrzycy jest to bardzo ważne, bo – jak przedstawiła dr Paulina Miskiewicz, dyrektor biura WHO w Polsce – na świecie z powodu tej choroby umiera 3 mln pacjentów rocznie, a choruje na nią aż 350 mln. Dobrym działaniem byłoby postrzeganie pacjentów kardiologicznych i diabetyków razem, bo te schorzenia mają wiele wspólnych cech.

Podkreślono też, że błędnym jest postrzeganie leczenia w kategorii usługi przynoszącej zysk. Lekarze są zdania, że to pacjent jest ich pracodawcą i zawsze powinni stawać po jego stronie. Prof. Leszek Czupryniak proponuje stworzenie narodowego programu walki z cukrzycą, który byłby pierwszym aktem powstałym we współpracy lekarzy z pacjentami.

Kolejnym ważnym elementem systemu opieki zdrowotnej jest przygotowanie nowelizacji opieki nad pacjentem psychiatrycznym. Uczestnicy tego panelu przedstawili dowód, że 85 proc. populacji uznaje warunki życia w Polsce za naganne dla zdrowia psychicznego. Zwłaszcza w sytuacji, gdy na wolność mają wyjść przestępcy skazani za ciężkie zbrodnie. Muszą być stworzone warunki do umieszczenia ich w zakładach psychiatrycznych, bo nadal mogą stwarzać zagrożenie. A nie ma tabletki na zło, która rozwiązałaby problem – wspomniał jeden z prelegentów. W tym zakresie znacznie odbiegamy od standardów światowych pod względem organizacyjnym.

Co prawda nakłady na ochronę zdrowia wzrosły, ale w wypadku psychiatrii relatywnie zmalały. Sytuacja naszego pacjenta psychiatrycznego jest o wiele gorsza niż w państwach ościennych.

Ostatnią sesję poświęcona pacjentom chorym na hemofilię. Skuteczne leczenie tej choroby jest możliwe tylko wtedy, gdy pacjentowi zapewni się kompleksową ochronę i terapię w wyspecjalizowanych ośrodkach. Problemem jest też brak dostępności i ograniczenie leków rekombinowanych, stosowanych na świecie, podczas gdy w Polsce stosuje się głownie leki osoczopodobne. Głównym problemem są pieniądze, bo czynnik rekombinowany jest droższy, ale można stworzyć regulatory, jak to zostało zrobione np. na Łotwie i w Estonii.

Podsumowanie postulatów zgłoszonych podczas konferencji może być przyczynkiem do działań, które pozwolą przebudować nasz system na… bardziej ludzki. Należy też znaleźć rozwiązania, które uporządkują zakres finansowania organizacji pacjenckich i uczynić wszystko, by ustawa o zdrowiu publicznym wpłynęła do Sejmu. Poza tym należy odpowiedzieć na pytanie, kto za co ma odpowiadać, by dbać o zdrowie Polaka.
Nie oznacza to jednak, że w naszym systemie zdrowotnym nie można mówić o sukcesach, czego dowodem jest XIV edycja konkursu Sukces Roku w Ochronie Zdrowia – Liderzy Medycyny.

Rozpoczynając uroczystość wręczania nagród, prezes Termedii Janusz Michalak odczytał list z podziękowaniami od marszałek Sejmu Ewy Kopacz. Nagrody wręczono w 7 kategoriach – Osobowość Roku 2013 w Ochronie Zdrowia, Menedżer Roku 2013 w Ochronie Zdrowia – Placówki Publiczne, Roku 2013 w Ochronie Zdrowia – Placówki Niepubliczne, Lider Roku 2013 w Ochronie Zdrowia – Zdrowie Publiczne, Lider Roku 2013 w Ochronie Zdrowia – Działalność Edukacyjno-Szkoleniowa, Roku 2013 w Ochronie Zdrowia – Działalność Charytatywna, Lider Roku 2013 w Ochronie Zdrowia – Media-Dziennikarstwo Informacyjne i Edukacyjno-Społeczne oraz nagroda specjalna „Menedżer Zdrowia”.
- Medycyny nie robi się dla pieniędzy, tylko dla człowieka – powiedział jeden z laureatów – dopiero wtedy można odnieść prawdziwy sukces.

Był to też szczególny dzień dla Ewy Błaszczyk, prezes fundacji „Akogo?”, która została laureatką nagrody za działalność charytatywną. Z radością poinformowała, że dzień przed galą w stworzonej przez nią klinice dla dzieci przebywających w śpiączce „Budzik” obudziła się Sandra, która jest 7 dzieckiem wybudzonym od lipca 2013 roku.

- Jesteście ambasadorami dobrej informacji o zdrowiu – powiedział o laureatach na zakończenie gali Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.