Top Medical Trends: trzy i pół tysiąca lekarzy w Poznaniu

Udostępnij:
W Poznaniu zakończył się Top Medical Trends, największa impreza branży, organizowana po raz ósmy. Udział wzięło 3,5 tys. lekarzy, 97 wykładowców, 15 konsultantów krajowych, 23 prezesów medycznych towarzystw naukowych. Kongres składał się z 20 sesji naukowych i 7 sesji satelitarnych.
Istotą kongresu jest przekazanie najnowszych osiągnięć w zakresie diagnostyki i terapii przez wybitnych wykładowców z różnych dziedzin i dyscyplin medycyny w ciągu bardzo krótkiego czasu. Z reguły prezentowane były obowiązujące standardy oraz zalecenia postępowania diagnostycznego i terapeutycznego. Konferencja odbywa się pod hasłem "Liderzy opinii partnerami lekarza praktyka". Wszyscy uczestnicy otrzymują materiały kongresowe, mogą brać udział w sposób nieograniczony w sesjach zatytułowanych „Spotkanie z ekspertem” i na bieżąco rozwiązywać nurtujące ich problemy.

Organizatorami byli: wydawnictwo Termedia, Katedra i Zakład Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. Patronat naukowy nad Kongresem sprawowało Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej. Szefem Rady Naukowej był prof. dr hab. Jacek Wysocki, rektor Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Przez lata szefem komitetu naukowego i współorganizatorem imprezy był prof. Andrzej Steciwko. Odszedł rok temu. Dzieło kontynuują jego współpracownicy z Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej. Po śmierci profesora rodzina i wydawnictwo Termedia ufundowało Nagrodę im. prof. Andrzeja Steciwko. Kapituła, przy współudziale rodziny profesora, w tym roku raz pierwszy przyznała ją prof. Lidii Brydak, wieloletniej współpracowniczce prof. Steciwko, kierowniczce zakładu Badania Wirusów Grypy - Krajowy Ośrodek ds. Grypy w PZH. Kapituła uhonorowała wysiłek dotyczący popularyzowania wiedzy o grypie, także w środowisku lekarzy rodzinnych.

- Myślałam, że jestem kobietą jak czołg, która twardo dąży do swoich celów. Tymczasem podczas odbierania nagrody na chwilę zamarł mi głos ze wzruszenia – mówiła profesor chwilą po odebraniu nagrody. – Profesora Steciwkę ceniłam jako autorytet naukowy, a także jako przyzwoitego i pełnego pasji człowieka – dodała.

Naukowym wydarzeniem wieczoru był wykład prof. Marii Siemionow z Uniwersytety of Illinois „Wytyczne etyczne w transplantacji twarzy”. Wykład był opowieścią lat jej drogi od pierwszych przymiarek do operacji przeszczepienia twarzy – do jej dokonania tego pionierskiego zabiegu.

Profesor Siemionow wskazywała podczas wykładu jak mocno na sposobie wyboru pacjenta, metody, dawcy przeplatały się wątki etyczne z medycznymi – jedne rzutując na drugie. – Na przykład zastanawialiśmy się przy wyborze biorcy czy decydować mają tylko względy funkcjonalne, czy też estetyczne. Te pierwsze rzeczywiście ważyły wiele. Ale i drugie mają przecież ogromne znaczenie dla kondycji psychicznej, a więc ostatecznie dla jakości życia – mówiła.

Debata „Możliwości poprawy współpracy na linii lekarz rodziny – specjalista w wybranych obszarach opieki zdrowotnej” była głównym wydarzeniem drugiego dnia Top Medical Trends.

Uczestnicy debaty „Możliwości poprawy współpracy na linii lekarz rodziny – specjalista w wybranych obszarach opieki zdrowotnej” zgodzili się, że kluczowa dla prowadzenia terapeutycznego pacjenta jest dobra komunikacja między lekarzem pierwszego kontraktu a specjalistą.

Przykłady z innych krajów takich jak Niemcy, Francja, czy Holandia wskazują, że jest możliwy kontakt między nimi już po przekazaniu chorego na wyższy poziom opieki medycznej. W Polsce tymczasem tak się nie dzieje. Problemem w dalszym ciągu pozostaje niedofinansowanie opieki podstawowej oraz konkurencja między nią, a ambulatoryjną opieką specjalistyczną o chorego, ponieważ tak rozłożone jest finansowanie. Zwracała na to uwagę Bożena Janicka, prezes PPOZ.

- Konieczne jest wprowadzenie rekomendacji medycznych z mocą obowiązującego prawa oraz przełożenie tego na decyzje administracyjne – mówił prof. Jacek Fijuth, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. – Jest duża obawa, że onkolodzy nie poradzą sobie z prowadzeniem pacjentów po leczeniu onkologicznym - dodawał.

Innymi sobotnimi tematami kongresu były diabetologia, choroby naczyń, lipidologia, gastroenterologia, choroby zakaźne i kardiologia.

-Musimy zrobić wszystko by zapewnić odpowiednią prewencję udarów – apelowała prof. Janina Stępińska. Chodzi nie tylko o prewencję pierwotną udarów, ale i prewencję wtórną, to jest zapewnienie, by po pierwszym incydencie udarowym nie dochodziło do następnych – dodawała.

Na konieczność lepszej współpracy między lekarzami rodzinnymi zwracała uwagę prof. Krystyna Widecka, hipertensjolog. –Większość przypadków nadciśnienia może być prowadzona przez lekarzy rodzinnych. Do hipertensjologa trafiać powinny najtrudniejsze przypadki nadciśnienia opornego.

Podczas śniadania prasowego „Leczenie pacjentów – priorytety na dziś” liderzy polskiej medycyny mówili o najpoważniejszych problemach i o sukcesach w 2013 roku.

Liderzy medycyny zwracali także uwagę na priorytety w swoich branżach. Prof. Danuta Czarnecka, prezes Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego, zwróciła uwagę, że choć w Polsce tylko 26 proc. Cierpiących na nadciśnienie leczonych jest skutecznie. –Jedna trzecia pacjentów nawet nie wie, że jest chora. Mimo, że badanie wykrywające nadciśnienie jest proste i nie wymaga ani nakładów, ani czasu, to raczej kwestia woli lekarzy i organizacji jego pracy – mówiła.

Prof. Andrzej Kaszuba, krajowy konsultant w dziedzinie dermatologii i wenerologii alarmował: zwiększa się liczba chorób wenerycznych.

W Unii Europejskiej co trzecia osoba w wieku od 15 do 24 lat cierpi na chorobę przenoszoną drogą kontaktu seksualnego. Taką jak AIDS, kiła, rzeżączka, wrzód weneryczny, nierzeżączkowe zapalenie cewki moczowej, ziarnica weneryczna pachwin, kłykciny kończyste, ziarniniak weneryczny oraz szereg chorób zakaźnych i pasożytniczych.

-A skoro wskazują to statystyki europejskie: można domniemywać, że i w Polsce odsetek chorób przenoszonych drogą płciową jest podobny – alarmuje prof. Andrzej Kaszuba, krajowy konsultant do spraw dermatologii i wenerologii. – Tyle, że u nas nie zliczamy przypadków chorób wenerycznych równie skrupulatnie jak na Zachodzie – dodawał.

O zdrowiu publicznym mówił prof. Maciej Wilczak. Kierownik Katedry i Zakładu Edukacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego. –Z wyliczeń wiemy, że jedna złotówka wydana na prewencję chorób powoduje, że możemy oszczędzić cztery złote wydawane na ich leczenie. Z tych wyliczeń w niedostatecznym stopniu wyciągamy wnioski – mówił.

O tym, że w zdrowiu publicznym pojawiło się nowe, użyteczne narzędzie przekonywała Agnieszka Pachciarz, b. prezes NFZ, specjalny gość kongresu. –Fundusz od lat gromadzi dane na temat świadczeń medycznych w Polsce, rejestruje na przykład ilość powikłań, powrotów do szpitala – mówiła. –To kapitalne dane, które mogą i powinny stać się przedmiotem analizy, podstawą do korygowania błędów. Są ogólnie dostępne i zachęcam do korzystania z nich – mówiła.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.