123RF
Najłatwiej zrzucić winę na pandemię
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 26.06.2023
Źródło: Marek Matacz/PAP
Po rozpoczęciu pandemii zwiększyła się liczba dzieci z cukrzycą. Wzrost ten utrzymał się jeszcze po pierwszym roku od jej wybuchu, co wskazuje, że choroba ma związek nie tylko z restrykcjami i zmianą stylu życia.
Według badania przedstawionego w trakcie spotkania Endocrine Society (ENDO 2023) w Chicago odsetek dzieci ze zdiagnozowaną cukrzycą typu 2 zauważalnie rósł po wybuchu pandemii.
– Założono, że w pierwszym roku pandemii COVID-19 wiele czynników, w tym zamknięcie szkół, mniejsza aktywność fizyczna dzieci, częstsze podjadanie lub spożywanie niezdrowej żywności, doprowadziło do wzrostu masy ciała i większej liczby przypadków cukrzycy typu 2 – zwróciła uwagę dr Esther Bell-Sambataro z Nationwide Children’s Hospital w Columbus w stanie Ohio.
Ona i jej zespół przeanalizowali karty pacjentów szpitala dziecięcego, aby określić wzrost liczby przypadków cukrzycy typu 1 i 2 w drugim roku pandemii.
Wykryte przypadki zostały podzielone na cztery sezony: 2018/2019, 2019/2020, 2020/2021 i 2021/2022, gdzie dwa pierwsze to okres przedpandemiczny, a kolejne to czas pandemii.
Liczba przypadków cukrzycy typu 1 w kolejnych sezonach wyniosła 191, 193, 231 i 262, a typu 2 – 63, 45, 109 i 130. Wśród wszystkich przypadków cukrzycy typ 2 stanowił więc odpowiednio 24, 18.9, 32,1, i 33,2 proc. Wśród czarnoskórych dzieci odsetek ten zwiększył się jeszcze wyraźniej – z 31 proc. do 51,3 proc.
U młodych pacjentów z cukrzycą typu 1 naukowcy zauważyli jednocześnie zachodzący w kolejnych latach przyrost BMI.
Według autorów badania, pokazuje ono, że wśród wszystkich młodych osób z nowo rozpoznaną cukrzycą wzrost odsetka przypadków cukrzycy typu 2 utrzymywał się poza pierwszym rokiem pandemii, co z kolei sugeruje, że może on nie wynikać wyłącznie z restrykcji związanych z pandemią i zmian stylu życia.
– Jeśli nawet w wielu aspektach powróciliśmy do czasów sprzed pandemii, zwiększone ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 u młodych ludzi, które pojawiło się podczas COVID-19, nadal się utrzymuje – ostrzegła Bell-Sambataro.
– Przyczyny tego nie są w pełni znane i wymagają dalszej oceny. Dlatego musimy być czujni i monitorować zagrożoną młodzież (osoby z czynnikami ryzyka genetycznego, otyłością, mniej aktywnym trybem życia) oraz kontaktować młodych ludzi z lekarzem, jeśli pojawią się objawy cukrzycy, takie jak zwiększone pragnienie i częste oddawanie moczu – dodała.
Tytuł pochodzi od redakcji
– Założono, że w pierwszym roku pandemii COVID-19 wiele czynników, w tym zamknięcie szkół, mniejsza aktywność fizyczna dzieci, częstsze podjadanie lub spożywanie niezdrowej żywności, doprowadziło do wzrostu masy ciała i większej liczby przypadków cukrzycy typu 2 – zwróciła uwagę dr Esther Bell-Sambataro z Nationwide Children’s Hospital w Columbus w stanie Ohio.
Ona i jej zespół przeanalizowali karty pacjentów szpitala dziecięcego, aby określić wzrost liczby przypadków cukrzycy typu 1 i 2 w drugim roku pandemii.
Wykryte przypadki zostały podzielone na cztery sezony: 2018/2019, 2019/2020, 2020/2021 i 2021/2022, gdzie dwa pierwsze to okres przedpandemiczny, a kolejne to czas pandemii.
Liczba przypadków cukrzycy typu 1 w kolejnych sezonach wyniosła 191, 193, 231 i 262, a typu 2 – 63, 45, 109 i 130. Wśród wszystkich przypadków cukrzycy typ 2 stanowił więc odpowiednio 24, 18.9, 32,1, i 33,2 proc. Wśród czarnoskórych dzieci odsetek ten zwiększył się jeszcze wyraźniej – z 31 proc. do 51,3 proc.
U młodych pacjentów z cukrzycą typu 1 naukowcy zauważyli jednocześnie zachodzący w kolejnych latach przyrost BMI.
Według autorów badania, pokazuje ono, że wśród wszystkich młodych osób z nowo rozpoznaną cukrzycą wzrost odsetka przypadków cukrzycy typu 2 utrzymywał się poza pierwszym rokiem pandemii, co z kolei sugeruje, że może on nie wynikać wyłącznie z restrykcji związanych z pandemią i zmian stylu życia.
– Jeśli nawet w wielu aspektach powróciliśmy do czasów sprzed pandemii, zwiększone ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 u młodych ludzi, które pojawiło się podczas COVID-19, nadal się utrzymuje – ostrzegła Bell-Sambataro.
– Przyczyny tego nie są w pełni znane i wymagają dalszej oceny. Dlatego musimy być czujni i monitorować zagrożoną młodzież (osoby z czynnikami ryzyka genetycznego, otyłością, mniej aktywnym trybem życia) oraz kontaktować młodych ludzi z lekarzem, jeśli pojawią się objawy cukrzycy, takie jak zwiększone pragnienie i częste oddawanie moczu – dodała.
Tytuł pochodzi od redakcji