USA, Holandia i Norwegia kwestionują zasadność mammografii przesiewowej
Działy:
Aktualności w Ginekologia
Aktualności
Tagi: | mammografia, badananie, skuteczność |
Mammografia przesiewowa nadal stanowi standard badań w kierunku raka piersi w Stanach Zjednoczonych, Holandii i Norwegii. Mimo tego, kraje te zakwestionowały jej skuteczność.
W czerwcowym wydaniu JAMA Network Open australijscy badacze ocenili wpływ badań przesiewowych i terapii adiuwantowej na śmiertelność z powodu raka piersi (wykorzystując dane od 1986 do 2013 roku)
Badacze opisali przypadki około 75 000 kobiet z agresywnym rakiem piersi w wieku 50-69 lat, które były poddawane dwuletnim badaniom przesiewowym. Odnotowano, że w tym okresie stosowanie uzupełniającego tamoksyfenu i chemioterapii znacznie wzrosło, a śmiertelność z powodu raka piersi znacznie spadła.
Jednak w tym samym okresie zapadalność na zaawansowanego raka piersi podwoiła się.
Wyniki te są zbieżne z wynikami uzyskanymi w Stanach Zjednoczonych i Europie, w których paradoksalnie stwierdzono, że częstość występowania agresywnego raka piersi nie zmieniła się lub wzrosła po wprowadzeniu mammografii przesiewowej .
Australijscy badacze twierdzą, że zwiększona zachorowalność na raka oznacza, że mammografia przesiewowa nie przyczynia się do zmniejszenia śmiertelności z powodu raka piersi, a cały spadek można przypisać częstszemu stosowaniu terapii uzupełniającej. W podsumowaniu stwierdzili także, że skoro mammografia przesiewowa nie zmniejsza śmiertelności z powodu raka piersi, należy przerwać badania przesiewowe sponsorowane przez państwo.
Badacze opisali przypadki około 75 000 kobiet z agresywnym rakiem piersi w wieku 50-69 lat, które były poddawane dwuletnim badaniom przesiewowym. Odnotowano, że w tym okresie stosowanie uzupełniającego tamoksyfenu i chemioterapii znacznie wzrosło, a śmiertelność z powodu raka piersi znacznie spadła.
Jednak w tym samym okresie zapadalność na zaawansowanego raka piersi podwoiła się.
Wyniki te są zbieżne z wynikami uzyskanymi w Stanach Zjednoczonych i Europie, w których paradoksalnie stwierdzono, że częstość występowania agresywnego raka piersi nie zmieniła się lub wzrosła po wprowadzeniu mammografii przesiewowej .
Australijscy badacze twierdzą, że zwiększona zachorowalność na raka oznacza, że mammografia przesiewowa nie przyczynia się do zmniejszenia śmiertelności z powodu raka piersi, a cały spadek można przypisać częstszemu stosowaniu terapii uzupełniającej. W podsumowaniu stwierdzili także, że skoro mammografia przesiewowa nie zmniejsza śmiertelności z powodu raka piersi, należy przerwać badania przesiewowe sponsorowane przez państwo.