Actavis razem z Biotonem
Redaktor: Agnieszka Katrynicz
Data: 10.09.2010
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Grupa Actavis jest czołowym podmiotem na rynku rozwoju, produkcji i sprzedaży wysokiej jakości leków odtwórczych. Dzięki pomyślnej integracji licznych przejęć Grupa Actavis znalazła się wśród czołowych producentów leków odtwórczych na świecie.
Założona w 1956 roku firma zatrudnia obecnie 11000 pracowników w około 40 krajach. Siedziba firmy znajduje się w Islandii. Grupa dysponuje nowoczesnymi obiektami badawczymi i produkcyjnymi w Europie, USA i Azji. Zakłady te produkują szeroki asortyment leków w różnych postaciach, takich jak: tabletki, kapsułki, zastrzyki, czopki, aerozole, materiały sterylne, proszki, płyny doustne i zawiesiny.
Actavis sama zgłosiła się do Biotonu, a skusił go przede wszystkim hormon wzrostu o powolnym uwalnianiu - specyfik, nad którym od kilku lat pracuje BioPartners (spółka zależna od Biotonu). Złożenie wniosku o rejestrację tego leku w UE zaplanowane jest na październik tego roku. Bioton w czerwcu w prezentacji dla inwestorów zapowiadał, że w przypadku rejestracji specyfiku już w przyszłym roku produkt ten przyniósłby przychody rzędu 60 mln zł. Jak podkreśla zarząd firmy, to pierwszy tego typu lek na świecie, a stopień zaawansowania prac daje 2-3 lata przewagi nad konkurencją.
Strony umowy nie podały finansowych warunków transakcji. Zostanie ona ustalona po zakończeniu due diligence. Punktem wyjścia będzie kwota, jaką Bioton zainwestował w BioPartners, plus premia, uzależniona m.in. od szacowanych przyszłych wyników podmiotu. W 2007 r. spółka, kontrolowana przez Ryszarda Krauzego, wyłożyła 190 mln zł, a w kolejnych latach w formie pożyczek finansowała rozwój prac nad czterema produktami. W 2009 r. było to 42 mln zł. Trzy z czterech projektów (poza Valtropinem) nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów, dlatego w minionym roku zdecydowano się dokonać odpisów aktualizujących wartość aktywów na 189 mln zł.
Zgodnie z umową Actavis będzie uprawniony do przeprowadzenia badania BioPartners i w tym zakresie uzyskał wyłączność do 1 listopada 2010 r.
Actavis sama zgłosiła się do Biotonu, a skusił go przede wszystkim hormon wzrostu o powolnym uwalnianiu - specyfik, nad którym od kilku lat pracuje BioPartners (spółka zależna od Biotonu). Złożenie wniosku o rejestrację tego leku w UE zaplanowane jest na październik tego roku. Bioton w czerwcu w prezentacji dla inwestorów zapowiadał, że w przypadku rejestracji specyfiku już w przyszłym roku produkt ten przyniósłby przychody rzędu 60 mln zł. Jak podkreśla zarząd firmy, to pierwszy tego typu lek na świecie, a stopień zaawansowania prac daje 2-3 lata przewagi nad konkurencją.
Strony umowy nie podały finansowych warunków transakcji. Zostanie ona ustalona po zakończeniu due diligence. Punktem wyjścia będzie kwota, jaką Bioton zainwestował w BioPartners, plus premia, uzależniona m.in. od szacowanych przyszłych wyników podmiotu. W 2007 r. spółka, kontrolowana przez Ryszarda Krauzego, wyłożyła 190 mln zł, a w kolejnych latach w formie pożyczek finansowała rozwój prac nad czterema produktami. W 2009 r. było to 42 mln zł. Trzy z czterech projektów (poza Valtropinem) nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów, dlatego w minionym roku zdecydowano się dokonać odpisów aktualizujących wartość aktywów na 189 mln zł.
Zgodnie z umową Actavis będzie uprawniony do przeprowadzenia badania BioPartners i w tym zakresie uzyskał wyłączność do 1 listopada 2010 r.