Braki w budżecie NFZ – minister zdrowia tłumaczy ►
Tagi: | Izabela Leszczyna, minister zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia, NFZ, budżet, świadczenia medyczne |
Szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna zapewnia, że w Narodowym Funduszu Zdrowia nie ma dziury finansowej, pacjenci są bezpieczni, a programy lekowe będą realizowane. – Wszystkie procedury są i będą wykonywane – podkreśla.
– Do planu finansowego NFZ musieliśmy w tym roku dołożyć już 21 mln zł, których nie zabezpieczyli poprzednicy – mówi szefowa resortu zdrowia w programie „Gość Poranka” w TVP Info.
Wskazuje, że Prawo i Sprawiedliwość nie zabezpieczyło systemu ochrony zdrowia na 2024 r.
– Podjęli kilka złych rzeczy, na przykład niektóre usługi – jak ratownictwo medyczne, leki dla seniorów, procedury wysokospecjalistyczne czy leczenie osób nieubezpieczonych – były finansowane z budżetu, a politycy PiS przerzucili te koszty na NFZ – mówi minister.
“Nie lubię określenia dziura w budżecie, bo straszymy pacjentów. Pacjenci w Polsce są bezpieczni” – powiedziała ministra zdrowia Izabela @Leszczyna w programie "Gość poranka” w TVP Info. pic.twitter.com/LdE5udbpLQ
— tvp.info (@tvp_info) October 21, 2024
– Teraz nam tych pieniędzy brakuje, bo górka finansowa w NFZ się skończyła. Dlaczego? W czasie COVID-19 szpitale nas nie leczyły, ratowały tych, którzy umierali, a w Polsce umierało więcej osób niż w innych krajach, czyli ten dług zdrowotny, procedury planowane, które nie były wykonywane, musiały być wykowane później – tłumaczy.
– Tę poduszkę finansową z funduszu PiS zamiast wykorzystać na spłacanie długu zdrowotnego, zapłacił za ratownictwo,
za leki, zamiast zapłacić z budżetu – to spowodowało ubytek w wysokości kilkunastu
miliardów złotych – dodaje szefowa resortu, podkreślając, że nie ma zagrożenia, aby przewlekle chorzy pacjenci nie byli leczeni.
Mówi jednak, że w funduszu nie ma pieniędzy na wszystkie nowoczesne leki onkologiczne, neurologiczne i kardiologiczne.
Przeczytaj także: „16 mld zł straty – dlaczego z NFZ jest źle i nie będzie lepiej”.