Chroń Swój Świat – Zaszczep się!
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 19.04.2013
Źródło: KG
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
VIII Europejski Tydzień Szczepień (22-27 kwietnia) będzie przebiegał pod hasłem Chroń Swój Świat – Zaszczep się! Głównym celem akcji jest zwiększenie świadomości, dostępu do szczepień i wyszczepialności.
Jak podkreśla WHO, dzięki programom szczepień na świecie co roku zapobiega się 2–3 milionom zgonów. Jednak aż 22 miliony dzieci nie mają dostępu do tego typu ochrony, a ponad 1,5 miliona z nich (poniżej piątego roku życia) umiera z powodu chorób, którym można zapobiec.
O tym, że choroby zakaźne nadal stanowią realne zagrożenie, przypomina dr. n. med. Paweł Grzesiowski, prezes Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń w Warszawie. Zwraca uwagę, że należą one do głównych przyczyn umieralności i nie zostały do końca opanowane (wyjątkiem jest ospa prawdziwa).
– Dla drobnoustrojów nie ma granic, przenoszą się wraz z ludźmi. Stąd niepokój np. o wirusa polio, który na pięciu kontynentach został wyeliminowany, ale w Azji Południowo – Wschodniej i niektórych krajach afrykańskich istnieją ogniska tej choroby. Nie możemy więc przerwać szczepień, bo każdego dnia chory na polio czy inną chorobę zakaźną może przyjechać do Europy – uczula dr. Grzesiowski
Jego zdaniem, polski kalendarz szczepień na tle innych krajów UE nie prezentuje się najlepiej.
– Mamy problem z dostępnością do nowych szczepionek. Pod tym względem odbiegamy nawet od Czech, Słowacji, Węgier czy Turcji. Jesteśmy ostatnim krajem używającym szczepionki pełnokomórkowej przeciwko krztuścowi. Szczepionki bezkomórkowe są bardziej zaawansowane technologicznie, co oznacza m.in. zmniejszenie ryzyka niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Nie ma również w polskim kalendarzu powszechnego szczepienia przeciw pneumokokom. – Te szczepienia są dostępne praktycznie we wszystkich krajach Unii Europejskiej, Polska na tym tle znajduje się na szarym końcu – informuje Paweł Grzesiowski i dodaje: – Druga kwestia to rozdzielenie szczepionek w pierwszym półroczu życia dziecka na wysoko skojarzone i pojedyncze. Obecnie około 60 proc. polskich rodzin kupuje pełnopłatne szczepionki wysoko skojarzone (5 lub 6 w jednym), co stanowi niebagatelną kwotę ponad 100 mln zł dodatkowo wydawanych corocznie na te szczepienia przez rodziców.
O tym, że choroby zakaźne nadal stanowią realne zagrożenie, przypomina dr. n. med. Paweł Grzesiowski, prezes Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń w Warszawie. Zwraca uwagę, że należą one do głównych przyczyn umieralności i nie zostały do końca opanowane (wyjątkiem jest ospa prawdziwa).
– Dla drobnoustrojów nie ma granic, przenoszą się wraz z ludźmi. Stąd niepokój np. o wirusa polio, który na pięciu kontynentach został wyeliminowany, ale w Azji Południowo – Wschodniej i niektórych krajach afrykańskich istnieją ogniska tej choroby. Nie możemy więc przerwać szczepień, bo każdego dnia chory na polio czy inną chorobę zakaźną może przyjechać do Europy – uczula dr. Grzesiowski
Jego zdaniem, polski kalendarz szczepień na tle innych krajów UE nie prezentuje się najlepiej.
– Mamy problem z dostępnością do nowych szczepionek. Pod tym względem odbiegamy nawet od Czech, Słowacji, Węgier czy Turcji. Jesteśmy ostatnim krajem używającym szczepionki pełnokomórkowej przeciwko krztuścowi. Szczepionki bezkomórkowe są bardziej zaawansowane technologicznie, co oznacza m.in. zmniejszenie ryzyka niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Nie ma również w polskim kalendarzu powszechnego szczepienia przeciw pneumokokom. – Te szczepienia są dostępne praktycznie we wszystkich krajach Unii Europejskiej, Polska na tym tle znajduje się na szarym końcu – informuje Paweł Grzesiowski i dodaje: – Druga kwestia to rozdzielenie szczepionek w pierwszym półroczu życia dziecka na wysoko skojarzone i pojedyncze. Obecnie około 60 proc. polskich rodzin kupuje pełnopłatne szczepionki wysoko skojarzone (5 lub 6 w jednym), co stanowi niebagatelną kwotę ponad 100 mln zł dodatkowo wydawanych corocznie na te szczepienia przez rodziców.