Dyskusja o legalizacji marihuany do celów leczniczych trwa

Udostępnij:
Podczas gdy Polska zajmuje się reformą ochrony zdrowia, w krajach Starej Unii nie ustaje dyskusja o legalizacji marihuany jako środka leczniczego. W środowym wydaniu "Berliner Zeitung" Karolina Kempa cytuje niemieckich lekarzy, którzy doceniają walory marihuany.
Dziennikarka "Berliner Zeitung" na wstępie artykułu przypomina, że prawo takich krajów, jak Czechy, Izrael, Kanada, Holandia i 18 stanów USA, zezwala na stosowanie w szczególnych sytuacjach marihuany jako środka leczniczego. W Niemczech prawo tego zabrania, czyniąc jednak wyjątki w wypadku niektórych chorych, a tych jest w całej RFN 150. Tylko tyle osób może – jak napisała autorka – „legalnie nabyć marihuanę w aptece, na receptę”. Na terapię indyjskimi konopiami zgodził się Bundestag w 2011 r., określając jednak szczegółowe warunki wydania recepty dla osób poważnie chorych.

Jednak środowisko lekarskie Niemiec coraz częściej zwraca uwagę na przeciwbólowe i rozkurczowe działanie marihuany,rekomendując politykom rozważenie wprowadzenia „zioła” na listę legalnych środków medycznych. Znaczącym głosem w dyskusji jest ostatnia wypowiedź dr. Franjo Grotenhermena, przewodniczącego Międzynarodowego Stowarzyszenia Medycyny Konopi Indyjskich, który stwierdził, że „liczne badania kliniczne za granicą wykazały skuteczność leków z konopi indyjskich. Mają one świetne skutki rozkurczowe i dają dobre efekty w łagodzeniu bólu w stwardnieniu rozsianym czy w zaawansowanych stadiach raka”. Dr. Franjo Grotenhermen przytacza badania brytyjskie, z których wynika, że aż 1/3 pacjentów leczonych na AIDS odczuwało zmniejszenie bólu po podaniu im marihuany.

Za legalizacją marihuany jako środka leczniczego opowiadają się także inni lekarze w Niemczech. Pozytywnie wypowiedział się nawet dr Raphael Gassmann, dyrektor Federalnego Centrum Problemów Uzależnień: „Ryzyko uzależnienia od marihuany stosowanej pod nadzorem lekarza jest znacznie mniejsze w porównaniu np. z morfiną i valium, które są dozwolone".

Tyle lekarze. Autorka artykułu konkluduje jednak, że mimo pozytywnych opinii coraz większej liczby lekarzy, wprowadzenie marihuany do legalnego obrotu wewnątrzszpitalnego będzie bardzo trudne. Na przeszkodzie stoi bowiem stygmatyzacja społeczna osób zażywających narkotyki, a tym samym samych narkotyków.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.