Związek Powiatów Polskich
Ignorancja albo celowe wprowadzanie w błąd
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 14.01.2021
Źródło: Andrzej Płonka
Tagi: | Andrzej Płonka |
– Formułowanie zarzutów, że dyrektorzy szpitali nie potrafią zarządzać, a samorządy nadzorować podmiotów leczniczych, świadczy albo o ignorancji osób wypowiadających tego rodzaju opinie, albo o celowym wprowadzaniu opinii publicznej w błąd – przyznaje Andrzej Płonka z ZPP, komentując wypowiedź ministra zdrowia o „bałaganie organizacyjnym w szpitalnictwie”.
Komentarz Andrzeja Płonki, prezesa zarządu Związku Powiatów Polskich:
ZPP z niepokojem przyjął informację o powołaniu zespołu do spraw restrukturyzacji podmiotów leczniczych, którego powstanie potwierdziło wcześniejsze doniesienia medialne o planowanej centralizacji szpitali.
W naszej ocenie przygotowanie jakiejkolwiek dużej reformy systemowej nie może odbywać się z pominięciem przedstawicieli samorządów powiatowych oraz samych podmiotów leczniczych. Tymczasem w składzie zespołu znaleźli się przede wszystkim przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia oraz Narodowego Funduszu Zdrowia. Brakuje w nim ludzi mających praktyczne doświadczenie w zarządzaniu podmiotami leczniczymi i znającymi realia funkcjonowania systemu ochrony zdrowia z innej strony niż perspektywa regulatora i płatnika. Domagamy się dopuszczenie przedstawiciela Związku Powiatów Polskich do udziału w pracach zespołu.
Poza tym obawy budzi tempo zmian – zespół powołany 23 grudnia 2020 r. ma przedstawić założenia do projektu ustawy do 28 lutego 2021 r., a ustawę – 31 maja. Założone terminy świadczą o tym, że planowana reforma będzie miała charakter pozorny – będzie ograniczała się do zmiany struktury właścicielskiej i wprowadzenia kolejnych programów naprawczych. Tymczasem trzeba otwarcie powiedzieć, że w Polsce system ochrony zdrowia jest rażąco niedofinansowany. Z danych OECD wynika, że w 2019 r. publiczne nakłady na zdrowie w Polsce zmniejszyły się do 4,3 proc. PKB – jest to jeden z najgorszych wyników wśród krajów OECD. Również nakłady na ochronę zdrowia mierzone per capita w przeliczeniu na dolary amerykańskie, z uwzględnieniem siły nabywczej pieniądza, pokazują, że w Polsce finansowanie ochrony zdrowia nie jest priorytetem. Biorąc pod uwagę ten wskaźnik, Polska przeznacza na ochronę zdrowia mniej niż sąsiadujące z nią państwa, będące członkami OECD – Czechy, Litwa, Niemcy i Słowacja.
Na niedomagania systemu finansowania ochrony zdrowia wskazał Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z 20 listopada 2019 r. sygn. K 4/17. Można w nim przeczytać, że koszt udzielania świadczeń stale wzrasta na skutek wprowadzania nowych regulacji, głównie podnoszących wynagrodzenie personelu medycznego i poprawy jakości opieki zdrowotnej. Akty prawne wprowadzające te zmiany nie zawierają oszacowania kosztów ich wdrożenia i – w konsekwencji – nie pociągają za sobą odpowiedniej weryfikacji kontraktów wiążących NFZ ze świadczeniodawcami. TK zwrócił uwagę, że poziom niedofinansowania nie zmniejszył się po wprowadzeniu, ustawą z 23 marca 2017 r. o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, ryczałtowego wynagradzania świadczeniodawców, którzy przystąpili do nowego systemu – sieci szpitali. W tym kontekście formułowanie przez przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia zarzutów, że dyrektorzy szpitali nie potrafią zarządzać, a samorządy nadzorować podmiotów leczniczych, świadczy albo o ignorancji osób wypowiadających tego rodzaju opinie, albo o celowym wprowadzaniu opinii publicznej w błąd. Gdyby problemem były wyłącznie umiejętności zarządcze i prawidłowo zorganizowany nadzór, to instytuty badawcze nadzorowane przez ministra zdrowia, odnotowywałyby dodatnie wyniki finansowe. Tymczasem analiza sprawozdań finansowych instytutów badawczych z ostatnich lat wskazuje, że dodatnie wyniki finansowe w tych podmiotach stanowią wyjątek od reguły. Nie jest również rozwiązaniem problemu konsolidacja sektora szpitalnictwa. Doświadczenia niektórych podmiotów tworzących – zarówno uniwersytetów, jak i samorządów województw – wskazują, że z konsolidacją tych podmiotów następuje konsolidacja ich zadłużenia, jednak bez wyraźnej poprawy sytuacji finansowej w kolejnych latach.
Przeczytaj także: „Ale to już było…”, „Centralizacja nie jest rozwiązaniem kłopotów”, „Adam Niedzielski potwierdził – będzie upaństwowienie szpitalnictwa”, „Urzędnicy zdecydują o tym, czy wszystkie szpitale będą rządowe” i „Powtórka z lat siedemdziesiątych”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
ZPP z niepokojem przyjął informację o powołaniu zespołu do spraw restrukturyzacji podmiotów leczniczych, którego powstanie potwierdziło wcześniejsze doniesienia medialne o planowanej centralizacji szpitali.
W naszej ocenie przygotowanie jakiejkolwiek dużej reformy systemowej nie może odbywać się z pominięciem przedstawicieli samorządów powiatowych oraz samych podmiotów leczniczych. Tymczasem w składzie zespołu znaleźli się przede wszystkim przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia oraz Narodowego Funduszu Zdrowia. Brakuje w nim ludzi mających praktyczne doświadczenie w zarządzaniu podmiotami leczniczymi i znającymi realia funkcjonowania systemu ochrony zdrowia z innej strony niż perspektywa regulatora i płatnika. Domagamy się dopuszczenie przedstawiciela Związku Powiatów Polskich do udziału w pracach zespołu.
Poza tym obawy budzi tempo zmian – zespół powołany 23 grudnia 2020 r. ma przedstawić założenia do projektu ustawy do 28 lutego 2021 r., a ustawę – 31 maja. Założone terminy świadczą o tym, że planowana reforma będzie miała charakter pozorny – będzie ograniczała się do zmiany struktury właścicielskiej i wprowadzenia kolejnych programów naprawczych. Tymczasem trzeba otwarcie powiedzieć, że w Polsce system ochrony zdrowia jest rażąco niedofinansowany. Z danych OECD wynika, że w 2019 r. publiczne nakłady na zdrowie w Polsce zmniejszyły się do 4,3 proc. PKB – jest to jeden z najgorszych wyników wśród krajów OECD. Również nakłady na ochronę zdrowia mierzone per capita w przeliczeniu na dolary amerykańskie, z uwzględnieniem siły nabywczej pieniądza, pokazują, że w Polsce finansowanie ochrony zdrowia nie jest priorytetem. Biorąc pod uwagę ten wskaźnik, Polska przeznacza na ochronę zdrowia mniej niż sąsiadujące z nią państwa, będące członkami OECD – Czechy, Litwa, Niemcy i Słowacja.
Na niedomagania systemu finansowania ochrony zdrowia wskazał Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z 20 listopada 2019 r. sygn. K 4/17. Można w nim przeczytać, że koszt udzielania świadczeń stale wzrasta na skutek wprowadzania nowych regulacji, głównie podnoszących wynagrodzenie personelu medycznego i poprawy jakości opieki zdrowotnej. Akty prawne wprowadzające te zmiany nie zawierają oszacowania kosztów ich wdrożenia i – w konsekwencji – nie pociągają za sobą odpowiedniej weryfikacji kontraktów wiążących NFZ ze świadczeniodawcami. TK zwrócił uwagę, że poziom niedofinansowania nie zmniejszył się po wprowadzeniu, ustawą z 23 marca 2017 r. o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, ryczałtowego wynagradzania świadczeniodawców, którzy przystąpili do nowego systemu – sieci szpitali. W tym kontekście formułowanie przez przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia zarzutów, że dyrektorzy szpitali nie potrafią zarządzać, a samorządy nadzorować podmiotów leczniczych, świadczy albo o ignorancji osób wypowiadających tego rodzaju opinie, albo o celowym wprowadzaniu opinii publicznej w błąd. Gdyby problemem były wyłącznie umiejętności zarządcze i prawidłowo zorganizowany nadzór, to instytuty badawcze nadzorowane przez ministra zdrowia, odnotowywałyby dodatnie wyniki finansowe. Tymczasem analiza sprawozdań finansowych instytutów badawczych z ostatnich lat wskazuje, że dodatnie wyniki finansowe w tych podmiotach stanowią wyjątek od reguły. Nie jest również rozwiązaniem problemu konsolidacja sektora szpitalnictwa. Doświadczenia niektórych podmiotów tworzących – zarówno uniwersytetów, jak i samorządów województw – wskazują, że z konsolidacją tych podmiotów następuje konsolidacja ich zadłużenia, jednak bez wyraźnej poprawy sytuacji finansowej w kolejnych latach.
Przeczytaj także: „Ale to już było…”, „Centralizacja nie jest rozwiązaniem kłopotów”, „Adam Niedzielski potwierdził – będzie upaństwowienie szpitalnictwa”, „Urzędnicy zdecydują o tym, czy wszystkie szpitale będą rządowe” i „Powtórka z lat siedemdziesiątych”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.