Kontrakt w wypadku roszczeń sądowych może prowadzić do ruiny finansowej lekarza

Udostępnij:
Kontrakt w miejsce etatu zdejmuje z pracodawców m.in. odpowiedzialność za ewentualne błędy. „Kontraktowcy” mają obowiązek zadbać o ubezpieczenie OC we własnym zakresie. Okazuje się, że zasądzone w przypadku błędu medycznego odszkodowania, często znacząco przekraczają sumy polis.
Szacuje się, że na kontraktach pracuje nawet 2/3 lekarzy.

- Lekarze i pielęgniarki, którzy pracują na podstawie kontraktów, muszą obligatoryjnie posiadać ubezpieczenie Odpowiedzialności Cywilnej. Suma ubezpieczenia OC lekarza to 75 tys. euro, tj. ok. 300 tys. złotych, pielęgniarki to 30 tys. euro, tj. 120 tys. złotych. W przypadku spraw sądowych o odszkodowanie wynikające z błędu lekarskiego, zasądzane kwoty są często znacznie wyższe - zauważa portal praktycy.com.

– Kwoty te przekraczają nawet 500 tys. złotych, więc ewentualne różnice pracownik medyczny musi zapłacić z własnej kieszeni. Warto także podkreślić, że podstawowy zakres ubezpieczenia OC nie pokrywa kosztów procesu sądowego, wynagrodzenia dla prawników, ani sytuacji, w której zostaje ujawniona tajemnica lekarska – wyjaśnia Andrzej Twardowski z TU Inter.

Niestety, przedstawiciele branży medycznej padają także ofiarą prób wyłudzenia odszkodowań. W takich przypadkach konieczna jest konsultacja prawnicza i pokrycie kosztów ewentualnego procesu sądowego.

Coraz częściej zdarzają się też roszczenia z tytułu złamania praw pacjenta, np. prawa do zachowania tajemnicy lekarskiej, kiedy nie ma żadnej szkody na zdrowiu pacjenta. Zawody medyczne wiążą się więc nie tylko z ogromną odpowiedzialnością za ludzkie życie i zdrowie, ale także są szczególnie narażone na ewentualne konsekwencje prawne, finansowe, zawodowe, a także społeczne – konkluduje portal.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.