Krajewski: Wprowadzenie asystentów medycznych możliwe najwcześniej w 2021 roku
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 22.05.2018
Źródło: KL, Porozumienie Zielonogórskie
Tagi: | Jacek Krajewski |
Porozumienie Zielonogórskie uważa, że wprowadzenie asystentów medycznych do systemu jest możliwe najwcześniej w 2021 roku. - Najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby ich najpierw wykształcić, stworzyć metodologię i uruchomić odpowiedni kierunek studiów - przyznaje Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego.
Według nowelizacji ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego, asystenci medyczni będą mogli wystawiać zaświadczenie lekarskie, w tym zwolnienia lekarskie. Asystentami będą mogły zostać osoby wykonujące zawód medyczny.
- Jeśli obecnie lekarzowi rodzinnemu połowę czasu pracy w przychodni zajmują czynności biurokratyczne to wsparcie w tych czynnościach jest bardzo potrzebne - przyznaje Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego. Podkreśla jednak, że asystenci medyczni muszą być odpowiednio przygotowani.
- Najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby ich najpierw wykształcić, stworzyć metodologię i uruchomić odpowiedni kierunek studiów wraz ze stażem w placówkach medycznych. Wystarczyłyby studia na poziomie licencjatu, zatem pierwsi absolwenci mogliby podjąć pracę najwcześniej po trzech latach, czyli w 2021 roku - zauważa Krajewski.
Kolejna wątpliwość dotyczy zakresu obowiązków asystentów medycznych.
- Poza zaświadczeniami mamy mnóstwo biurokracji związanej ze sprawozdawczością do płatnika i różnych instytucji. Głównie w tym byłaby wskazana pomoc. Asystent medyczny powinien być także ważnym elementem opieki koordynowanej, kimś w rodzaju opiekuna pacjenta, pośrednika między kolejnymi podmiotami, do których trafia chory - podsumowuje Jacek Krajewski.
Przeczytaj także: "Pielęgniarka wystawi zwolnienie. To dobrze, czy źle?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Jeśli obecnie lekarzowi rodzinnemu połowę czasu pracy w przychodni zajmują czynności biurokratyczne to wsparcie w tych czynnościach jest bardzo potrzebne - przyznaje Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego. Podkreśla jednak, że asystenci medyczni muszą być odpowiednio przygotowani.
- Najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby ich najpierw wykształcić, stworzyć metodologię i uruchomić odpowiedni kierunek studiów wraz ze stażem w placówkach medycznych. Wystarczyłyby studia na poziomie licencjatu, zatem pierwsi absolwenci mogliby podjąć pracę najwcześniej po trzech latach, czyli w 2021 roku - zauważa Krajewski.
Kolejna wątpliwość dotyczy zakresu obowiązków asystentów medycznych.
- Poza zaświadczeniami mamy mnóstwo biurokracji związanej ze sprawozdawczością do płatnika i różnych instytucji. Głównie w tym byłaby wskazana pomoc. Asystent medyczny powinien być także ważnym elementem opieki koordynowanej, kimś w rodzaju opiekuna pacjenta, pośrednika między kolejnymi podmiotami, do których trafia chory - podsumowuje Jacek Krajewski.
Przeczytaj także: "Pielęgniarka wystawi zwolnienie. To dobrze, czy źle?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.